Renault 5 Klub Polska

Problem jest następujący

Z tyłu na dole w okolicach belki skrętnej podczas jazdy słysze takie dziwne skrzypienie jakby starego łóżka w trakcie ten teges. Najbardziej to słychać jak np dojeżdżam do świateł na luziku a droga jest nierówna. Generalnie kiedy samochód drga prawo-lewo słychac najbardziej. Np jak stanę z boku i potarmosze skurczybyka to wtedy bardzo to słychać. Cóż to może być?

Jeszcze napisz jaką masz belkę, lub chociaż model R5.

wiem coś o tym moja jak skrzypiała to wygladało to tak jak bym jechał furą, bardzo drażniące umnie pomogła tylko wymiana bo już do niczego sie nie nadawała

żuwik pisze:Jeszcze napisz jaką masz belkę, lub chociaż model R5.

R5 1.1 '91 C1E

Czyli belka rurowa - najprawdopodobniej łożyska centralne. mam takie na sprzedaż jakby co, ale pierwsze co byś musiał zrobić to znaleźć chętnego który tego się podejmie. Moja wymiana tych łożysk zakończyła się zakupem innej belki ASO - 800zł jak przyniesiesz im belkę zdemontowaną, bez osprzętu. Znalazłem kolesia który by mi zrobił wszystko od wymiany łożysk kół, przez tuleje met-gum, łożysko centralne, demontaż i montaż belki za 360, ale nie miał odpowiednich tulejek do wtłaczania łożyska belki. Serwisy regenerujące belki w regionie wszystkie zgodnie jedno zdanie - tej jednej belki nie robimy (ponoć to łożysko lubi pękać przy niepoprawnym wtłaczaniu).

Przyjrzyj się też tulejom metalowo-gumowym. One nie skrzypią, ale często jak padnie któraś i zostanie to zignorowane to leci właśnie łożysko centralne...

Jak przestanie skrzypieć to po belce

dzięki za pomoc

Mi też belka skrzypiała jakieś 2 miesiące potem słyszałem tylko stuki na dołkach aż wrzeszcie wymieniłem ją na inna uzywke...

Chyba najlepsza opcja poszukac uzywki w dobrym stanie,jeden znajomy mechanik polecil aby wkrecic kalamitke do smarowania w belke i co jakis czas dolozyc smaru zwieksza to jej zywotnosc a chlop zna sie na robocie w wieku jeszcze produktywnym peracowal dobry szmat czasu w serwisie reno sam uzywal piateczki dlugooo,takze poki co jego porady jak byly mi potrzebne sprawdzaly sie.

Ale jakbyś chciał zawalić smarem przez tą kalamitkę całą belkę to byś chyba zwariował I zbankrutował na smarze

Wystarczy zwracać uwagę na stan uszczelnień. To łożysko prawie nie pracuje, nie musi być mocno smarowane.

Używki są w różnym stanie, moja np. się zrosła. Jak jest ktoś, kto się tego podejmie - regenerowałbym (z resztą taki był plan). Spokój na resztę życia samochodu.

podpinam sie pod temat...............

zaatakowałmnie krawęznik od strony pasazerai belka sie wygieła ..hyba
kolo jest podwinięte zamiast byc tak /-----\
jest tak /-----/
nieda sie jej wyprostowac słyszałem ,czy podejdzie od clio czy mona ją naprawic?

Fak, myślałem że to Kurecki pyta i że świat na głowie stanął

Można prostować, ale szkoda zachodu. I tak nie będzie prosto. Nowa belka Cię czeka.

raczej zmiana.... taniej szybciej wygodniej....
belka z clio pasuje i jest troche szersza... 3cm... ale nie pamietam czy na strone czy na 2 strony (czyli w sumie jest albo 3cm albo 6cm szersza)

noto dziękuje Wam Panowie znów za darmową pomoc.
od clio dla tego że jest ich więcej....

Z moich niepotwierdzonych informacji: belka sama w sobie jest ta sama, różnią się bębny, przełożysz bębny i masz tak jak było

Witam, doczepie sie mam to samo, stuki w tylnej belce, R5 1.4 Gaźnik '86 rok. Czy tu też jest tyle zachodu co u arex2006