pako pisze:do tego samoregulatora to chyba się go ustawia przy wymianie szczęk i bębnów na nówki a potem to on sam automatycznie kasuje luz
kasuje albo i nie-zalezy na ile jest sprawny.
Było już o tym na forum ale napiszę:
- musisz zmierzyć dokładnie wew. średnice bębna, jeśli mieści się w normie to potem musisz samoregulatorem rozewrzeć szczeki o ok 0,5-1mm mniej niż średnica bębna przy zdjętej lince ręcznego (polecam 0,5), ale najpierw wymontuj szczęki, wyczyść wszystko dokładnie, odtłuść, upewnij się że wodzik od ręcznego chodzi płynnie i bez zacięć, przy zdjętych szczękach niech ktoś ci naciśnie delikatnie pedał ham. a ty obserwuj czy tłoczki dobrze funkcjonują, potem zmontuj całość i ustaw tak jak pisałem.
Reg. ręcznego: na całkowicie poluzowanej lince zaciągnij ręczny o 1-2 ząbki, wodziki przy szczękach odchyl maksymalnie (może być nawet tak że oprze szię o szczękę) potem nakrętką podciągaj tak żeby wodziki odchyliły się od tego miejsca o ok 1-2mm (równo z lewej i prawej strony) potem opuść ręczny i jeśli wodzik wróci do połozenia spoczynkowego to powinno być ok.
druga sprawa to taka że działanie tyłu jest zależne od sprawnego przodu-tzn przednie tłoczki nie mogą być zatarte a zaciski hamulcowe muszą płynnie chodzić po prowadnikach, bez zacięć, najlepiej sprawdzić to montując zaciski bez klocków i muszą się dać ręką przesuwać.
Co do twojego sprawdzania tylnych ham. to:
-deską to możesz sam się podeprzeć jak będziesz nawalony
Zapewnij sobie pomoc drugiej osoby żeby nacisęła pedał, i podnieś CAŁY tył samochodu a nie jedną stronę, tak żeby obydwa koła miały tę samą ustaloną pozycję.
To co napisałem przerabiałem u żony (twingo) bo ciągle były problemy z hamulcami tylnymi. Teraz jest ok.
[ Dodano: 14 Marzec 2012, 12:58 ]
acha i jeszcze jedno-sprawdź również jak się zachowują hamulce w "naturalnej" pozycji tzn. podłóż coś pod wachacze i spuść auto z lewarka i wtedy pokręć bębnem
[ Dodano: 14 Marzec 2012, 13:00 ]
i to co pisał tommies o korektorze to też jest oczywiście jedna z możliwości