ale najciekawsze jest to ze jak sie zatrzymam i auto postoi ok 3godz to wzystko wraca do normy i znowu moge jechac bez obaw przez nastepne 100km z predk pow90.
NIEWIEM CO SIE DZIEJE
tak jakby sie cos nagrzewalo i luzowalo. tylko niewiem co?????????

czy ktorys z przegubow czy sprzegło???????
czekam na dobre rady i wasze doswiadczenie
_________________