Strona 1 z 1
Grzanie się tylnich bębnów.
: 15 czerwca 2009, 22:43
autor: osamiec
Problemem jest grzanie się tylnych bębnów. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale objawia się to tak, ze samochód jest strasznie zamulony, ledwo co 100km/h przekroczyć się da, a na postoju felga z oponą jest ciepła, nie wspominając już o samym bębnie. Dziś rozebralem bęben, bo myślałem że może okładzina ze szczęki spadła, ale jednak nie. Sprawdziłem łożyska, ale one nie powinny chyba mieć takiego wpływu na to, poza tym wydawały się ok. Dla porównania ściągnąłem także i drugi bęben. Jutro daje obydwa bębny do toczenia.
Może ma ktoś jakieś sugestie?
: 16 czerwca 2009, 06:42
autor: vino1986
osamiec pisze:Sprawdziłem łożyska
jezeli to by byly lozyska to na bank by dosyc glosno huczaly i ze wzrostem predkosci bylo by coraz glosniej...
moze byc sytuacja tego typu ze tloczek od okladzin nie odbija jak powinien i trzyma okladzine docisnieta nawet delikatnie do bebna... i przez to go trzyma i zamula i dodatkowo sie grzeje...
: 16 czerwca 2009, 19:09
autor: cyklista
odpowietrz dobrze układ to siłowniki będą się cofać
: 16 czerwca 2009, 19:23
autor: maciek od iwony
osamiec pisze:objawia się to tak, ze samochód jest strasznie zamulony, ledwo co 100km/h przekroczyć się da
Kręciłeś kołem na podniesionym samochodzie?
może linka nie odbija?
: 16 czerwca 2009, 19:39
autor: osamiec
Tak, krecilem kołem i nie obraca się swobodnie. Dziś przetoczyłem bębny i dalej po wciśnięciu pedału hamulca koło obraca się z charakterystycznym dźwiękiem tarcia szczeki o beben. To na pewno tłoczek nie odbija z powrotem...