wycieraczki przedniej szyby - dziwna sprawa
: 27 marca 2011, 22:38
Witam wszystkich ponownie
Już dłuższy czas zmagam się z pewnym problemem, a dokładniej:
Przełożyłem sobie kokpit w którym to wycieraczki przedniej szyby miały funkcję czasowego machania (przynajmniej tak mi się wydaje). Sprawa wygląda nastepująco:
1) Na pierwszym biegu chodzą wolno - OK
2) Na drugim biegu szybko - do tego momentu też OK, ale...
3) Jak prztyknę wajchą w górę - czyli wycieraczki powinny zrobić jeden cykl i wrócić nie dzieje się nic, ponadto....
4) Gdy wycieraczki są w trakcie robienia cyklu (np. jak szybko włączę pierwszy bieg i wrócę na zero) to jak w tym czasie biorę wajchę w górę i tak trzymam to wycieraczki stają w tym miejscu w którym się aktualnie znajdują a dopiero jak puszczę wajchę żeby wróciła na zero to wycieraczki wracają grzecznie na parkowanie...
5) Każdy początek cyklu jest równoznaczny z pstryknięciem jakiegoś przekaźnika w skrzynce bezpiecznikowej - wydaje mi się, że jest on odpowiedzialny właśnie za ten tryb czasowy tylko coś nie jest podłączone jak należy...
Dodam, że wajchę od wycieraczek mam ze starego kokpitu, w którym nie miały one funkcji czasowej tylko:
A) Bieg wolny - jedno pstryknięcie w dół
B) Bieg szybko - dwa pstryknięcia w dół
C) Pojedynczy cykl - ruch w górę
Może mi ktoś wytłumaczyć co jest nie tak? Może to wszystko wina przełącznika (nie posiada on funkcji czasowej)?
Pozdrawiam serdecznie
Karol
karo3003
Już dłuższy czas zmagam się z pewnym problemem, a dokładniej:
Przełożyłem sobie kokpit w którym to wycieraczki przedniej szyby miały funkcję czasowego machania (przynajmniej tak mi się wydaje). Sprawa wygląda nastepująco:
1) Na pierwszym biegu chodzą wolno - OK
2) Na drugim biegu szybko - do tego momentu też OK, ale...
3) Jak prztyknę wajchą w górę - czyli wycieraczki powinny zrobić jeden cykl i wrócić nie dzieje się nic, ponadto....
4) Gdy wycieraczki są w trakcie robienia cyklu (np. jak szybko włączę pierwszy bieg i wrócę na zero) to jak w tym czasie biorę wajchę w górę i tak trzymam to wycieraczki stają w tym miejscu w którym się aktualnie znajdują a dopiero jak puszczę wajchę żeby wróciła na zero to wycieraczki wracają grzecznie na parkowanie...
5) Każdy początek cyklu jest równoznaczny z pstryknięciem jakiegoś przekaźnika w skrzynce bezpiecznikowej - wydaje mi się, że jest on odpowiedzialny właśnie za ten tryb czasowy tylko coś nie jest podłączone jak należy...
Dodam, że wajchę od wycieraczek mam ze starego kokpitu, w którym nie miały one funkcji czasowej tylko:
A) Bieg wolny - jedno pstryknięcie w dół
B) Bieg szybko - dwa pstryknięcia w dół
C) Pojedynczy cykl - ruch w górę
Może mi ktoś wytłumaczyć co jest nie tak? Może to wszystko wina przełącznika (nie posiada on funkcji czasowej)?
Pozdrawiam serdecznie
Karol
karo3003