Strona 1 z 2

zatarty silnik??

: 25 kwietnia 2008, 22:06
autor: superstas
dziś miałem regulowane zawory i pokrywę zaworów mechanik (tata) założy niechcący "przecinając"/przygniatając przewód od wentylatora tak, że część tego przewodu była pod pokrywą (niestety to odkryłem już po fakcie )
no i jadę sobie ciesze się ze jest power, brum brum nagle auto przygasa i nagle dym spod maski smród spalenizny czy czegoś.Zjeżdżam, wyjmuje kluczyk, a silnik nadal se chodzi i tak chodzi jeszcze 10 sec i zgasł (pod autem zauważyłem mała plamę oleju tak jakby silnik rzygnął) .
Teraz po przekręceniu stacyjki jest kupa (w sensie nic się nie dzieje),a jak na lince jadę i wrzucam bieg i puszczam sprzęgło to jest dzwięk jakby szlifierkę ktoś pod maska włączył (i tak jakby dobiegał bardziej z lewej strony ale mogę się mylić)

a) co się mogło zj...bać w najgorszym przypadku
b) co się mogło zj...bać w najlepszym przypadku
:(:(

HLAP

: 25 kwietnia 2008, 22:07
autor: kabar
Podejrzewam że nie miałeś płynu chłodzącego i tak zagotowałeś silnik że wypaliłeś uszczelkę pod głowicą.

: 25 kwietnia 2008, 22:08
autor: el_palindo
Kabar pisze:Podejrzewam że nie miałeś płynu chłodzącego i tak zagotowałeś silnik że wypaliłeś uszczelkę pod głowicą.
też tak myślę...


a co z czujnikiem temperatury ? też kaputt ?

: 25 kwietnia 2008, 22:12
autor: superstas
co z czym jeszcze nie wiem bo to się stało koło 19 więc auto tylko zaholowane do warsztatu i poszedłem zły do domu :)
Jak mam sprawdzić czy czujnik jest czy nie jest ok? :)

nie miałem płynu w sensie, że nie miałem wody w chłodnicy? czy jak

: 25 kwietnia 2008, 22:16
autor: kabar
Wodę to możesz mieć w kranie, w chłodnicy powinieneś mieć płyn.

: 25 kwietnia 2008, 22:22
autor: el_palindo
po pierwsze zależy jaki masz ten czujnik
( byly 2 rodzaje - jeden tylko alarmujący o zbyt wysokiej temp - jedno kablowy, natomiast drugi informował również na wskaźniku zegarów o bieżącej temp silnika - dwukablowy )

: 25 kwietnia 2008, 22:23
autor: superstas
aha to ja mam ten 1 kablowy i nie miałem wody tylko płyn
jak wrzucam 4 i pchamy auto to coś stuka/hałasuje niemiło i jest takie wycie/jęczenie dziwny na maxa dzwięk

: 26 kwietnia 2008, 21:18
autor: wsmpw
a jak wcisniesz sprzęgło i rozrusznik to też padaka?

: 26 kwietnia 2008, 21:42
autor: lodoo
z tego co mi pisal na gg to jak sie wcisnie sprzeglo to jest ok a jak sie pusci to blefsgfsarg

: 26 kwietnia 2008, 22:39
autor: superstas
dokładnie jak pisze lodoo, a odpalanie i brak migaczy to najprawdopodobniej z powodu upalonego jest zielonego kabela w kostce przy lewym błotniku (dzięki lodoo) dopiero we wtorek będę miał czas pogrzebać także zobaczymy czy renuar ożyje :)

: 26 kwietnia 2008, 22:39
autor: Piotrek
możliwe żeby coś ze sprzęgłem sie stało pod wpływem temperatury??

: 26 kwietnia 2008, 22:49
autor: lodoo
nie od przegrzania silnika ;-) najwyzej by sie slizgalo jakby se olej dostal....

a co do kabelkow - moze jak sie zrobilo zwarcie na tym od wiatraka to poszlo cos gdize indizej w wiazce...
od rozrusznika jest bialy kabelek
od kierunkow niewiem - ale napewno nei sa na tym samym ;-) i do prawego idize w wiazce w prawej podluznicy...
tak jak ci mowilem obadaj bezpiecznik - moze to zbieg okolicznosci - albo moze upalil sie jakis kabel zasilajacy przed bezpiecznikami.....

ciezko tak powiedizec na odleglosc

: 27 kwietnia 2008, 08:10
autor: wsmpw
ja stawaiam na rozsypany krzyżak w skrzyni biegów wszystkie wałeczki łożyskujące wleciały do środka na choinke i sie źle zrobiło

: 27 kwietnia 2008, 11:37
autor: lodoo
to moze przeczytaj temat jeszcze raz :-]

jak sie wcisnie sprzeglo to jest cicho nawet na wbitym biegu wiec skrzynia pracuje ok, a silnik halasuje... nie sadzisz??

: 27 kwietnia 2008, 12:27
autor: wsmpw
Lodoo pisze:z tego co mi pisal na gg to jak sie wcisnie sprzeglo to jest ok
po tym sądze co napisałeś..... chyba że źle coś napisałeś...
ja sądze że jak napisał
superstas pisze:no i jadę sobie ciesze się ze jest power
to mozę rozsypał krzyżak..