Renault 5 Klub Polska

Może się komuś przyda

Hmmm ciekawe... i tak nie ma szans na wygranie sprawy, trzeba grzecznie przyjąć mandat i poprosić o jego zmniejszenie...

chyba ze masz dużo pieniędzy na dobrego adwokata i specjalistę który potwierdzi że policjant się myli... ale czy to się opłaca

ja ostatnio mazdą 100 i 4p. za przekroczenie prędkości krzyczał 200 ale zaczołem sie tłumaczyć że nie zdążyłem jeszcze wbić 4 a on się roześmiał i zszedł na 100, 78 km/h w terenie zabudowanym

Corey16 pisze:chyba ze masz dużo pieniędzy na dobrego adwokata i specjalistę który potwierdzi że policjant się myli... ale czy to się opłaca

i lataj po sądach jak głupi i się dochodź, stracisz tyle czasu że byś zarobił 5 razy na ten mandat (poza tym czy kiedyś wstawili wam mandat jak jechaliście zgodnie z przepisami? )

tak pamiętam jak dziś jak chciał się przyczepić a nie miał czego to wystawił mandat za brak zapasowych żarówek i bezpieczników jak zażądałem żeby pokazał mi wpis w kodeksie o ruchu drogowym że muszę mieć to na wyposażeniu to się zaśmiał i powiedział że kodeks to on ma w małym palcu i nie musi przy sobie go wozić, spotkałem się już z przypadkiem że dostał gość mandat zresztą od tego samego pieska ża brak zapasowego płynu do spryskiwaczy bo żarówki miał i co wy na to

mowie o prędkości a nie jakiś pierdach,
a poza tym jak dałeś sobie wlepić mandat za coś takiego to ja nie widzę twojej obrony w sądzie;p

jjmag pisze:tak pamiętam jak dziś jak chciał się przyczepić a nie miał czego to wystawił mandat za brak zapasowych żarówek i bezpieczników jak zażądałem żeby pokazał mi wpis w kodeksie o ruchu drogowym że muszę mieć to na wyposażeniu to się zaśmiał i powiedział że kodeks to on ma w małym palcu i nie musi przy sobie go wozić, spotkałem się już z przypadkiem że dostał gość mandat zresztą od tego samego pieska ża brak zapasowego płynu do spryskiwaczy bo żarówki miał i co wy na to

takiego mandatu to bym na 10000% nie przyjął....

każdy jeden sąd grodzki przy odmówieniu mandatu bierze stronę policji i z takiego mandatu stu złotowego po doliczeniu kosztów sądowych robi się dwieście chyba że zajdziesz do sądu z papugą czego koszt wyniesie 500 to wtedy wygrasz inaczej jesteś z góry przegrany

Nie ma opcji, żeby sąd uznał mandat bez podstawy prawnej.
Jeśli pokazałbym w sądzie mandat za brak zapasu płynu do spryskiwaczy to by tam ze śmiechu chyba poumierali!
No bez przesady...
Za prędkość, parkowanie i takie tam to oczywiście, że nie ma po co iść...

Zacznijmy od tego że musiał umieścić jakiś paragraf na mandacie, jeśli tego nie zrobił to bym nie zapłacił tego i żaden sąd nic ci nie zrobi.
Druga sprawa jak umieścił tam paragraf, to czego on dotyczył?

Jak by mi cos takiego powiedzial to bylo by krótko i na temat Pisz pan wniosek do sądu, potem zadzwonił bym na komisariat zapytać sie dlaczego ich policjant wystawia takie durne mandaty.
W takim przypadku to koles kręci bat sam na siebie bo znajdzie sie taki co mu zycie umili i odechce mu sie głupich zabaw. A swoja droga ciekawe co napisal za paragraf

jjmag wrzuć skana. Będzie jeszcze jeden durny mandat na necie

dobra a moze ktos z was slyszal o fotoradarze widmo za Naglowicami w kierunku Zawiercia bo mi zrobil zdjecia i przyszlo do domu zawiadomienie o przekroczeniu predkosci... no i nie wiem jak sie odwolac... a dodam ze ten radar zawsze w innym miejscu i nie jest przy drodze tylko na podworku u rodziny jakiegos radnego, wujta czy tam soltysa...

to jak zawsze w innym miejscu a ciągle na tym samym podwórku to albo podwórko bardzo duże albo faktycznie widmo
nie ma odwołania... masz fotę to płać