Wytłumienie maski
: 10 czerwca 2008, 13:40
Mam mały dylemat. Pomyślałem sobie, że warto by wytłumić maskę, no i teraz czym. Są do wyboru w zasadzie 2-3 opcje.
Jedna to maty bitumiczne bolla z aluminium.
Drugie to jakieś maty piankowe poliuretanowe, że niby "do tłumienia" (wg allegrowicza) co jakoś mi sie nie widzi bo ta pianka to taka jak izolacja na rury wodne a nie materiał tłumiący.
Trzecia opcja to przeszczep fabrycznego wytłumienia z jakiegoś auta, myslałem np nad polo lub podobnym. POwinienem za 50-80 zeta wyrwać coś takiego na szrocie lub allegro.
Powiedzcie co o tym myślicie, jakie rozwiązanie jest waszym zdaniem najlepsze.
Jedna to maty bitumiczne bolla z aluminium.
Drugie to jakieś maty piankowe poliuretanowe, że niby "do tłumienia" (wg allegrowicza) co jakoś mi sie nie widzi bo ta pianka to taka jak izolacja na rury wodne a nie materiał tłumiący.
Trzecia opcja to przeszczep fabrycznego wytłumienia z jakiegoś auta, myslałem np nad polo lub podobnym. POwinienem za 50-80 zeta wyrwać coś takiego na szrocie lub allegro.
Powiedzcie co o tym myślicie, jakie rozwiązanie jest waszym zdaniem najlepsze.