Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.

Dziwne obroty

Jednostki wolnossące i doładowane, serducha renatek :-)

Moderator: Moderatorzy

Rooster

Dziwne obroty

Post autor: Rooster »

Dzińdybry.

W gruncie rzeczy nie jest to jakiś straszny problem i nie przeszkadza mi to w użytkowaniu R5tki, ale skoro mam auto aby uczyc sie je naprawiac i obslugiwac, chciałbym spróbowac może naprawic jedną rzecz.

Mianowicie, kiedy odpalam moje 1.4 (chyba mono) to na początku podnosi się do dużych obrotów (nie mam obrotomierza) ale tak na słuch to jakoś ok 1700-2000 rpm. Odpalam bez gazu, ryk na całą okolicę, lekko opada a potem muszę stac jakies 2 minuty, bo obroty bardzo powoli stopniowo spadają do normalnego poziomu.
Już myślę że to że na postoju przy monotonnym warkocie słychac czasem szarpnięcia lub chwilowe spadki obrotów to rzecz normalna przy starym silniku.

Podczas jazdy niby jest wszystko good, ale zadarza sie czasem, ze jak wcisne sprzęgło to znowu wchodzi, raczej na troszke niższe niz przy odpalaniu, ale daje gaz i poowoooli opada.... I to nie jest wina mojego dodania gazu po wcisnieciu sprzegla, bo moge gaz nawet puscic zanim wcisne sprzeglo....
Zanim dostalem auto, moja mamuska zauwazyla, ze samochodem nie da sie prawie w ogole hamowac silnikiem. Bo trzyma obroty rzedu 1000-1200 bez dodawania gazu.

To co do obrotów
Efekty dźwiękowe - jest ich tysiac dwiescie w moim egzemplarzu, od zgrzytania wachaczy i walu kierownicy po obijanie się rdzy w dziurawym tłumiku....
Ale chodzi mi o jeden... taki dziwny. Kiedy się auto rozpędza do ponad 50km/h, to slychac to najlepiej na asfalcie... Takie wycie, tak jak za oknem slychac bardzo mocny wiatr.... I wraz ze wzrostem predkosci tonacja wycia rośnie. Zawsze mi się wydawało ze to gdzieś w okolicach prawego tylnego koła... Ojciec mówi że to może byc lożysko. Co twierdzicie?

Z góry dzięki :)
Ostatnio zmieniony 20 marca 2009, 19:11 przez Rooster, łącznie zmieniany 1 raz.
wsmpw

Post autor: wsmpw »

Rooster pisze:Ojciec mówi że to może byc lożysko
ma racje ;-)
Rooster

Post autor: Rooster »

Ale chyba to nie oznacza że za kilkadziesiat / kilkaset kilometrow mi sie kolo zablokuje bo mi sie sypnie lozysko?
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

Rooster pisze:Ale chyba to nie oznacza że za kilkadziesiat / kilkaset kilometrow mi sie kolo zablokuje bo mi sie sypnie lozysko?
zablokowac to raczej nie... predzej odpadnie :-D

a co do tego pierwszego - silniczek krokowy najpewniej...
zakladam ze styki wszystkie posprawdzane, napiecie, masa silnika itd tez... aku naladowane alternator dziala jak nalezy...

sproboj odlaczyc silniczek krokowy (jesli sie da w 1,4, bo nie wiem dokladnie jak tam jest) w momencie kiedy obroty sa ok... pojezdzij troche bez niego...
Rooster

Post autor: Rooster »

Lodoo pisze:zablokowac to raczej nie... predzej odpadnie :-D

Pocieszające :lol:

Z silniczkiem zobacze :) I dam znac co i jak jak sproboje :)

EDIT

Jeszcze nie patrzyłem z silniczkiem, bo nie ma ładnej pogody a na deszczu naprawiac go nie bede.... Ale znalazłem książkę naprawczą - Renault 5 wydawnictwa WKŁ. Nic nie znalazłem w ogole o silniczku krokowym, a jak ojcu powiedziałem to mówi, że nawet nie wie za bardzo gdzie go szukac...
Awatar użytkownika
kabar
Posty: 2369
Rejestracja: 30 czerwca 2007, 23:11
Lokalizacja: £ód¼
Kontakt:

Post autor: kabar »

Rooster pisze:Ale znalazłem książkę naprawczą - Renault 5 wydawnictwa WKŁ. Nic nie znalazłem w ogole o silniczku krokowym
To niestety taka książka, dobra dla początkujących.
Jak chcesz dobrą książkę o R5 to poszukaj Haynes'a :-)
Awatar użytkownika
tommies
Posty: 1474
Rejestracja: 5 maja 2008, 09:42
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: tommies »

A ja jak mantra - poszukaj na forum poszukaj na forum....
Temat wysokich obrotow w 1.4 mono jest tak czesty az do znudzenia. W 99% przypadkow wystarcza uszczelka ktora w ASO Renault kosztuje dwadziescia pare zlotych, a jak bardziej spitolone to dociecie jeszcze kawalka blaszki.
graczu

Post autor: graczu »

a co do wycia przy jezdzie kolo 50km/h

sprawdzales wywazenie kol?
Rooster

Post autor: Rooster »

co do wycia - juz nie wyje - ostatnio wymienilem kółko, bo miałem kapcia. Zalozylem zapasowke (notabene z 125p - 7 kamieni szlifierskich na pilowanie otworu!) i teraz ladnie prądzi, cisza i spokoj.

Co do obrotow, to nie mam w tej chwili czasu za bardzo patrzec i probowac naprawiac - tak jak mowilem, jak znajde chwile czasu to pogrzebie.
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

wiesz co... zal mi czytac co ty piszesz....
otwor w feldze kamieniami poszerza... zapasowka z fiata o ch... wie jakich parametrach... i ty na tym jezdzisz dluzej i jeszcze piszesz ze jest ok...
eeee
szkoda gadac...
Awatar użytkownika
kabar
Posty: 2369
Rejestracja: 30 czerwca 2007, 23:11
Lokalizacja: £ód¼
Kontakt:

Post autor: kabar »

Fiat ma z tego co pamiętam 4x98.
Kinga

Post autor: Kinga »

pewnie ma śruby pływające :lol:
kolego, szanuj życie i zdrowie, nie jeździj na tak kompletnie różnych kołach, w dodatku drutowanych :shock:
lepiej nie jeździć wcale i zrobić tak jak trzeba niż tak ryzykować :shock:
Awatar użytkownika
kabar
Posty: 2369
Rejestracja: 30 czerwca 2007, 23:11
Lokalizacja: £ód¼
Kontakt:

Post autor: kabar »

Kinga pisze:pewnie ma śruby pływające
... albo kamienie... szlifujące... ;-)
Piotrek
Posty: 1027
Rejestracja: 5 lutego 2010, 01:35
Lokalizacja: Morawica k.Kielc
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

a w fiacie to nie były felgi 12?
tel. 694-451-356
Obrazek
Kinga

Post autor: Kinga »

w 125? pierwsze słyszę :)
ODPOWIEDZ