turbo timer

renata · Post autor: **renata** » 16 grudnia 2007, 16:49

montować czy nie?

makhi · Post autor: **makhi** » 16 grudnia 2007, 17:07

jak chcesz.Dziwne pytane

Maolat · Post autor: **Maolat** » 16 grudnia 2007, 17:09

jakie koszta ? z tego co sie orientuje to poprostu nie da sie wylonczyc silnika przy wysokiej temp turbiny ? czy ma jeszcze jakies zastosowania ? bojak tylko to wylanczanie to chyba zbedny bajer lepiej cos w technicznego dac te kase

renata · Post autor: **renata** » 16 grudnia 2007, 17:18

makhi pisze:jak chcesz

jak nie masz o tym pojęcia to nie pisz

.......................................................................................

koszta w granicach 50 gbp
myślę że tak czy owak trza posiedzieć w aucie i wystudzić turbo, ale sam nie wiem..
chodzi tu tylko o wystudzenie turbo, z tego co wiem to nie ma innego zastosowania.
pisze z tego co wiem, bo mogę się mylić

dlatego pytam

nie wyłączysz silnika , ale możesz wyciągnąć kluczyk i zamknąć furę. turbo timer wyłączy silnik po chwili za ciebie..

Qucor · Post autor: **Qucor** » 16 grudnia 2007, 17:25

Z tego co wiem to to nie ma innego zastosowania jak schłodzenie turbinki i w turbo benzyniaku jest to nawet wskazane więc montuj jak koszt nie duży to się nie zastanawiaj...

Autko Ci dłużej będzie żyło

-=wasq=- · Post autor: **-=wasq=-** » 16 grudnia 2007, 22:12

kup sobie alarm z turbo timerem

tez daje rade

masz odpalanie z pilota oraz wlasnie funkcje turbotimera ze mzoe pracowac jeszze 30 sekun lub minute lub poltorej

kumpel w 200sx mial i dawalo rade

jak depniesz hamulec to gasnei wiec jak ktos wywali ci szybe odiedzie raz wciska hamulec i zdycha pozatym zawsze mozna kiere zblokowac

lodoo · Post autor: **lodoo** » 16 grudnia 2007, 22:44

50 funciakow??
ale jaja

koszt wykonania to nieale 20zl

tylko nie bedzie mialo napisow turbo timer

montuj zawsze lepiej niech troche ostudzi turbinke

tylko trzeba by uwazac zeby np nie puscic sprzegla na biegu odruchowo po wyjeciu kluczyka

Yakkul · Post autor: **Yakkul** » 16 grudnia 2007, 22:58

myślę że koledzy na forum "elektroda" by pomogli. Tak jak loodo pisze za niewielką kasę można mieć taki bajerek napewno nie więcej niż 50zł, dodatkowy piolot i odpalanie wyniesie ok 100-150zł.

lodoo · Post autor: **lodoo** » 16 grudnia 2007, 23:43

po co koledzy z elektrody...
przeciez to banal takie cos...

w sumie wystarczylby kondensator opornik tranzystor i przekaznik ==> klasyczny uklad rozladowywania kondensatora przez rezystor = nie zalezy nam na milisekundowym czasie przeciez... 2-3 sekundy roznicy czasu w zaleznosci od napiecia aku i temperatury nie zrobi roznicy...

zamiast opornika - potencjometr - i juz mozemy regulowac czas...

jak chcesz to ci narysuje taki ukladzik ale chyba wiesz o co biega

koszt calkowity takiego uproszczeonego tajmera to jakies 10zl...

Yakkul · Post autor: **Yakkul** » 17 grudnia 2007, 00:01

wiem wiem o co chodzi, tylko nie chce mi się rozpisywac na te tematy. Jeśli chodzi o elektronike nie jestem laikiem, montowalem odpalanie z przycisku wg twojego schematu, tylko trochę uproszczony

renata · Post autor: **renata** » 17 grudnia 2007, 00:37

Lodoo pisze:przeciez to banal takie cos...

to jest tak jak z rowerem Lodoo..

możesz kupić rower i możesz kupić rower

niby przeznaczenie takie samo ale czasami w grę wchodzą jeszcze względy estetyczne i kupa innych..
fotele kubełkowe też mogłeś wystrugać z kawałka drewna i dać je do tapicera .. a kupiłeś nowe

za 10GBP też się znajdzie taki turbo timer.. czasami chyba nie ma sensu robić czegoś samemu

lodoo · Post autor: **lodoo** » 17 grudnia 2007, 09:51

no jak uwazasz... ja bym zrobil sam hehe

tylko jesli nie widac roznicy to po co przeplacac

urzadzenie dzialalo by tak samo z identycznym skutkiem - wiec nie do konca jest jak piszesz np z rowerem czy fotelami

chu..wy rower bedize zle dzialal, fotel z drewna beddzie niewygodny

mysle ze moznaby kupic, ale placic 50 funciakow za 2 funty bebechow + obudowa z ladnym napisem.....

makhi · Post autor: **makhi** » 17 grudnia 2007, 17:50

a może o ten napis sie rozchodzi.

Też jestem zdania że w tym przypadku niema co kupować drożej.Rower z tesco może być wręcz niebezpieczny w krytycznych sytuacjach, podobnie drewniane kubełki.różnicy w opornikach, tranzystorach jakoś nie mogę sie dopatrzeć.Chyba na tym pic polega że nie każdy sie zna i że niektórym nie robi wielkiej różnicy czy wydadzą 20 czy 120 zł.Zauważyłem że u nas podobna sytuacja jest z automatycznym włącznikiem świateł drogowych, widziałem w warsztacie reklamę "120 zł montaż gratis"

kabar · Post autor: **kabar** » 17 grudnia 2007, 18:08

Dobry turbo timer ma np. pomiar temperatury i "pamięta" jak jeździłeś przed zgaszeniem silnika więc sam dostosuje czas potrzebny do wychłodzenia turbiny.

makhi · Post autor: **makhi** » 17 grudnia 2007, 18:17

jak masz potencjometr to możesz sam to zrobić