Renault 5 Klub Polska

Problem wygląda następująco:

moja tylna półeczka w Reni nie jest niestety płaska, posiada wytłoczenia które uniemożliwoają szczelny montaż głośników. Owe głosńiki wsadziłem "na pałe" rok temu i aż do wczoraj siedziały na wariata. Mam taki pomysł żeby zamiast fabrycznej półki wstawić tam jakąś płytę; sklejka, paździerz etc. Kupiłem już nawet obicie, obmyśliłem sposób zaadaptowania jej na potrzeby R5 tylko zastanawiam się z którego materiału półka będzie najlepsza( nie za ciężka, nie za słaba). Głośniki to jajka 6"x9" i ważą po 1,5 kg

macie jakies pomysły??


pzdr

nic innego tylko MDF:) 20zł ci wyjdzie na półke do r5.

ponczuś a jaką grubość mniej więcej??

20 mm wystarczy?

hmm moze nawet bedzie za dużo ale wiem że bodajże 12mm sie wygnie od wilgoci i bedzie do niczego:P moze 16 by wystarczyła ew. 18:)

jak już kupisz dotniesz i bedzie cacy wypadałoby jakos zabezpieczyć brzegi żeby nie chłonęła wilgoci jakimś lakierem albo czymś

20mm mdf?? po co? Mdf fakt, nadaję się na dystanse i do budowy całych obudów, ale nie jako półka. Ja zrobiłem ze sklejki 11mm, jest tak samo sztywna jak mdf, ale przede wszystkim jest dużo lżejsza, poręczniejsza, poza tym idealnie mieści się w miejsce "rowków" oryginalnej półki.

nie polecam nigdy nikomu sklejki jako materialu do umieszczenia w niej glosnikow. sklejka bardzo kiepsko wytlumia drgania (tak jak i hdf), nic wiecej chyba nie trzeba dodawac...
najlepiej uzyc mdf-u albo zwyklej wiorowki (ja uzylem stary blat od biurka )

Kolego, o czym Ty mówisz?! O tłumieniu drgań w półce, która lata jak szalona po przejechaniu po drogowym poligoniei? Rozumiem, że żartujesz sobie... To nie ma znaczenia czy to bedzie mdf, sklejka, wiór czy karton, tak czy inak będzie to drżało... Wiem co mówię, bo jeździłem z mdf, a zmieniłem na sklejkę bo mdf 50 kilo waży, a efekt w odsłuchu ten sam. Pozatym nie montujesz głośnika 30cm/300WAT by mówić tu o jakimkolwiek tłumieniu drżenia, które było znacznie bardziej słyszalne niż drżenie wywołane poruszaniem się samochodem...

ja przykręciłem półke i nie drgała;)

kolego nie chodzi mi o drzenie polki wywolane jazda a o drzenie wywolane przez glosnik, sklejka je slabo tlumi, powstaja dziwne rezonanse, dlatego bas jest bardziej "stukajacy" nie chce tego mi sie tego dokladnie tlumaczyc, tylko zadam pytanie... widziales kiedys kolumny glosnikowe sprzetu domowego zrobione ze sklejki??? chyba tylko u jakiegos majster klepki

najlepiej cienka plyta MDF a jesli nie to jakas wiorowa (tylko nei sklejka, bo rezonansuje jak glupia przy nizszych basowych czestotliwosciach) - np 10mm ale zrobic z niej SKRZYNKE czyli taka polke z podwojnym dnem....
bedzie kurewsko sztywna to raz, dwa lekka, trzy - bedize to w miare dobrze grało.... bez porównania lepiej niż głośniki wrzucone w polke tak poprostu....

a jesli nie skrzynka to plyta 10mm i pod spodem 2 beleczki wzdluz dla usztywnienia.... lzejsze to bedize... bardziej sztywne......

dodam jeszcze ze ja mialem polke z wiorowki 17mm ale bez glosnikow i byla bardzo si i napewno udzwignelaby glosniki i mialem ja zamontowana 10cm wyzej, tak zeby weszla skrzynka piwa pod nia (mioalem podniesiona podloge bagaznika)

cyp pisze:kolego nie chodzi mi o drzenie polki wywolane jazda a o drzenie wywolane przez glosnik, sklejka je slabo tlumi, powstaja dziwne rezonanse, dlatego bas jest bardziej "stukajacy" nie chce tego mi sie tego dokladnie tlumaczyc, tylko zadam pytanie... widziales kiedys kolumny glosnikowe sprzetu domowego zrobione ze sklejki??? chyba tylko u jakiegos majster klepki

Tak, tylko że obudowy kolumn głośnikowych są mierzone indywidualnie do każdego głośnika, tłumione i grają w domowym zaciszu, gdzie każde drżenie czy przesterowanie jest od razu wychwytywane przez ucho słuchacza... Mówimy tu o półce w samochodzie, gdzie wytłumienie, szczelność czy rezonans bagażnika niczym sie ma do głośników profesjonalnie wyliczonych, zestrojonych i wykonanych. W samochodzie, gdzie prócz głośnika, gra jeszcze silnik, drżą plastiki, stuka zawieszenie, szumią opony i powietrze, to mówienie tu o tłumieniu drgań wytworzonych przez głośniki w półce takiej czy innej to wg mnie jest błazenada jakaś...
Zgadzam się z lodoo by zrobić tak jakby obudowę zamknięta z półki, bo głośnik bedzie miał całkiem inna charakterystykę grania niż by miał grać "w powietrzu" zamontowany na mdfie,sklejce,wiórze czy czymkolwiek innym. Kłócenie się o to, jaką płytę dać zamiast półki w wypadku, gdy pudłem rezonansowym dla głośnika bedzie 100 litrowy bagażnik* jest co najmniej bezsensowne.

*(przykładowo ten bagażnik, bo nie wiem ile w reni jest) [/b]

zgadza sie lodoo zrobienie skrzynki poprawia znacznie efekt ale jest jedna mala wada... otoz zajmuje to cenne miejsce w bagazniku...
co do osamiec za "blazenade" pozostawie bez komentarza, czasami lepiej sie ugryzc w jezyk, nie zamierzam sie z nikim klocic... zwlaszcza ze czytalem tylko 1 ksiazke i kilka stron www o konstrukcji i montazu zestawow glosnikowych

hehehe ile miejsca ci zajmie... 5cm?? przeciez to ni musi byc wielka skrzynia na cala wielkosc polki i wysokosc 15cm...

wystarczy taka "rynna" w poprzek pod samymi glosnikami od jedneho boku do drugiego... szerokosc jakies 20cm i wysokosci wiekszej niz magnesy glosnikow o jakies 15 milimetrów...

troche pomyslunku....

a najlepiej wywalic glosniki z polki i wsadzic w drzwi okragle

Lodoo pisze:a najlepiej wywalic glosniki z polki i wsadzic w drzwi okragle

Dokładnie...

ale na ten temat jest juz temat hehe... trzymajmy sie polki