Strona 1 z 1

Praca Mile Widziana

: 24 stycznia 2011, 18:26
autor: jjmag
Właśnie się dowiedziałem że z końcem miesiąca moja firma zwija żagle i w związku z tym zapytuję was: może macie coś ciekawego za uczciwe pieniądze do zaoferowania? jakiś warsztat serwis za pomocnika coś w budowlance aby zimę przeczekać.

: 25 stycznia 2011, 17:45
autor: Sylwó¶
to ja też się podłącze :lol: ja również szukam pracy jakiejkolwiek :lol:

: 26 stycznia 2011, 09:54
autor: egonn87
A ja znalazłem... jakąkolwiek... Przemęczać się nie będę, ale tez i samochód trzeba będzie odstawić do garażu z prozaicznego powodu znanego dobrze wszystkim nam... Moi rówieśnicy na zachodzie nie maja takich problemów, wsiadaja w auto i jadą do pracy Edit: K***A!!!!!!!!!!!!!

: 26 stycznia 2011, 10:39
autor: jjmag
no nie przesadzajmy ja nie mówię że nie da się u nas znaleźć pracy ale zastanawiam się czy nie wyemigrować na kilka miesięcy na zachód bo tutaj to ja robię na bieżące opłaty tylko

: 26 stycznia 2011, 10:56
autor: vino1986
jjmag pisze:bo tutaj to ja robię na bieżące opłaty tylko
kurwa skad ja to znam :/

: 26 stycznia 2011, 11:53
autor: Jackal
Vino... połowa tego forum to rozumie niestety :uoee: To jest Polska, jednemu się uda jednemu nie... tylko że szkoda iż pieniądze które można przeznaczyć na naprawdę dobre inwestycje, idą w pizdu. I niestety zanosi się na to że w Polsce jeszcze przez jakiś czas tak będzie. Jedyne wyjście jakie ja bym widział i zobaczyło wielu Polaków. Wyjechać żeby przeczekać i dorobić się na zachodzie... a potem kombinować dalej ;)

: 26 stycznia 2011, 13:47
autor: tommies
Wszyscy nie wyjadą, a rząd ma to w dupie tak na prawdę.
W dodatku na mitycznym "zachodzie" też nie jest łatwo. Często zapitalasz proporcjonalnie za równie gówniane pieniądze jak u nas, mieszkasz w jakiś slumsach i odkładasz po parę groszy z tygodniówki do domu w Polsce. Dopiero po pewnym czasie jak poznasz układy i sposób życia, liźniesz dobrze języka to masz szanse na przyzwoitą posadę. Wyjątek jak ktoś już tam jest i jedziesz na pewną dobrą posadę.
Tyle że jest druga strona tego medalu, kilku moich znajomych wyjechało i nie zamierzają wracać. I to jest prawdziwa katastrofa - młodzi pełni sił i pomysłów dorabiają tak naprawdę inne kraje. Może kiedyś wrócą, a może i nie, bo już jedna koleżanka ożeniła się tam i ma dzieci, i tak naprawdę nie ma po co wracać do tego pierdolnika.

A wracając do JJ - w miarę możliwości dam znać znajomym czy kogoś nie potrzebują, ale musisz napisać jaka branża i w czym masz doświadczenie. W dodatku nie ukrywam, że w warszawce koszty utrzymania są skandalicznie wysokie.

: 26 stycznia 2011, 14:14
autor: Jackal
Zależy tommies jak na to spojrzeć. W Polsce też musisz zacząć od gównianej posady.. nie mówię że zawsze, ale zazwyczaj. Po paru latach Ci co wytrwają dojdą do czegoś. Więc i tam jest tak samo, tylko że w szybszym tempie się to odbywa. Mój ojciec też siedzi na zachodzie, ale on, patrząc na życie tam, warunki itd. to 100 razy bardziej woli wrócić tu. Pojechał tam tylko dla pracy i niebawem na całe szczęście wraca. Więc to zależy od człowieka, od jego przyzwyczajeń, bytu życia itd. wszystko się na to składa. Ci co naprawdę ułożyli sobie tam życie, prawdopodobnie nie wrócą, ale Ci co mają sentyment do Polski, rodzinę tutaj, swoje sprawy itd. to wrócą. Każdy zagrzeje się na stałe tam, gdzie mu będzie lepiej i tyle..

: 26 stycznia 2011, 14:29
autor: jjmag
Tomku jaka branża już Ci powiem najchętniej to został bym w swoim zawodzie to jest pilarki kosiarki sprzedaż naprawa ale i z mechaniki nie jestem tępy także i warsztat samochodowy mi nie straszny tym bardziej że nawet na chwilę obecną dorabiam popołudniami u kumpla na garażu jak ma nawał roboty, tak samo i sprzedaż mi nie obca oraz znajomość takich programów jak subiekt czy wf-mag bo na nich pracowałem i to sporo.
Na jutro jestem umówiony na 2 spotkania w sprawie pracy także nie ma też tragedii jedno i drugie jako sprzedawca zobaczymy co z tego wyjdzie, a co do wyjazdów na zachód nie jestem zwolennikiem wyjazdu na x czasu ale mam zagwarantowaną robotę u znajomego badylaża i wiem że te 6 koła za miesiąc na czysto przywiozę z tamtąd po za tym nie mogę sobie pozwolić na długi wyjazd ponieważ sam mam tutaj trochę ziemi która też trzeba dopilnować żeby zarobiła na siebie a tak jak w tym roku wyjąłem 7 koła za sezon na czysto z dopłatami to też szkoda to zostawić czy komuś oddać

: 26 stycznia 2011, 17:57
autor: unikorn
No już. Koniec marudzenia. Każdego w dupe kopie los tylko nie każdy potrafi z tego kopa rozpędu nabrać.

Jak nie skończycie to umknę temat ;P

: 26 stycznia 2011, 20:23
autor: rat-med5
Ja jeszcze coś napisze bo jestem na tym "zachodzie" jak się każdemu wydaje że jest super to niech przyjedzie i pożyje!!

ja na prace i kasę nie narzekam ale kolorowo nie jest sam zaczynałem od myjni potem na budowie jako elektryk aż w końcu w swoim zawodzie trwało to rok do tego pierwsze 3 miesiące są najgorsze nie łapiesz o co chodzi jak się tu żyje itp itd

poza tym zawsze będziesz przyjezdny a w dobie kryzysu częściej dają prace tubylcowi niż przyjezdnemu a jak już masz to szczęście to na czarno lub za dużo mniejsza kasę i co z tego że masz powiedzmy 6 tys jak już zapłacisz za mieszkanie za telefon wodę prąd i jeszcze jedzenie to wiele nie zostaje koszta życia są wyższe!!. Do tego ile możesz siedzieć w domu i oglądać tv? zwariować można!! po pewnym czasie żyjesz jak u siebie wydajesz kasę na ciuchy na inne przyjemności i suma sumaru zostaje ułamek pensji. jak ktoś ma rodzinę dom to nie wytrzyma długo bez nich więc dochodzi stres załamka złe samopoczucie a kasa nie zastąpi wszystkiego.

Więc wyjazd oki ale kolorowo nie jest i nie myślcie że zarobicie 1000 euro i przywieziesz polowe oj nie tak łatwo nie jest może raz, może po dwóch miesiącach tak ale potem już to nie wychodzi!!

Ja wyjechałem nie żałuje ale wiem że wrócę bo to nie mój kraj i nigdy się tak nie poczujesz nawet za x lat!! do tego wiem że łatwo nie jest!

W Polsce możesz coś zawsze po kombinować tu czyli na zachodzie nie wiesz co można czego nie gdzie co załatwić itp itd każdy stara się ciebie zrobić na szaro a już polak polakowi to masakra! trzeba uważać!

Powodzenia

: 27 stycznia 2011, 12:18
autor: jjmag
Na chwilę obecną temat można zamknąć bo już znalazłem, 31 kończy mi się tu umowa a 1 zaczynam w drugim miejscu, co prawda za większe pieniądze ale 20km więcej w jedną stronę do pokonania, ale grunt że jest i to na swoim podwórku :radocha:

: 27 stycznia 2011, 12:25
autor: vino1986
:okok: to tylko pogratulowac :)

: 27 stycznia 2011, 16:25
autor: egonn87
A ja zakończę puentą - znam tylko jedna osobą, które dostała bardzo dobrą pracę bez znajomości - to jest moja siostra :lol: