Pocą się przewody hamulcowe
: 30 kwietnia 2008, 08:27
Po wymianie przewodów hamulcowych (metalowych) od pompy do tylnych kół wystąpił problem:
- fachowiec użył na każdą stronę po dwa standardowe przewody miedziane połączone złączkami metalowymi (sztukowane)
- po odpowietrzeniu itp. hamulce są OK, ale na w/w złączkach pojawiają się kropelki płynu hamulcowego
- pojechałem z powrotem do fachowca; ten podokręcał złączki, ale mówi, że boi się zerwać gwint; efekt: po dniu jazdy na złączkach (na gwincie) znowu kropelka płynu, choćmniejsza.
Jak sądzicie:
- pozostawić to tak jak jest? Czy nie grozi to zapowietrzeniem hamulców? Czy można z tym jeździć?
- czy naciskać na fachowca by lepiej dokręcił złączki? Ale istnieje niebezpieczeństwo, że zerwie gwint, a wtedy trzeba na nowo wymieniać przewód hamulcowy.
- czy może pokryć z wierzchu złącza (w stanie obecnym, czyli już po połączeniu z przewodami) np. żywicą dla zahamowania wycieków?
Swoją drogą, jakim momentem powinno dokręcać się przewody hamulcowe?
- fachowiec użył na każdą stronę po dwa standardowe przewody miedziane połączone złączkami metalowymi (sztukowane)
- po odpowietrzeniu itp. hamulce są OK, ale na w/w złączkach pojawiają się kropelki płynu hamulcowego
- pojechałem z powrotem do fachowca; ten podokręcał złączki, ale mówi, że boi się zerwać gwint; efekt: po dniu jazdy na złączkach (na gwincie) znowu kropelka płynu, choćmniejsza.
Jak sądzicie:
- pozostawić to tak jak jest? Czy nie grozi to zapowietrzeniem hamulców? Czy można z tym jeździć?
- czy naciskać na fachowca by lepiej dokręcił złączki? Ale istnieje niebezpieczeństwo, że zerwie gwint, a wtedy trzeba na nowo wymieniać przewód hamulcowy.
- czy może pokryć z wierzchu złącza (w stanie obecnym, czyli już po połączeniu z przewodami) np. żywicą dla zahamowania wycieków?
Swoją drogą, jakim momentem powinno dokręcać się przewody hamulcowe?