Zlot + dziecko
: 20 kwietnia 2011, 07:17
Gdy wspomniałem w domu, że chciałbym pojechać na zlot zobaczyć renówki, moja 4,5 letnia córeczka oznajmiła, że ona musi pojechać oglądać renuary i w związku z tym od kilku dni jest już spakowana i codziennie pyta się, kiedy pojedziemy.
W tej sytuacji nie mogę odmówić dziecku tej przyjemności.
Stąd moje pytania do osób, które wybierają się ze swoimi pociechami, a były już wcześniej na zlocie:
Czy na kempingu są wystarczające warunki sanitarne (np. kible, ciepła woda)?
Jak z gastronomią? Czy trzeba zabierać ze sobą zapasy jedzenia, czy są w pobliżu jakieś sklepy i bary?
Nie chcę nocować w motelu, bo noc pod namiotem to dodatkowa atrakcja.
Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi i sugestie
W tej sytuacji nie mogę odmówić dziecku tej przyjemności.
Stąd moje pytania do osób, które wybierają się ze swoimi pociechami, a były już wcześniej na zlocie:
Czy na kempingu są wystarczające warunki sanitarne (np. kible, ciepła woda)?
Jak z gastronomią? Czy trzeba zabierać ze sobą zapasy jedzenia, czy są w pobliżu jakieś sklepy i bary?
Nie chcę nocować w motelu, bo noc pod namiotem to dodatkowa atrakcja.
Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi i sugestie