Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
Czy mechanik ma rację?
Moderator: Moderatorzy
Czy mechanik ma rację?
Słoty jesienne nadchodzą, więc chciałem wreszcie wymienić osłonę przegubu na lewej półosi. Wybrałem się do warsztatu umówić na termin, a mechanik powiedział mi, że oprócz nowej osłony przegubu muszę mieć też nową osłonę z drugiej strony (tą mocowaną na śruby do skrzyni biegów) ponieważ on musi ją rozwalić. To jak to w końcu jest? Ta druga osłona jest na łożysku na półosi zaciśnięta taką zrywalną obejmą (można ją chyba zastąpić taką skręcaną), wydawało mi się, że wystarczy ją zdjąć i ta druga osłona zejdzie. Może warsztat chce mnie naciągnąć?
Pozdrawiam
Maciej
Pozdrawiam
Maciej
Przyznam szczerze, że nie bardzo wyobrażam sobie, jak można przeciągnąć nową osłonę przegubu przez ten półsferyczny "kapsel" na przegubie, który ma wymiary ze 2 razy większe niż ten mniejszy otwór osłony. Mój ojciec zresztą też tego sobie nie wyobraża, a w samochodówce trochę pracował. Guma, z której jest wykonana nowa osłona jest dość gruba i twarda i chyba by normalnie pękła przy takim naciąganiu na stożek. Tak mi się w każdym razie wydaje, a może mam jakąś osłonę "kompatybilną"
, a te oryginalne są zrobione z bardziej elastycznego materiału.
Pozdrawiam
Maciej

Pozdrawiam
Maciej
da sie przeciagnac - robil to supermonster przy pomoy ucietej butelki i smaru 
ja jednak wymieniam od drugiej strony i zdejmuje gume a lozysko zostawiam i bez problemu przeciagam gume przez lozysko.... warto wczesniej wyczyscic dokladnie cala polos i umyc zeby przy przeciaganiu nie nalapac w gume syfu.... no i uwazac na wewnetrzna strone gumy zeby nie podrapac bo bedize sie saczylo... gume naciaga sie na smar

ja jednak wymieniam od drugiej strony i zdejmuje gume a lozysko zostawiam i bez problemu przeciagam gume przez lozysko.... warto wczesniej wyczyscic dokladnie cala polos i umyc zeby przy przeciaganiu nie nalapac w gume syfu.... no i uwazac na wewnetrzna strone gumy zeby nie podrapac bo bedize sie saczylo... gume naciaga sie na smar
Nie zdążyłem jeszcze wymienić tej popękanej osłony przegubu
(z braku czasu i miejsca), a teraz przez najbliższe 2 tygodnie będzie mi auto potrzebne więcej. Chyba będę musiał doraźnie załatać gumę jednak, ale może bym uzupełnił trochę wcześniej ubytek smaru (dużą strzykawką chyba się da to zrobić). Pytanie tylko jakiego smaru można użyć?
Pozdrawiam
Maciej

Pozdrawiam
Maciej
smaru do przegubow...
jest taki specjalny 
klejenie nic nie da - sam probowalem i poprostu odlazi.... a odtluszczalem i nawet matowalem papierkiem gumy klejone...
a zeby dodac smaru to najlepiej zdjac oslonke... zewnetrzny pierscien zluzowac (ten duzy) zdjec oslonke nawalic smaru i zalozyc oslonke...
gume mozesz owinac jakas tasma czy czyms w miare elastycznym zeby tyle nie walilo z niej ale zapomnij o calkowitym i trwalym usunieciu pekniecia czy dziury...


klejenie nic nie da - sam probowalem i poprostu odlazi.... a odtluszczalem i nawet matowalem papierkiem gumy klejone...
a zeby dodac smaru to najlepiej zdjac oslonke... zewnetrzny pierscien zluzowac (ten duzy) zdjec oslonke nawalic smaru i zalozyc oslonke...
gume mozesz owinac jakas tasma czy czyms w miare elastycznym zeby tyle nie walilo z niej ale zapomnij o calkowitym i trwalym usunieciu pekniecia czy dziury...
Dziękuję za porady, dziś udało mi się co nieco przy tej pękniętej osłonie pogrzebać. Kupiłem w sklepie motoryzacyjnym za kilka PLN osłonę przegubu od jakiegoś innego auta, nawet nie wiem od jakiego, bo patrzyłem na rozmiar "harmonijki". Wyciąłem fragment tej harmonijki i przeciąłem w jednym miejscu (jak na zdjęciach poniżej):
[center]
[/center]
[center]
[/center]
Następnie nałożyłem toto na pękniętą osłonę w reni (wcześniej wcisnąłem do środka całą tubę smaru do przegubów) i ściągnąłem miedzianym drutem 1,5 mm.kw.:
[center]
[/center]
Na razie zrobiłem kilkanaście km i trzyma się na miejscu.
[center]

[center]

Następnie nałożyłem toto na pękniętą osłonę w reni (wcześniej wcisnąłem do środka całą tubę smaru do przegubów) i ściągnąłem miedzianym drutem 1,5 mm.kw.:
[center]

Na razie zrobiłem kilkanaście km i trzyma się na miejscu.
Sprawa jest następująca-wcześniej pisałem, że coś stuka w mej reni: oboawiam się iż to skrzynia biegow ponieważ samochód stoi na kołkach ze zdjęto prawą półosią włączam silnik nic nie stuka załączam 1 później 2 i 3... i coś jednostajnie nawala tak jak by w skrzyni. Rozłączam sprzęgłem cisza. Awaria dopadła mnie jak normalnie skręcałem na parking myślałem,że mi cała półoś walneła ale nie-może ktoś wie co to może w tej skrzyni się posypało i czy da się to zrobić czy będe musiał wymienić całą skrzynkę. Jak by ktoś miał na zbyciu to dajcie znać (nr.skrzyni:JB 5001)