Renault 5 Klub Polska

nie łatwo coś znaleźć ale ta jest nie zła... w sumie nie śmieszy mnie pomysł tylko zjawiskowość oferty:
http://www.allegro.pl/item723544316_hit ... ieros.html
i tu film jak by ktoś nie trafił:
<object width="425" height="344"><embed src="http://www.youtube.com/v/dwFbUSU7mUM&hl=pl&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>

u nas na festynie sprzedawali po 50pln sztuka

czy to serio działa

Maolat pisze:czy to serio działa

Podobno dziala tylko, podobno tez uzaleznia... Czytalem swego czasu o tym dosc sporo, bo chcialem rzucic. sprawa ma sie tak, ze od fajek odzwyczaja podobno, ale tez uzaleznia. Bo jakby nie bylo inhalujesz sie czysta nikotyna, a dym to para wodna czy jakos tak to idzie... Wiec jesli chodzi o rzucanie to silna wola chyba najlepsza bedzie...
Zreszta proponuje wpisac w googlach "e-papieros" i poczytac co i jak z tym dokladnie...
P.S
Moja matka rzucila palenie urzywajac czegos podobnego tylko to byla zwykla hmmm plastikowa "fifka' nabijana wkladami z z czystej nikotyny. jakies 2 miechy inhalacji zamiast fajek i nalog zniknal... ( ten wynalazek byl firmy Nikorette i w niemczech jest do kupienia, nie wiem jak z innymi krajami. W Polsce brak )

to nie jest urządzenie do rzucania palenia, tylko do zdrowszego palenia - jak się nie chce smoły wdychać... jak ma "od-uzależnić" jak ma nikotynę...
Ciekawi mnie czy działa.... zapodał bym rodzicom, bo się trują niemiłosiernie
ktoś miał i używał sam??

...do rzucenia to żadne wynalazki - 100% silna wola i koniec...

polecam tabletki tabex, są na receptę, nie wydzielają nikotyny tylko działają na jakieś tam ośrodki w mózgu,po nich miałem chęć zapalenia, zapaliłem, zaciągałem się raz, po czym wyrzucałem bo strasznie mi nie smakowały fajki i w ogóle ich nie czułem, raz z nimi rzucałem i nie paliłem rok, potem parę piwek, a daj zapalić jedną i tak się zaczęło
w pracy te tabletki robią furorę i dużo ludzi nie pali już wcale
koszt od 30 do 40pln kuracja 100tabletek trzeba je wziąć wszystkie mimo że myślimy że już nam pomogły i ich nie potrzebujemy

Sprawa jest moim zdaniem super bo:

1. Można palić wszędzie i nikomu to nie przeszkadza.
2. Jest dużo tańsze!

Sam nie palę

dla niepalacych przebywajacych w otoczeniu osoby palacej mozna powiedziec ze idealne rozwiazanie... sam tez nie pale i nie lubie byc podtruwany przez inne palace osoby...

mój ojciec coś takiego ma i sobie chwali a ja nie palę wolę tą kasę wydać na wachę lub coś ekstra raz w miesiącu

dokładnie
A najgorsze jak jakaś fajna lasia idzie ulicą z "damskim" papieroskiem... I jeszcze myśli, że to jest kól...

oj a takich nie brakuje... zazwyczaj to tak malolatki sie lansuja tymi kiepami... ehhh glupie ci.....

ja mówię o kobietach 23+ a nie małolatach

wiesz kobiety 23+ to juz sa dorosle i wiedza co robia... a malolatki sa mlode i glupie i dla szpanu pala papierosy... one nie dokonca sa swiadome swojej glupoty... :-?

Ja ostatnio spotkałem na ulicy dzieciaka, nie wiem może z 12 lat miał najwięcej... No i pytanie do mnie "ma pan fajkę dać?". Gdy uzyskał negatywną odpowiedź przeszedł do mocniejszych argumentów(straszenie kolegami z parafii itd ), posapał sobie coś chwilę i każdy poszedł w swoją stronę. Smutne to.

A co do palenia - nie ma nic lepszego niż silna wola, a jeśli się nie pali to radzę w ogóle nie zaczynać...