Strona 1 z 1

Nie ma świateł... i dziwne rzeczy się dzieją?

: 4 listopada 2009, 09:16
autor: karo3003
Witam

Mam takowy problem, oddałem piątkę do konserwacji i po tym zabiegu nie ruszałem jej jakiś miesiąc, ostatnio chciałem się przejechać no ale klops... Przekręciłem wajchę od świateł na pozycję - wszystko ok, ale jak przekręciłem dalej na światła drogowe - wszystko zgasło, łącznie z podświetleniem zegarów i światłem oświetlenia kabiny. Co dziwniejsze kierunkowskazy działają i samochód odpala bez najmniejszego problemu. Nie pomaga ładowanie akumulatora. Ostatnia próba to już całkowita porażka bo nawet pozycji nie mam. Może mi ktoś podać przyczynę...?

Pozdrawiam
Karol
karo3003

: 4 listopada 2009, 10:07
autor: jjmag
a może tak sprawdzic bezpieczniki

: 4 listopada 2009, 10:16
autor: Piotrek
może jakieś zwarcie było na światłach, sprawdzałeś bezpieczniki czy całe?

edit:
i uprzedził mnie jjmag, ale tak to jest jak się kilka stron na raz otwiera

: 4 listopada 2009, 10:37
autor: lodoo
1. na drogowe się ciągnie wajchę a nie przekręca... więc albo przekręcałeś na mijania albo włączyłeś drogowe ciągnąc...

sprawdź bezpieczniki i jeśli to one to... a przemilczę to bo się ktoś obrazi znów :mrgreen: ... i szukaj zwarcia w kostkach świateł i w kostkach wiązek świateł idących na przód w podłużnicach i na tył wzdłuż progów pod plastikami na słupkach przednich.. trzeba porozpinać te 4 kostki i sprawdzić która wiązka jest odpowiedzialna za zwarcie, bo jak masz wszystko pospinane to możesz sprawdzić jedynie czy jest zwarcie, a nie gdzie...
jeśli to nie to, to: (w co wątpię, ale...)
sprawdź połączenie masy "na budę"
sprawdź połączenie plusa a wiązkę kabiny (oczko przy aku)
sprawdź kostkę wiązki kabiny pod zapalniczką

: 4 listopada 2009, 13:12
autor: karo3003
bezpieczniki sprawdziłem w pierwszej kolejności.... nie pisałbym na forum jakby to była jakaś błacha usterka... :-/ a pokrętło świateł ma dwa położenia, pierwsze to pozycja a druga to krótkie, po pociągnięciu do siebie długie... przynajmniej u mnie tak jest, chyba że coś niejasno opisałem to sory

: 4 listopada 2009, 15:07
autor: lodoo
napisałeś mniej więcej, że zapalasz długie w tak isposób jak we wszystkich piątkach zapala się krótkie ;-)
to oblataj to co napisałem i daj znać...

: 7 listopada 2009, 17:40
autor: karo3003
znalazłem... miałem spalone, a w zasadzie zwęglone :-P około 10cm kabla prądowego przy kostce nad zapalniczką, nie wiem dlaczego akurat tam się to stało... grunt, że naprawiłem, użyłem zastępczo kostki elektrycznej siłowej, myślę że powinno wytrzymać ;-) a tak na marginesie, ma ktoś patent na zastosowanie felg od alpiny (na 3 śruby) do piątki z rozstawem śrub 4x100 :?: dziękuję wszystkim za pomoc i sugestie odnoście tych kabelków i pozdrawiam serdecznie :-)

: 7 listopada 2009, 17:45
autor: michal969
moze dystans zmienajacy rozsta srob