Renault 5 Klub Polska

Witam. Przeczytalem na forum kilka postow i postanowilem zalozyc taki tamat. Mam problem z regulacja skladu mieszanki, mysle ze jest zbyt bogata, objawy:

- zimny silnik ->odpalam-> wlaczam ssanie-> silnik traci na mocy, "dusi sie"

- rozgrzany silnik -> podczas jazdy w pewnym momencie wystepuje szarpniecie i jedzie dalej, normalnie da sie jechac powoli wciskajac pedal gazu, gdy na agresywniej depne gaz auto wcale nie przyspiesza, wystepuje efekt "duszenia sie", tlumik glosno "ryczy"

Na forum znalazlem wypowiedzi ze sklad mieszanki reguluje sie "wkretem katowym" natomiast w serwisowce dodanej przez Lodoo napisane jest ze ta srubka reguluje sie obroty biegu jalowego. Sprawdzilem to doswiadczalnie i rzeczywiscie obroty biegu jalowego sie zmieniaja, natomiast efekt "duszenia sie" silnika pozostaje.
Stad moje pytanie. Czy jest ktos kto dobrze sie zna na gaznikach i jest w stanie mi odpowiedziec jak wyregulowac sklad mieszanki w gazniku weber 32 drt

Wkręt kątowy (ten z tyłu gaźnika) służy jak najbardzij do regulacji składu mieszanki biegu jałowego. Obroty również będą się zmieniać z paru powodów, ale nie chce mi się rozpisywać, a jest to mało istotne.

Do regulacji prędkości służy śruba koło dźwigienki przepustnicy, najnormalniej uchylająca ją przez nacisk na zderzak.

Gdzieś był cały opis regulacji, ale tak jak być powinno to tylko na analizatorze.

NIe jest to łatwe ale auto musi byc rozgrzane, no i ja to robilem tak wsluchujesz sie w prace silnika na zbyt bogatej lub ubogiej mieszance silnik bedzie pracowal niezbyt rowno krecisz sruba w przekladni katowej do momentu az znacznie zmienia Ci sie obroty i silnik zacznie nierowniej pracowac no i teraz probojesz maks w jedna maks w druga strone gdy wyczujesz przedzial na ktorym silnik chodzi tak w miare ok to zajmujesz sie nim dokladniej tzn. tak samo jak wczesniej od maks do maks na mniejszym zakresie gdy juz bedziesz zadowolony z swej dosc dlugiej pracy wez poprawke na filtr powietrza on zmniejsza nam dostep powietrza do gaznika co zmieni ciutke sklad mieszanki, pamietaj takze iz zbyt uboga mieszanka jest gorsza dla silnika niz zbyt bogata. Czasem mozna popasc w obled przy regulacji,oczywiscie nie majac dostepu do analizatora, z mojch regulacji przglad autko zawsze przeszlo i bylo w normie.powodzenia.

Przepraszam, ale bzdury

Nie można wsłuchiwać się w pracę silnika i być zadowolonym To po pierwsze. Po drugie, silnik pracujący na zbyt bogatej mieszance brzmi bardzo ładnie Jedynie zalany już nie, a to już skrajny przypadek wzbogacenia. Po trzecie, stroi się, żeby było ok, a nie w miarę ok Po czwarte zaś, jak dużą poprawkę wziąć na filtr? I jak ją odmierzyć?

Metoda strojenia "na oko":
Silnik odpalony, zagrzany, złożony. Filtr powietrza na miejscu i zamknięty i niech ręka Boska broni żeby robić to inaczej.
1. kręcisz śrubą składu do uzyskania jak najniższych obrotów (powoli, silnik nie zareaguje od razu). Jak znajdziesz taki punkt odczekaj chwilę (15s) i spróbuj delikatnie ją przekręcić jeszcze w lewo i prawo (o 90stopni max) czy obroty nie spadną. Jak nie,
2. kręcisz śrubką uchylenia przepustnicy (zamykasz) do momentu, gdy silnik zacznie pracować niestabilnie (trząść, dusić się). Szukasz najmniejszej prędkości obrotowej przy jakiej praca jest stabilna. Gdy to osiągniesz
3. przechodzisz do kroku 1.

Tak do skutku, aż już niczego więcej nie będzie dało się osiągnąć. Wtedy zabierasz swoje 4 litery i jedziesz na stację diagnostyczną poprosić o podpięcie pod analizator i możliwość ustawienia, stroisz na CO 1,5%, dajesz 20zł i gotowe.

Co do ubogo... Zapewne wynika to z dyskusji w innym temacie, ale chciałem zaznaczyć, że w gaźniku samochodowym stroi się tylko mieszankę BIEGU JAŁOWEGO, co ma również niewielki wpływ na jazdę z prędkością obrotową do 1500rpm. Więc ryzyka nie ma.

Po co stroimy? Żeby nie gasł, żeby ładnie odpalał, żeby nie szarpał, żeby nie żarł jak smok przy hamowaniu silnikiem.

PS. Przegląd przejdzie, bo limit dla aut tego typu i wieku to CO 4,5%. Ale fabryka jednak wymaga 1,5%.

1. Wnioskuje z tego, ze mieszanki ktora dostaje silnik podczas jazdy niewyreguluje i bedzie sie on dalej dusil??
2. W jaki sposob regulowac bez zdejmowania filtra? tam nie ma dojscia praktycznie
3. W ktora strone regulowac srubka? krecac w prawo zmniejszaja sie obroty i jest mozliwosc ze samochod zgasnie, natomiast krecac w lewo obroty rowniez spadaja ale tylko do pewnego momentu i zaczyna byc slychac dzwiek zasysania (powietrza??), kiedy sruba jest mniej wiecej na srodku obroty sa najwieksze, a wiec pytanie w ktora strone lepiej nia krecic??
4. Samochod kiedys posiadal instalacje LPG i ta druga oska przepustnicy albo sie zatarla albo jest skrzywiona od czegos, zrobilem zeby byla stale zamknieta niby wszystko ok, ale jak zatkam reka dolot tej przepustnicy - auto gasnie. Moim zdaniem ta druga przepustnica nie odpowiada za regulacje biegu jalowego (bo oczywicie regulacja tego srubka z dzwigienka odbywa sie przy 1 przepustnicy). Wiec dlaczego po zatkaniu drugiej samochod gasnie, choc jestem pewien ze jest ona zamknieta?

Juz sam nie wiem co z tym zrobic drugiego gaznika nie moge znalezc, juz nawet mam niedobre mysli na temat reni...

1. Nie wyregulujesz. Albo gaźnik ma lewiznę, albo coś nie gra z zapłonem. (sprawdzić wszystkie podciśnienia, styki, przebicia na kablach itp)

2. Skoro mi się udało, życzę powodzenia. Pomogło zeszlifowanie dużego długiego śrubokręta (można zeszlifowaćpręt jak Ci żal )

3. Wkręcasz śrubę - zmniejszasz ilość paliwa. Wykręcasz - zwiększasz. Regulować wg opisu szukając punktu o najmniejszej prędkości obrotowej (nie ważne w którą stronę).

4. Nie zauważyłeś szczegółu. W drugiej gardzieli jest malutki króciec, który pobiera powietrze dla mieszanki biegu jałowego (nie ma osobnej dyszy jak np. w kancie). Zrobiono tak po to, żeby mieć pewność odłączenia biegu jałowego przy pełnym obciążeniu.

Co do na stałe zamkniętej przepustnicy - jesteś pewny, że podciśnienie kolektora nie jest w stanie jej uchylić? Tzn - zblokowałeś tą przepustnicę?

Gaźnik - a pytałeś w dziale kupię? Ja sam póki miałem R5 miałem ich 3

Tak jak piszesz do regulacji potrzebny byl dlugi srubokret, jednak musze Cie poprawic, mianowicie wkrecajac srube(w prawo) dawka paliwa sie zwieksza natomiast wykrecajac(w lewo) zmniejsza sie. Postanowilem wiec krecic w lewo, efekt jest taki ze efekt "duszenia sie" silnika ograniczyl sie do minimum, jednak przy rozgrzanym silniku nie chce odpalac dopiero po zalaczeniu ssania, a na zimnym bez ssania odpala. A co do zamkniecia drugiej przepustnicy jestem pewien, bo jest tak zatarta ze ciezko ja czymkolwiek ruszyc. A istnieje taka mozliwosc ze mam zly modul zaplonowy i to przez to takie problemy? mam modul RE257 a silnik to C2J T7/84 w ksiazce i ogolnie w necie trudno cokolwiek znalezc o tym silniku:/ Czy on w ogole jest z R5 bo moj samochod ma w dowodzie wpisane SKLADAK...
Cos mi sie zdaje ze bez remontu gaznika sie nie obejdzie

Moduł masz dobry A silnik to wersja niemiecka 60KM które ja w moim warsztacie tuningowym podkręcam do 68KM bez ingerencji w silnik (nie tracisz gwarancji producenta) za zaledwie 300zł - chipa tak tanio nie kupisz Ale najpierw usprawnij gaźnik, ew. szukaj Webera 32 DRT 20 lub 21.

Możliwe, że błąd powoduje nie otwierająca się przepustnica. Normalnie druga "blacha" powinna pozostać zamknięta do ok. 75% otwarcia pierwszej. Czyli przy sprawnie działającym gaźniku nie jest możliwe uzyskanie tak wysokiego podciśnienia w gardzieli, jakie ty uzyskujesz otwierając przepustnicę pierwszej gardzieli do 100% równocześnie nie otwierając drugiej.

Co do śruby - oczywiście jest jak piszesz. Iglica ma gwint prawy, ale przez przekładnię ruch jest odwrotny.

Aaaa, rozgrzany silnik. Wciśnij gaz do połowy lub więcej i kręć. Powinno pomóc. Tylko nie pompuj

O podkreceniu silnika nie mysle, bo i tak on jest juz na wykonczeniu: wyciek na uszczelniaczu walu, przypalone sprzeglo, poki co jezdze a jak cos sie stanie to kapitalka albo jakis inny wrzuce A narazie najgorzej nie jest bo pali 8 litrow w jezdzie mieszanej, tylko tengaznik doprowadza mnie do szalenstwa, LPG go zniszczylo (tak mysle) W ktorym miejscu szukac wersji gaznika o ktorych piszesz?

Dział "Kupię" naszego forum

8l w mieszanej? Mój palił 6,5 w mieście i 6 w mieszanym. Na trasie 130km/h z lekką nogą spalił 5l.

Przepraszam zle sformulowalem pytanie Chodzi mi o to gdzie jest wybity numer wersji gaznika, bo chce sprawdzic jaki mam w moim odrzutowcu No jesli jest szansa zejsc do chociaz 6l to musze pomyslec o kapitalce bo to bedzie duuza oszczednosc...

Zacznij od regulacji. Regenka gaźnika we własnym zakresie to ok. 70zł wliczając szmatkę i benzynę, regulacja zaworów to koszt 8zł za uszczelkę pokrywy, grosze za podkładki ebonitowe pokrywy i kwestia zdobycia szczelinomierza. Te dwie operacje i na bank dużo zejdziesz. Wyciek oleju to wyciek, sam mam ich kilka. Nie rzutują na spalanie i nie świadczą o kondycji silnika (wiem, że wiesz, podkreślam tylko ).

Numer wybity jest na stopie koło śruby regulacji składu mieszanki jeśli dobrze pamiętam. Czyli dokładnie tam, gdzie nie widać bez ściągania gaźnika Od strony kierowcy z tyłu gaźnika. powinno tam być nabite DRT XX/YYY. Y Cię nie obchodzi. X powinien być w przypadku Twojego silnika 21, ale jak będzie 20 to też git. Jak będzie 5, 7 to gorzej, bo to gaźniki pod inny moduł.

Uszczelki do gaznika - eter-mot to koszt 120 zl, zawory sobie sam wyregulowalem, szczelinomierz posiadam wiec problemu nie bylo to juz po ustawieniu zaworow spalanie te 8l... takze pozostaje mi juz chyba tylko walka z gaznikiem, ale juz raz go dokladnie czyscilem ok rok temu bo byl zawalony od LPG...

Ja w Eter-mot zapłaciłem 65...

no to chyba ceny poszly w gore http://eter-mot.abc24.pl/default.asp?ka ... top_sklepu 130 zl
a tak poza tym mam walniety elektrozawor i jest zaslepiony sruba... czy to moze tez wplywac na zuzycie paliwa?? z tego co sie orientuje to ten elektrozawor odcina paliwo przy zgaszonym silniku...