Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.

elektroniczna dysza wolnych obrotów 1,1 benzyna czy ktoś ma

Jednostki wolnossące i doładowane, serducha renatek :-)

Moderator: Moderatorzy

jjmag

elektroniczna dysza wolnych obrotów 1,1 benzyna czy ktoś ma

Post autor: jjmag »

jak w temacie czy spotkaliście się lub macie zainstalowaną dyszę wolnych obrotów elektroniczną tak jak u mnie bo coś on u mnie trochę kuleje a objawia się to w ten sposób że gdy dodaję gazu na niższych biegach silnik ma moment przydławienia i dopiero puźniej wkręca się na obrotyObrazek
ObrazekObrazek
Obrazek
dodam że silnik to cj1e a gaźnik firmy zabijcie mnie a wam nie powiem bo nie znalazłem
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

nie ma czegos takiego jak elektroniczna dysza...
mozesz miec elektrozawor odcinajacy paliwo co najwyzej...
a jak sie dlawi przy dodawaniu gazu to najprawdopodobniej zla regulacja albo uwalona pompka przyspieszacza wstryzkujaca w gardzial troche paliwa przy dodaniu gazu...
jjmag

Post autor: jjmag »

sęk w tym że mam coś takiego zamontowane a jeżeli ktoś mial doczynienie z maluchem lub polonezem to coś takiego tam właśnie siedziało
wsmpw

Post autor: wsmpw »

sęk w tym że mam coś takiego zamontowane a jeżeli ktoś mial doczynienie z maluchem lub polonezem to coś takiego tam właśnie siedziało
Lodoo pisze:elektrozawor odcinajacy paliwo co najwyzej...
to właśnie jest to co lodoo napisał nie ma nic do czynienia z wolnymi obrotami..
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

mialem malucha i wiem o cyzm pisze.... a to ze niektorzy nazywaja to tak jak piszesz to nei moja wina.... ja ci mowie co to jest i do czego sluzy i jak sie naprawde nazywa...
elektroniczna dysza - przeciez cos takiego w ogole nie istnieje... co ma dyszajakakolwiek do elektroniki... to tak jakbys napisal elektroniczna cegla (np.) :mrgreen:
jjmag

Post autor: jjmag »

Lodo miałeś rację :oops: tylko jeśli możesz podpowiedz, a raczej wytłumacz jak chłop krowie na miedzy w jaki sposób sprawdzić ten przyśpieszacz bo na3/4 gazu na piątce 120 to raczej bez wielkich oporów i katowania idzie, najgorzej przy niskich biegach to się objawia 1,2 i wsteczny. Z góry dzięki za podpowiedzi.
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

lodU oo=u :-P
a sprawdzasz to tak ze zdejmujesz puszke filtra powietrza na zgaszonym silniku i gapisz sie w gardziel i reka pod maska "dodajesz" szybko gazu - powinna byc widoczne w gardzieli wstrzykiwane paliwo... i oblookaj gaznik z tylu - poprzez system krzywek i osiek przy w poczatkowej fazie dodawania gazu wpychana jest taka membranka ktora to wlasnie tloczy paliwo.... moze byc uwalona albo krzywki wyarte, nieobecne itp...
jesli paliwo sie wstrzykuje to pozostaje regulacja gaznika - na analizatorze spalin....
jjmag

Post autor: jjmag »

LODU może mi jeszcze podpowiesz na temat tej dyszy od drógiej strony (zdjęcie drugie) lub może ktokolwiek podpowie kto jest bardziej oblatany odemnie co do gaźników, dysza ta przy próbie regulacji zachowuję się odpowiednio czyli reaguje wyrównują się obroty i lepiej się wkręca nie ma momentu przydławienia jak pisałem wcześniej lecz po paru minutach pracy silnika przestawia się samoczynnie pod wpływem drgan i zastanawia mnie jedno czy w jej przypadku nie powinno być jakiegoś gómowego oryngu tak jak na dyszy z drugiej strony tzn. tego elektrozaworu, ale naniej nie widać kanaliku żeby można było go tam osadzić, może znajduję się on w gaźniku w miejscu gdzie ją wkręcamy żeby sama się nie przestawiała, bo wtej chwili mam ją wkręconą do oporu coby jej nie zgóbić :shock:
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

bardoz madre wkrecic dysze do oporu.... co tam silnik nie... wazne zeby dysze miec...
jak dysza przestawia sie od drgan to trzeba wymyslic cos zeby sie nie przestawiala... np lekko uszkodzic gwint zeby ciezko chodzil... ale bez przesady - zeby go nei zniszczyc za bardzo ani na dyszy ani na gazniku... nie wiem nic o jakichs oringach w gaznikach...niech poca sie gaznikowcy na ten temat :-D

twoje bledy sa okropne - miejscami poprostu sie czytac nie da... zainstaluj sobie firefoxa to ci tu wylapie...
wsmpw

Post autor: wsmpw »

ja proponuje nawinąć na gwincik jakiś jeden zwój taśmy teflonowej
jjmag

Post autor: jjmag »

dzięki ale zanim napisałeś tak zrobiłem cyka, a dokładnie zrobiłem to wczoraj wieczorem jak zwalałem głowice, w dupe kopany mechanik który robił ten silnik jedyne co zrobił dobrze to splanował głowice tylko idiota założy upg od 1,4 i dobrze że na tyle co przejechał przes ostatni okres cholera silnika nie wzieła
ODPOWIEDZ