Renault 5 Klub Polska

Witam wszystkich mam następujące pytanie czy można odpowietrzyć silnik 1,4 na gazniku, a jak tak to w jaki sposób ponieważ suchutko miał w baku i się nachapał powietrza, tak sądze.

Z góry dzięki za odpowiedzi.

paliwowy nijak ,,, poprostu jedziesz rozrusznikiem... jak pompka napompuje

Można sobie pomóc delikatnie wlewając paliwo prosto na przepustnice w gaźniku. Silnik zaczyna pracować i sam się ukłąd odpowietrzy. Dwie osoby potrzebne do tej operacji.

fajnie ale sie nie nachylac nad przepustnice ..

lub coś co w maluchu było powszechne dmuchanie do baku a kolega kręcił rozrusznikiem!!

Ok dzięki popróbuje jeszcze takie pytanko mam jak zdejmuje filtr powietrza i gaźnik ma 2 wloty jeden wypuszcza powietrze ale drugi jak kolega mi gazował to nie ciągnie powietrza tzn nie czuję tego np jakby w odkurzaczu ciągnęło. Wiecie może czy tak ma być i czy zużyty filtr powietrza musi być zajechany czy może wyglądać ładnie, ale w jakiś sposób stracił właściwości bo jak z odkrytym wlotem gaźnika odpalałem to hulał jak ta lala Pozdrawiam i dzięki wszystkim za odpowiedzi jeszcze raz

Filtr powietrza zużyty to filtr powietrza zapchany, resztę dopowiedz sobie sam

Co do przepustnic - druga otwiera się dopiero przy ok. 75% wciśniętego gazu i jeśli na jałowym jest szczelna jak cholera - to rewelacyjnie Nic tylko się cieszyć

Co do ściągania filtra i poprawy pracy - zapewne ktoś regulował gaźnik bez filtra powietrza (bo tak łatwiej)... Stąd może być różnica. Do regulacji z filtrem trzeba dość długi ale cienki śrubokręt płaski i oczywiście analizator spalin.

tomson1991 pisze:czy zużyty filtr powietrza musi być zajechany czy może wyglądać ładnie, ale w jakiś sposób stracił właściwości bo jak z odkrytym wlotem gaźnika odpalałem to hulał jak ta lala

zapchany filtr mozna porownac nawet do oddychania czlowieka z zatkanym zakatarzonym nosem... bo jak bedzie zapchany to ma problem silnik ze zlapaniem porzadnego oddechu... a jak go wymienisz to tak jak bys katarku nie mial a co do przepustnicy to tak powinno byc jak by sie obie otwieraly na raz to pewnie by jak smok palil

Jaki to jest gaźnik? Jeśli to weber to stań po prawej stronie komory, znajdź dźwigienkę przedniej przepustnicy i spróbuj ją podnieść do góry. Ta dźwigienka znajduje się w osi przepustnicy, przy podstawie gaźnika i skierowana jest w stronę kabiny. Jeśli się nie rusza... masz raczej gaźnik do wymiany. Jeśli się rusza ale łatwo i niezależnie od pierwszej, znaczy to że ktoś coś kombinował i może da się to naprawić wymieniając jedną część.

Najprawdopodobniej to Weber oto fotka. Ten lewy ma tą zaślepkę a drugi nie i nie wiem czy ta zaślepka ma być otwarta ? Martwi mnie to że ten prawy nie pracuje tzn tak jak ktoś powiedział że może on otwiera się przy mocniejszym przyciśnięciu, ale czy nie powinno na nim być takiej zaślepki jak na lewym?

http://www.forum.renault5.pl/viewtopic.php?p=16154

Czy ta prawa gardziel jest całkiem czysta czy tylko mi się wydaje?

Zdejmij obudowę filtra powietrza (tą czarną -> 3 śruby wewnątrz + jedna po prawej stronie opcjonalnie) i zrób fotkę nieco oddaloną z tej samej pozycji tak żeby było dobrze widać gaźnik z boku.
Oznaczenie gaźnika, o ile mnie pamięć nie myli, jest z przodu wybite na podstawce... ciężko dojrzeć nawet po odkręceniu w/w obudowy.

No właśnie taka czysta jest dlatego wydaje mi się że ona w ogóle nie działa choć nie mam zielonego pojęcia o gaźnikach ale gazowałem trochę to nic nie ciągnęła powietrza ani nie wciągała tak mi się wydaje natomiast ta lewa pracowała ładnie.

...to jakaś plaga w tym kraju. Muszę podziękować, Ojcu za to że nie zrobił tak w moim gaźniku....

Kolor ma przecież normalny bo przy pierwszej gardzieli tą z klapką od ssania jest przecież wylot odmy i tam jest zawsze trochę brudno od parów oleju . 2 gardziel nie powinna się otworzyć gdy stoimy autem dodając gazu otwiera się ona dopiero pod obciążeniem np: gdy jedziemy.

A skąd ten wniosek?