Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
Aaaa, mówisz o tej piątce, a nie o tamtej i tej jeszcze innej
A paliwo odcina? Zawór sprawny? Zacząłbym poszukiwania od rzeczy takich błahych. No chyba że po prostu regulacja, ale gaz raczej nie zostawia czarnego nalotu
Żuwik: Z tego co pamiętam w Jawie ustawienie iglicy miało znaczenie od około 1800 obrotów aż do maksimum. Na niskich obrotach regulowało się skład mieszanki śrubą, która przytykała kanalik doprowadzający powietrze nad rozpylacz nad dyszą wolnych obrotów. W samochodzie nie uskuteczniam takiego kombinatorstwa. W jawie faktycznie występowało niskie zużycie, bo charakter pracy silnika był inny. Kulał się przez tych 260 km na mniej wiecej stałych obrotach i nie wymagałem od niego gwałtownych przyspieszeń itp. Zużycie paliwa wynosiło mniej wiecej 3,4 litra zamiast 5,5 . Przyznaję Ci 100% racji w kwestii silnika prawidłowo wyregulowanego, który to koniec końców spali mniej paliwa, bo sprawnosć silnika jest wyższa. W mieście Jawa też pewnie spalałaby znacznie wiecej mimo opuszczenia iglicy. Co do zapłonu masz rację- Producent zalecał 3,2 mm przed górnym martwym, a ja ustawiałem na 2,75( na prawidłowo wyregulowanym gaźniku również).
WSMPW: Przy uszkodoznych uszczelniaczach zaworowych samochód kopciłby Ci na niebiesko( paliłby olej)
chyba, że znów czegoś nie doczytałem i gafe popełniam
Antystatyczny pisze:Żuwik: Z tego co pamiętam w Jawie ustawienie iglicy miało znaczenie od około 1800 obrotów aż do maksimum.
Si, ale każdy gaźnik ma swoją charakterystykę. Iglicą zmieniasz wysokość charakterystyki, przesuwając ją w kierunku wartości ubogich. Ale i tak będzie wzbogacona (to nie to samo co bogata) przy pełnym obciążeniu. Co za tym idzie, najuboższa w sam raz przy małym
W każdym razie ustalono, stuku nie było, bo zapłon był opóźniony, palił mniej w takich warunkach w jakich miał palić, ale w silniku samochodu takich rzeczy nie robimy
Żuwik: Chylę czoła....Możesz mi pomóc ustalić przyczynę obecności dziury w gazie? Objaw jest następujący: Silnik generalnie jest elastyczny, zapala na dotyk, zapłon ustawiony na stroboskopie, zawory wyregulowane . Jadę sobie założmy na drugim biegu utrzymując prędkość obrotową około 1500 obrotów na minutę. Wciskam gaz do dechy, a silnik dławi się na pół sekundy i potem zaczyna ciągnąć tak jak powinien. Problem z pompką przyspieszającą? Za bogato/za ubogo? Poziom paliwa w komorze pływakowej? Nie chcę rozbabrać całego gaźnika, bo samochód służy mi do zarabiania pieniędzy.
Jeśli jest dokładnie tak jak piszesz (obroty 1500 i gaz do dechy) to uznałbym to za zachowanie zupełnie normalne, bo to nie są obroty do wciskania gazu do dechy A jak robisz to szczególnie dynamicznie, wpompowujesz całą dawkę paliwa z pompki przyspieszacza, rozpylenie raczej jest marne, a i obieg jałowego może być aktywny - mieszanka wzbogacona na maksa
Jeśli zdarza się to również przy wyższych obrotach, może być to kwestia za nisko ustawionego pływaka.