Strona 1 z 2

problem z odpaleniem na mrozie

: 6 stycznia 2009, 19:11
autor: Sweeper
więc tak...
wkurzałem się, że kaszle na LPG a na benzynie gaśnie jeszcze na jesień
potem przyszły mrozy i zaczęły się problemy z odpalaniem
więc LPG jest wyregulowane, benzynka również - silnik ładnie trzyma obroty i przełączenie LPG/PB działa
ale jest zonk z odpalaniem na mrozie nadal
na benzynie kręci i nic, na LPG kręci i nic
kable podpinam i nic
dopiero linka i dosłownie 50m targania za innym autem i fura pali...

jakieś sugestie bo jutro znowu będę musiał szukać jelenia na linkę :D

: 6 stycznia 2009, 19:13
autor: Arti
świece masz świerze?

: 6 stycznia 2009, 19:18
autor: Sweeper
nie - myślisz, że to coś zmieni?
jak silnik zapali raz to potem już nie ma problemu... do czasu wystudzenia
byle odpalił ten jeden raz :d

: 6 stycznia 2009, 19:21
autor: Arti
Sweeper pisze:nie - myślisz, że to coś zmieni?
nie wiem, niby nie powinno mieć związku, ale świece też mają określoną żywotność
ja zmieniam po około 25tkm

: 6 stycznia 2009, 19:26
autor: macky
a cisnienie na tłokach masz?

: 6 stycznia 2009, 19:33
autor: Sweeper
nie mam teraz nawet jak tego sprawdzić
remont planowany jest na wiosnę
wszystko było zajebiście do czasu aż temperatura nie spadła za bardzo...

: 6 stycznia 2009, 19:39
autor: macky
a nikt w okolicy nie ma manometru? miałem podobnie przy innym aucie jak temp spadła do zera i trochę poniżej odpalał tylko na linkę albo długie pchanie. powodem było własnie brak cisnienia

: 6 stycznia 2009, 19:40
autor: Sweeper
a to trzeba było tak od razu pisać....
czyli fura ląduje w garażu... ehh :(
kompresja jest słaba - to wiem bo ten silnik powinien ciągnąc furę a ja nawet Corsie 1.0 na 3 cylindrach nie daję rady...
miałem tylko nadzieję, że problem jest łatwiejszy do rozwiązania

: 6 stycznia 2009, 19:42
autor: żuwik
A kręci jak w lecie czy zauważalnie wolniej?

Ja bym popatrzył na styki czujnika położenia wału i na sam czujnik. To typowe objawy jego niedomagania, albo śniedż na mrozie zakłóca jego pracę, albo to zbieg okoliczności.

: 6 stycznia 2009, 19:45
autor: Sweeper
okres lato, jesień bez problemu
palił na dotyk - zawsze na LPG
potem zrobiło się zimniej to zacząłem przełączać na PB które nie było wyregulowane
teraz po regulacji LPG i PB pali na dotyk na jednym i drugi ale jak silnik jest ciepły
bo jak tylko ostygnie na mrozie to jestem w czarnej dupie - w garażu stoi całą noc i również pali na dotyk a trzy godziny na polu i jest dobranoc...

: 6 stycznia 2009, 19:45
autor: macky
ale niekoniecznie też to musi byc u ciebie przecież cisnienie sprawdza ci w karzdym warsztacie

: 6 stycznia 2009, 19:49
autor: macky
a w twoim garażu jest ciepło?

: 6 stycznia 2009, 19:49
autor: Sweeper
gdzie ja Ci o tej porze warsztat w Bielsku znajdę
to zadupie - tutaj wszyscy o 18:00 do domu idą...
macky pisze:a w twoim garażu jest ciepło?
nie jest ogrzewany, ale temp jest dodatnia

: 6 stycznia 2009, 19:52
autor: macky
to by wyjaśniało dlaczego pali po nocy w garażu bez problemu a postoi pod chmurką pare godzin silnik zmarznie i cisnienie ucieknie

: 6 stycznia 2009, 19:54
autor: Sweeper
dobra kurde - jutro sprawdzę kompresję w tej padace...
Żuwik pracujesz jeszcze w Wektorze?
wybieram się do Was jutro tak czy siak i potrzebowałbym żeby na szybko mi ktoś sprawdził ciśnienie na cylindrach...
da radę czy trzeba się umawiać i otwierać zlecenie?