no i jadę sobie ciesze się ze jest power, brum brum nagle auto przygasa i nagle dym spod maski smród spalenizny czy czegoś.Zjeżdżam, wyjmuje kluczyk, a silnik nadal se chodzi i tak chodzi jeszcze 10 sec i zgasł (pod autem zauważyłem mała plamę oleju tak jakby silnik rzygnął) .
Teraz po przekręceniu stacyjki jest kupa (w sensie nic się nie dzieje),a jak na lince jadę i wrzucam bieg i puszczam sprzęgło to jest dzwięk jakby szlifierkę ktoś pod maska włączył (i tak jakby dobiegał bardziej z lewej strony ale mogę się mylić)
a) co się mogło zj...bać w najgorszym przypadku
b) co się mogło zj...bać w najlepszym przypadku

HLAP