Strona 1 z 1

nie chce odpalic

: 23 czerwca 2009, 15:33
autor: michal969
? nie wiem co sie dzieje . wymienialem rozrusznik bo przestala krecic palila tyko na pych. teraz kreci ale cos prycha i strzela i nie odpala ??? prosze o rady z gory dzieki
pozdrawiam

: 23 czerwca 2009, 18:08
autor: gufner
Jak długo stała zacznij od spradzenia po koleii:
- czy podaje pompa wahe
- czy regulator ciśnienia działa czyli czy waha jak kręcisz trafia do gaźnika
- czy gaźnik sika wahą jak depiesz gaz (pompka przyspieszacza)
- wyczyść gaźnik
- sprawdz czy masz iskre
- sprawdz świece
- sprawdz czy masz wahe :)

Na razie koniec.

: 23 czerwca 2009, 20:18
autor: rocker
Aparat zapłonowy w pierwszej kolejności...to musi być cóś z elektryką, palec kopułka....
Gufer, ta Wasza Łódźto jakaś porażka :(
4km ulicy ( nazwy nie pamiętam, były też tramwaje) - 2h.
Musiałem w międzyczasie zmieniać ustawienia gaźnika, bo mi moje złotko zaczęło wariować.
A tak się cieszyłemna autostradzie :)

: 23 czerwca 2009, 20:43
autor: vino1986
lunij mu wlasnie troszke paliwka do gardziela i sprobuj wtedy odpalic...
rocker pisze:Gufer, ta Wasza Łódźto jakaś porażka :(
4km ulicy ( nazwy nie pamiętam, były też tramwaje) - 2h.
Rocker samo zycie... sprobuj przez Wawe Wroclaw lub Krakow od strony Ck przejechac w godzine szczytu... tez sie nastoisz... a apropo Lodzi nom fakt przerabane ale jak juz sie na jedne swiatla spoznisz to ni chchu nie przejedziesz na nastepnych na zielonym... w sumie to od Tuszyna juz jest niezaciekawie :-P

: 23 czerwca 2009, 20:58
autor: rocker
vino1986 pisze:lunij mu wlasnie troszke paliwka do gardziela i sprobuj wtedy odpalic...
rocker pisze:Gufer, ta Wasza Łódźto jakaś porażka :(
4km ulicy ( nazwy nie pamiętam, były też tramwaje) - 2h.
Rocker samo zycie... sprobuj przez Wawe Wroclaw lub Krakow od strony Ck przejechac w godzine szczytu... tez sie nastoisz... a apropo Lodzi nom fakt przerabane ale jak juz sie na jedne swiatla spoznisz to ni chchu nie przejedziesz na nastzieepnych na zielonym... w sumie to od Tuszyna juz jest niezaciekawie :-P
No...a ja na Bydzie narzekałem....
Tam nie było kwestii spóźnienia na światła, tam był korek na 4km. i światła co 50 m !!!!

: 24 czerwca 2009, 20:20
autor: michal969
dziekuje bardzo autko juz odpala jest ok. jednak elektryka az wstyt sie przyznac ale pomieszalem kable od swiec . :p gapa ajuz bylem taki zrezygnowany ...
jeszcze raz dzieki pozdrawiam

: 25 czerwca 2009, 20:27
autor: cyklista
rocker pisze:Gufer, ta Wasza Łódźto jakaś porażka
widze kolego ze mało się kręcisz po kraju Łódż jest jeszcze dobra do przejechania zobacz inne miasta ;-) ;-)