Strona 1 z 3
Silnik 1.8 mono - szarpie i słabo ciągnie na niskich obr
: 8 listopada 2010, 17:54
autor: gufner
Powitać powitać.
Sprawa dotyczy silniczka z Lagunki, 1.8 mono. Auto zaczyna jechać dopiero od około 2500 obr, poniżej nie chce się zebrać. Bywa tak, że po wrzuceniu jedynki, puszczeniu delikatnie sprzegla i na toczącym się autko dopiero gaz do dechy a autko zastanawia się przez jakies 3 sekundy o co kaman. Trzeba depnąć sprzęgło i rozkręcić do 3000 obr dopiero zacząć puszczać sprzęgło. Ogólnie nie ma siły autko ruszyć nawet i trzeba dużych obrotów i spalić trochę sprzęgło. Na pozostałych biegach to samo, jak się rozkręci do 3tysi to jakoś idzie, ale poniżej mysli a nie jedzie.
Jakieś sugestie moi kochani?

: 8 listopada 2010, 19:36
autor: tommies
!.7 mono i 1.8 mono to bardzo podobne jednostki. Myślę że czeka Cie diagnostyka podobna do tego co robiłeś przy 1.7 - pewnie uwalony jakiś czujnik, lub kabelek.
Rozumiem, że takie "oczywiste oczywistości" jak zaśniedziały czy wypalony palec i rozdzielacz, przebicie na przewodach WN, padnięta świeca itp wyeliminowałeś ?
Dodatkowo może to być totalnie zasyfiony katalizator, silnik kompletna padaka, albo sie rozrząd przestawił, albo 1001 innych możliości

: 8 listopada 2010, 21:15
autor: gufner
Hehe, dzięki za pocieszenie

Tak, takie oczywistości już sprawdziłem. Nie badałem jeszcze:
- nie wymieniłem modułu
- nie sprawdziłem czujnika położenia walca
- nie byłem na diagnostyce komputerowej
- nie nie nie nie, i całej reszty nie

: 8 listopada 2010, 22:51
autor: Juri-05
A może woda w paliwie

?.
: 8 listopada 2010, 23:30
autor: wsmpw
wyjmij te cegły z bagażnika to pojedzie

: 9 listopada 2010, 08:46
autor: gufner
Hehe, dowcipnisie
A poważnie jak mam ruszyć ze świateł (przykład z dziś). Jedyneczka, gazik do 1500obr, delikatnie sprzęgiełko a silniczek pruch, blee, kwak, tyr ... i zgasł. Próba numer dwa

Jedynka, obrotki na 2000, delikatnie sprzęgiełko oooo jade

No to ogień i pedał gazu do podłogi, a obroty nadal 2000 i tak przez kur.... 5 sekund. Po tym czasie autko skumało że mam pedał gazu w podłodze i zaczęło przyspieszać. Na JEDYNCE ! No o co kaman??

: 9 listopada 2010, 08:51
autor: tommies
Jak dla mnie to ewidentnie problem złej mieszanki. Myślę że albo nie dostaje paliwa, albo dostaje go totalnie za dużo. Jakie spalanie - wysysa ze zbiornika?
Rozumiem że filtr paliwa sprawdzony/wymieniony?
: 9 listopada 2010, 09:58
autor: egonn87
Ja mam bardzo podobne objawy w mono.... Jak ruszam to muszę dać duuzo gazu i zbiera się jak jeż do je....
: 9 listopada 2010, 16:44
autor: gufner
O kurde, filterka nie obadałem. Spalanie normalne można powiedzieć. Oka badamy filterek. Ahaaaaa, dodam ze na ssaniu autko lata jak rakieta. To może filterek odpada od razu?
: 9 listopada 2010, 17:37
autor: wsmpw
sonda?
: 9 listopada 2010, 17:51
autor: Juri-05
Zmierz jakie masz napięcie między lambdą ( jeśli masz jedno przewodową) a Map sensorem.

: 26 listopada 2010, 20:53
autor: lodoo
Juri-05 pisze:apięcie między lambdą ( jeśli masz jedno przewodową) a Map sensorem
ale, że o co chodzi

: 26 listopada 2010, 21:42
autor: Juri-05
Może to być moim zdaniem wina Lambdy. Aby zmierzyć; Miernik wpinasz między sondę Lambdę a środkowy kabel map sensora. Napięcie powinno się wahać od 0,2-0,3 do 1,0 -1,2 V. Jeśli Napięcie nie będzie pływało tylko będzie mniej więcej ustalona wartośc napięcia tzn że lambda jest uszkodzona.
: 29 listopada 2010, 08:20
autor: gufner
Lambda sprawdzona i działa. Poddałem się i przestałem walczyć na własną rękę. Pojechała Lagunka do speca co ma dobrą opinie w Łodzi i stoi już u niego tydzień. Dziś zadzwonię czy coś odnalazł.
: 29 listopada 2010, 10:20
autor: RYCHO35
u mnie w lagunce z tym samym silnikiem jest podobna sprawa, tyle że na zimnym silniku i na gorącym jest w miarę wporzo natomiast podczas nagrzewania tragedia i dotyczy to tylko benzyny bo na gazie chodzi ok. Czujniki i lambda sprawdzone i są ok, inst.lpg ok. Ktoś zasugerował mi że może to być wina cewki zapł. i zastanawiam się nad tym bo jak się dzieją takie jaja to też nie chce mi się przełączyć na lpg a sygnał do lpg idzie właśnie z cewki.