Renault 5 Klub Polska

Tak jak w temacie.
Wczoraj wieczorem wróciłem z miasta przed wjazdem do garażu okazało się że nie mam stopu w ogóle. Prawa, lewa nawet trzeci nie działa.Sprawdziłem bezpiecznik ok,żarówki z tyłu na wtyczkach też ok.Jedno co Mi zostało to chyba czujnik przy pedale hamulcowym się spierniczył .Co o tym Sądzicie,Może Ktoś Miał podobne problemy.
Jeżeli to czujnik to ile będzie mnie to kosztowało.

ten czyjnik to zwykly pstrzyczek... mogl sie przesunac - jest pod taka plastikowa oslonka nad pdalem... koszt - nie mam pojecia ale to moze byc byle jaki wylacznik tylko dobrze ustawiony np od drzwi taki jak sie zaklada alarm albo krancowka.... a najlepiej to oryginal ale cena moze zabic

Działa jak się okazało coś nie stykało na tej kostce nad pedałem co wchodzą do niej dwa kabelki.Docisłem kostkę i działa.

to obadaj to dokladnie zeby kiedys na drodze ci nie zabraklo stopu

Masz racje.Wczoraj jak wracałem z pracy wieczorem,ładnie jest widać światła stopu. Podjechałem pod garaż, to se sprawdzę i tak naciskam jest dobrze na może raz na kiedy się zawiesi na czujniku ale to jak się szybko i pulsacyjnie naciska na pedał.Będzie trzeba kiedy rozebrać ten czujnik poczyścić.