Strona 1 z 6
Krótki poemat na gazu temat
: 7 stycznia 2009, 09:38
autor: unikorn
Chciałem je przekleić 1:1 ale niestety panowie sobie prawa zastrzegli wiec nie wiem za bardzo czy nie było by z tego jakiego bigosu (chociaż osobiście bigos bardzo lubie zwłaszcza ze śliwowicą).
Podaję zatem link:
http://www.autogaz.webd.pl/nuke/modules ... =28&page=1
Nie podpisuję się pod nim ale jest to dość wyczerpujące opracowanie a na naszym forum nie znalazłem niczego podobnego, przynajmniej w jednym konkretnym poście.
Dodatkowo mam to samo w formacie pdf, jesli ktoś by potrzebował proszę o info na PW.

: 7 stycznia 2009, 13:17
autor: jjmag
pięknie opisana teoria tylko praktyka trochę inna Unikorn znajdź idealnie pasujacy mikser do twojego gaźnika żeby można było go założyć tak jak to opisali czyli gaźnik- mikser- obudowa z filtrem powietrza jak mi taki znajdziesz od ręki wypłacam 100
: 7 stycznia 2009, 13:52
autor: unikorn
No to widzę że po części mi się BLOS zwróci

Podać numer konta czy na miedzianej do rączki reflektujesz?

: 7 stycznia 2009, 14:17
autor: jjmag
wsio abarotna tylko pod koniec miesiąca i sprawdź czy na pewno zakładasz go na szpilki i dopiero na to przykręcasz obudowę z filtrem bo inaczej to nie jest według zaleceń tylko kolejna fuszerka a że pasuje średnicą gardzieli to i z poloneza założę bo pasuje
: 7 stycznia 2009, 14:36
autor: unikorn
Oj JJ... przeciez wiadomo ze ideału nigdy się nie osiągnie. Blosa nie montuje się przeciez tak jak oni tam piszą

natomiast kolejność mam wzorową

To jest tylko kiedunek jaki należy obrać. Do mojego webera taki mikser nie istnieje, za to BLOS jest dobrym rozwiązaniem ale wymaga sporych przeróbek. Nikt nie zabroni Ci natomiast, jeśli tylko posiadasz odpowiednie zaplecze ślusarskie, przygotować odpowiedniego miksera idealnie pod siebie
EDIT:
Zresztą pisałem że się pod tym nie podpisuje. Jest źródło, a zrobisz z nim co chcesz. Do czytania nie zmuszam

: 7 stycznia 2009, 14:55
autor: jjmag
i tu jesteś w błędzie mikser musi być atestowany i posiadać homologację na tej podstawie dopiero legalnie w serwisie może być instalowany i dopiero na tej podstawie zostaje udzielona gwarancja tak samo jak na butlę czy reduktor iw sumie sumarum tak jak stwierdziłem kolejna fuszerka odwalona po to aby złoić klienta z kasy bo akurat ten mikser najbardziej pasował, a blos w tym kraju o ile się orientuje jest w sprzedaży ale nikt nie ma obowiązku podbić ci badań technicznych gdyż zakładanie go jest niezgodne z prawem, i nawet obcykany w temacie misiek ma prawo zatrzymać ci dowód rejestracyjny przy kontroli i skierować cię na ponowne badania techniczne
: 7 stycznia 2009, 16:17
autor: unikorn
Hehehe no teraz to juz mnie rozwaliłeś. Nie mam pytań. I doskonale wpadłeś na tym że masz smykałkę... do kłucenia się nie znajac sie na temacie. Doczytaj jakie są przepisy odnośnie instalacji gazowych, dokładniej pierwszej generacji

jeśli uważasz że BLOS jest niezgodny z prawem.
Ja osobiście za dyskuje z tobą to już podziękuję.
: 7 stycznia 2009, 16:24
autor: konradmk
warto dodać że nie sam BLOS jako taki jest nielegalny tylko jego prostota (i przez to wysoka niezawodność) powoduje, że nie wymaga elektronicznej regulacji dawki a to właśnie jest wymagane przepisami.
: 8 stycznia 2009, 08:23
autor: jjmag
Unikorn ale instalacje pierwszej generacji też już nie są w sprzedaży ze względu na przepisy, w tej chwili podstawowa instalacja gazowa przy gaźniku to już jest zaliczana do drugiej od około 4 lat, i od tamtej pory nikt nie ma obowiązku podbić ci badań z blosem nawet jeśli był on założony przy pierwszej generacji, a dlatego że uległy obostrzeniu przepisy dotyczące zabezpieczeń instalacji gazowej
: 8 stycznia 2009, 09:02
autor: unikorn
O kurcze to nie wiedziałem... bede musiał sobie silniczek krokowy zainstalować... kurcze kurcze kurcze... znowu wydatki. Tylko skąd ja sterowanie do niego wezmę? Hmm... Wiem! Przełoże Kompa z mono... Tylko pod co ja tego kompa podłączę? Kurde chyba bede musiał silnik zmienić... o ja biedny co ja teraz zrobie... od 4 lat jezdze na instalacji której już nie ma. Trudno do póki nie zmienie silnika nie odpalam fury.
JJ co zrobić teraz? Ja tak lubie moim autem jeździć.
: 8 stycznia 2009, 09:09
autor: Qucor
: 8 stycznia 2009, 09:39
autor: kabar
jjmag pisze:Unikorn ale instalacje pierwszej generacji też już nie są w sprzedaży ze względu na przepisy
Mógłbyś przytoczyć owe przepisy? Z tego co ja wiem to instalacje I generacji są dopuszczone w autach bez katalizatora.
: 8 stycznia 2009, 09:50
autor: konradmk
Dokładnie chodzi o auta z katem. Jak wiadomo auta bez kata mają wyższe dopuszczalne emisje gazów i zanieczyszczeń w spalinach.
: 8 stycznia 2009, 10:10
autor: corey16
W swoim pytaniu masz juz odpowiedź, katalizator oczyszcza spaliny odpowiednikem w ropniakach jest filtr cząstek stałych tzw. DPF.
: 8 stycznia 2009, 10:38
autor: jjmag
panowie nie chodzi o zakładanie krokowych i tym podobnych do gaźnika, kolejna sprawa katy były i zakładane przy gaźnikach nie tylko przy mono lub pełnym wtrysku dajmy na przykład cc 700 powyżej 95r jak i nawet w głupim maluchu w tym że zapłon był tam już sterowany elektronicznie a nie przez aparat zapłonowy, a obostrzenia do lpg przy drugiej generacji polegały na tym że wymagane były dodatkowe zabezpieczenia czyli w starej wersji po przekręceniu zapłonu gaz zasówał z parownika do czasu aż odpaliłeś jeżeli nie odpaliłeś a zostawiłeś włączony zapłon to leciał aż nic w butli nie zostało, obecnie (Corey spróbuj na swojej masz świeżą instalację )po przekręceniu zapłonu na gazie gaz jest podawany do pewnego momentu, następnie przechodzi w tryb oczekiwania widać to na przełączniku od gazu, czyli podawanie gazu kontrolka pali się na zielono i jeżeli przejdzie w tryb oczekiwania zapala się ta sama i w tej samej pozycji na czerwono, dopiero przy kręceniu rozrusznikiem przechodzi z powrotem w dawkowanie zrobione jest to za pomocą dodatkowego czujnika z elektrozaworem instalowanego przy parowniku strona 4 poematu model reduktora c (obecnie takie są wymagane), kolejnym obostrzeniem jest butla w starszych modelach pierwszej gen. czyli brak elektrozaworu przy butli goły zegar w tamtych jeżeli chciałeś wyjąc butlę musiałeś zakręcić dwa zawory jeden od tankowania drugi od wyjścia zasilającego instalację w drugiej gen. jest elektrozawór odcinający wyjście gazu przy braku zasilania czyli żeby spuścić z niej gaz odkręcamy albo cały zawór ,albo podajemy zasilanie na elektrozawór