Renault 5 Klub Polska

http://www.motoryzacja24.pl/waznosc_nowych_opon.htm

Po przeczytaniu tego opisu postanowiłem skusić się na ten zakup:
http://www.allegro.pl/item667088853_opo ... e_680.html

Decyzję już podjąłem. Jednak zanim za nie zapłacę mam zamiar obejrzeć je na żywo.

Interesuje mnie co sądzicie o tak starych używanych oponach.

wszystko okaże sie po założeniu, czy nie mają bicia itd, osobiście podszedłem w tym roku do tego w ten sposób, że używane to ja już mam gdzie tak jak tu krzyczeli za opone 50 zeta za nową z gwarancją gorszej firmy płaciłem po 85, szkoda że nie krzyknołeś na forum w tej cenie to bym ci oddał z felgami bo i tak tylko miejsce zajmują (i nawet fele z wierzchu podrdzewiałe to pasowały by do rosta)

eee no nie przesadzaj... 5 lat to jeszcze spoko... mówi się, że 7 lat to max i u Niemców np. jest zakaz jazdy na oponach starszych niż 7 letnie - zabierają za to dowód normalnie...

Ja sam jeździłem kiedyś na 8 letnich continentalach sport-contact i nikomu nie polecam - to był pierwszy i ostatni raz, szczególnie na mokrym... jakbym na drewnie jeździł a nie na gumie... brrrr

Ten model opony jest bardzo dobry - sa na aucie ojca i powiem szczerze ze bylem bardzo zaskoczony jakoscia.
Co do uzywek, gdy nie bylo mnie stać na nowe, to sam kupowalem i jakos nie mialem zlych doświadczen. Wiadomo, nowa to nowa ale jak floty w kieszeniach brak to nie ma innego wyjscia.

jjmag pisze:(i nawet fele z wierzchu podrdzewiałe to pasowały by do rosta)

e? nie robie JJ rosta czy moje auto wygląda aż tak strasznie?

sorki mam dzisiaj taki dzień że ułamki mi sie pierd.........., wszystko że to gufner pisze ale muke walnołem

chciałem sobie wręczyć nagrodę debila
Sprawdziłem dziś daty produkcji opon jakie mam aktualnie na aucie.... przód 35.01 tył 11.03

polska to piękny kraj i dla przeciętnego zjadacza chleba który chce kupić używaną oponę to nie data na niej jest ważna tylko jej stan

Lodoo pisze:to był pierwszy i ostatni raz, szczególnie na mokrym... jakbym na drewnie jeździł a nie na gumie... brrrr

A ja kląłem że Klebery to takie *ujowe opony...

generalnie nie ma roznicy moim zdaniem czy uzywka czy nie... ja robie dziennie po 300 km i jezdzilem na nowkach jak i urzywkach... jednak musze stwierdzic ze nie ma opon idealnych... jak sa ciche na suchym to slizgaja sie na mokrym asfalcie... jak dobra przyczepnosc w deszcz to znowu hucza powyzej 120... i probowalem roznych firm i moim zdaniem fulda jest jedna z najlepszych... ale i tak znajda sie zarowno zwolennicy jak i przeciwnicy tej marki... a co do starych gum to na alufelgach mialem bridgestony z przodu i goodyear-y z tylu... tyl w sumie idealy po sezonie jazdy a z przodu te bridgestony w 2 miechy zajechalem...

i pewnie uważasz na tej podstawie, że bridgestony są be a goodyeary ok??

i oczywiscie, że nie ma znaczenia, czy opona używana czy nowa, jeśli ta pierwsza nie jest zbyt stara...

opony idealnej nie ma i nie będzie... zawsze jest to jakiś kompromis i dana opona ma swoje wady i zalety...

Dokladnie. Miedzy innymi dlatego wymyslono opony "zimowe".
A wiekiem tych opon za mocno bym sie nie przejmowal tylko ich stanem - czy nie sa "struchlale" czyli guma nie ma pajeczynki pekniec. Uniroyal to naprawde dobra firma.

...na deszcz

no wole niech mi kurde huczy niż mam się po mokrym ślizgać!!!

i słusznie