Renault 5 Klub Polska

gdzie szukać przyczyny (silnik 1,7 mpi):
- mniejsza moc - zaczyna chodzić dopiero na wysokich obrotach - przy nacisnieciu na gaz "chwila -długa - zastanawiania sie i dopiero auto zaczyna sie zbierać "
- przy utrzymywaniu tej samej predkosci - szarpie , dławi
- śmierdzi benyzną, spalinami
- duzo pali - nie widze różnicy w spalaniu między spokojną jazdą a...jazdą na 94 KM
jakieś dobre rady ?

hmm.. czujnik temperatury na komputer? Najlepiej kup sobie książkę o R19, taką wiśniową. Jest tam fajnie rozpisany wtrysk F3N, sprawdzenie czujników itp...

Jak mi sie dławił , szarpał (przy nagrzewaniu) to wyszło że lambda była zepsuta.
Było też czuć bene, teraz nic.
Tylko że jam zmieniłem prawie wszystko
Wtryski , świece, kopułka, palec, kable, lambda, swymieniłem cewke , mapsensora, wyczyściłem cały dolot i dałem nowe uszczelki, ogólnie popatrz na wezyki, czy sa dobrze pozakladane i nie poparciałe, czy nie ma gdzies lewego powietrza,

Też bym obstawiał lambdę.

a czy to się dzieje tylko na zimnym silniku czy też jak się nagrzeje.

gdy silnik jest zimny auto ma wieksza moc, kable,swiece,kopulka.... - wszystko jest nowe
mam nadzieje ,ze to tylko lambda- czas udac sie do sklepu

a spaliny czuć na zimnym silniku? jeżeli tak to czujnik temperatury. jeżeli cały czas to lambda(u mnie był czujnik i czuć było na zimnym tylko). w ostateczności zostaje uszczelka pod kolektorem.

jakiś czarny dymek przy większych obrotach?

jak pisalem wczesniej pojechalem do sklepu po lambde ale trafilem do monopolowego (dziekuje za zycznia urodzinowe) jak wymienie sonde napisze czy cos sie zmienilo.., i co zauwazylem - caly zderzak, klapa z tylu jest pelna plam... olej lub spaliny ?