
I tu moje pytanie do was. Czy w domowym garażu bez szpachli da się pousuwać wgniecenia ?
Lakier nie jest popękany i nie mówię tu o jakiś śmiesznych urządzeniach z allego typu mango gdynia

Będę wdzięczny za jakieś odpowiedzi. Może wieczorem uda mi się wrzucić zdjęcie aby przybliżyć problem.
Nie chce też wydawać dużą ilość pieniędzy bo chce by chociaż trochę wyglądała z zewnątrz.
Mam nadzieję, że w odpowiednim miejscu opisałem swój problem i nie zostanę skrzyczany na początek swojej obecności na forum

Pozdrawiam.