Renault 5 Klub Polska

Witam. Mam taki problem. Jak jadę moją renią i wciskam pedał gazu powoli to jest wszystko OK. Gdy wcisnę pedał raptownie do końca samochód zaczyna przerywać przez jakieś 5 sek od 4 tys obrotów już nie przerywa. Tak jest na każdym biegu:( jeżdżę na gazie. Pomóżcie.

jaką masz instalacje? zrób zdjęcia komory silnika

Wnioskując z wcześniejszych postów masz gaźnik, zatem czy na benzynie jest OK?
Zasada jest taka, że auto musi być prawidło wyregulowane pracując na benzynie, dopiero wtedy jedziesz do gazownika aby dokonał stosownej regulacji.
Rozumiem też, że takie "oczywiste oczywistości" jak rozdzielacz, przewody WN, i świece już wyeliminowałeś ?

A może po prostu parownik jest za mały i nie wyrabia?

Sprawa wygląda tak. gaźnik jest po regeneracji tylko że padła mi pompa paliwa(chyba). Na benzynie nie mogę zapalić palę ją na gazie i wszystko jest ok. Gdy przełączę na benzynę przerywa bardzo dopiero od 5 tys/obr nie przerywa. Na luzie na gazie chodzi idealnie. gazownik ustawiał gaz itp. dopiero jutro się wszystkim zajmę więc chciałem zapytać od czego mam zacząć. Dodam że bez ssania wcale nie chodzi na benzynie.

skoro padla ci pompa paliwa to jak ma ci pracowac na benzynie


druga sprawa jesli to jest gaznikowiec to pewnie pompe paliwa masz mechaniczna przykrecona do glowicy

Pompa paliwa w baku. zdejmujesz tylną kanapę i jest prawie na wierzchu.
No na benzynie nie chodzi ale to ma wpływ do tego że przerywa jak jeżdżę na gazie?

hmmm teraz to zes nowosc odkryl


pompy paliwa w r5 jak byly elektryczne to byly zewnetrzne pod autem


kolejna sprawa jak odpalasz na gazie w obecnych warunkach to bardzo latwo zarznac parownik i stad moga byc problemy

A można jakoś sprawdzić czy parownik jest zepsuty?

[ Dodano: 3 Luty 2011, 23:48 ]
Ale jak jadę i wcisnę powoli pedał gazu to jest wszystko ok.
Jak wcisnę raptownie to dopiero wtedy poprzerywa i znowu jest ok.
no to chyba parownik dobry.

to juz musisz z gazownikiem gadac bo ja tego nie wiem

A myślałem że wiesz wszystko:) he
No dobrze. Ale jak by parownik był zepsuty to by przerywał cały czas. Tak myślę:)

źle myślisz...
to nie żarówka, że albo działa albo nie działa...
a jaka to usterka to już przez net się nie dowiesz... trzeba wsadzić łapy i posprawdzać...

Co do przerywania to masz za bogata mieszanke Gaźnik to nie wtrysk depniesz mocniej to zalejesz jak masz za bogata mieszanke albo moze byc tez za uboga:) nie chce palic na benzynie pompka na bank:) a i pewnie jak przejdziesz na benzyne to gasnie mialem to samo u mnie byla nieszczelnosc sprawdz czy masz dobrze dokrecony gaznik( byc moze masz tez wygieta podstawe od gaznika i lapie lewe powietrze

w celu sprawdzenia parownika musisz zakręcić gaz na butli wypalić to co zostało w przewodach i wtedy odkręcasz parownik . Po rozkręceniu zobaczysz membranę co odpowiada za dozowanie gazu to ta komora gdzie jest wyjście lotnej fazy LPG jak będzie wyciągnięta to jest do wymiany no chyba że ci gumowe zaworki nie trzymają w parowniku. Tak czy inaczej kup zestaw naprawczy do twojego parownika i jak rozkręcisz to będziesz już wiedzieć jak złożyć na nowych częściach. Po regeneracji będziesz musiał wyregulować instalację na nowo.

jak bedzie ciemno przyswiec sobie zapalniczka


jak parownik jest stary to samo ogladanie skonczy sie na regeneracji

Dobra przyświecę he:)
Posprawdzam wszystko co napisaliście i dam znać:)