Problem z elektryka GTT
: 5 stycznia 2008, 15:06
Witam
Powoli przestaje to ogarniac, schematow od GTT nie mam, objaw jest taki:
przekrecam kluczyk w stayjce, wszysko jest ok, chce zapalic, rozrusznik tylko cyknie i wszystko zdycha, swiatla, awaryjne, wszystko. Powrot stacyjka na 0 i z powrotem na zaplon nie zapali juz kontrolek. Trzeba zdjac kleme. Wtedy wszystko wraca do normy.
Akumulator prawie nowy, ladowany cala noc. Podlaczylem sie po kablach do drugiego samochodu i to samo. Po obciazeniu silnika drugiego samochodu widac ze pobor pradu jest tylko wtedy jak trzymam rozrzusznik, jak cofne obciazenia brak.
Na sznurku odpalil bez problemu, pochodzil minute i zgasl, kontrolki padly. Ladowanie jak pracowal bylo.
Powoli przestaje to ogarniac, schematow od GTT nie mam, objaw jest taki:
przekrecam kluczyk w stayjce, wszysko jest ok, chce zapalic, rozrusznik tylko cyknie i wszystko zdycha, swiatla, awaryjne, wszystko. Powrot stacyjka na 0 i z powrotem na zaplon nie zapali juz kontrolek. Trzeba zdjac kleme. Wtedy wszystko wraca do normy.
Akumulator prawie nowy, ladowany cala noc. Podlaczylem sie po kablach do drugiego samochodu i to samo. Po obciazeniu silnika drugiego samochodu widac ze pobor pradu jest tylko wtedy jak trzymam rozrzusznik, jak cofne obciazenia brak.
Na sznurku odpalil bez problemu, pochodzil minute i zgasl, kontrolki padly. Ladowanie jak pracowal bylo.