Renault 5 Klub Polska

witajcie mam pytanie jak moze dojśc do zapowietrzenia układu chłodzenia w R5 1.1powiem tylko że chłodnicę wymieniłem nalałem uszczelniacza i nie cieknie a co do nagrzewnicy to nie mam pewności w zbiorniczku wyrównawczym coś strzela płynu przybywa a potem wraca do normy jeszcze po wyłączeniu silnika i po ponownym odpaleniu w zbiorniczku wyskakują bąbelki powietrza jest jeszcze nowy lpg i z wężów nie cieknie pozdrawiam

Masz kolego trafioną uszczelkę pod głowicą i dmucha ci do układu chłodzenia. Ot i cała filozofija Tak to widzę Pewnie jak nagrzejesz to się uszczelnia i dlatego takie efekty.

dobrze odpowietrzyć radze potem szukać przyczyny w uszczlkach pod głowicami..

gufner pisze:Masz kolego trafioną uszczelkę pod głowicą i dmucha ci do układu chłodzenia. Ot i cała filozofija Tak to widzę Pewnie jak nagrzejesz to się uszczelnia i dlatego takie efekty.

uszczelka była zmieniana 1.5 roku temu a jakby była walnięta to by przybywało oleju?

A przybywa oleju? Bo pisałeś coś o płynie. Nie ważne. Jak masz walniętą uszczelkę, to ciśnienie z tłoków pompuje ci układ chłodzenia do tego stopnia, że wydaje ci się że przybywa płynu chłodzącego i pojawiają się bomble powietrza. A jeśli oleju ci przybywa, to nie jest to już olej, ale wtłoczony płyn chłodniczy do miski olejowej. Tak czy siak jeśli wszystko dobrze opisałeś to kupa czarna. Zrób testa. Weź trochę (sporo) oleju z bagnetu na papier (np. sraj taśmę) i ją zapal. Jak zacznie podczas palenia strzelać tzn że masz mieszankę oleju, benzyny i wody (płyn z chłodnicy). I masz pewność że masz walniętą uszczelkę bo każdy płyn miesza się z każdym I drugi test, jak masz w zbiorniczku wyrównawczym oczka oleju (jak w rosole) to też potwierdzenie walniętej uszczelki. Innych testów nie pamiętam.

witajcie przyczyną tych problemów jak powiedzieliście była uszczelka pod głowicą okazało się ,że tzw fachowcy założyli uszczelkę nie taką jak miała byc a wżery są takie że głowica nie nadaje się do planowania dzięki za pomoc