Strona 1 z 1

SPOSOB NA ZEGARY

: 11 października 2007, 18:36
autor: cyklista
Na ktos sposob na wyciagniecie zegarow z deski typ: COMPUS aby niewyrwac i polanac wszystkiego.

: 11 października 2007, 18:45
autor: kuba
Jak zdejmiesz daszek to odchyl śrubokrętem lekko te blaszki i pociąg do siebiejak linka nie wyskoczy to ciągnąc ruszaj na boki

: 11 października 2007, 18:58
autor: 76stitch
daszek sciaga sie ruszająć prawo lewo do góry, po siągnięciu powinny być dwa wkrety mocujace zegary odkreć, potem poważ spreżynki znajdujace się u góry śrubokretem lub jak ich niemasz są takie zatrzaski i powinna wyść deska z zegarami troche do przodu poodpinaj przewody i na samym końcu linke predkościomierza pociągajac do tyłu prawo - lewo powinna wyjść, życze udanego demontażu ;-)

: 11 października 2007, 19:03
autor: kuba
to jest campus on ma inną deske

: 11 października 2007, 19:13
autor: 76stitch
w kampusie kolega ma taką deske, opisz swoja jak wygląda

: 11 października 2007, 19:25
autor: kuba
http://www.forum.renault5.pl/viewtopic. ... c&start=15
Tu masz zdjecie deski z campusa niech cyklista napisze czy ma taką czy nie

: 12 października 2007, 10:21
autor: cyklista
kuba pisze:http://www.forum.renault5.pl/viewtopic. ... c&start=15
Tu masz zdjecie deski z campusa niech cyklista napisze czy ma taką czy nie













ten typ- tylko ze zestaw wskaznikow (predkosciomierz MPH /KM ) wskaznik ilosci paliwa tak jak jest w renault 5- TL,SL 5C,5L po 1985 /87

: 12 października 2007, 10:24
autor: graczu
daszek - wybijasz do gory
same zegary - na lewo i na prawo blaszki, ciagniesz pozniej od siebie
jak nie uda Ci sie linki predkosciomierza odpiac to pod kolumna kierownicy odkrecasz srubki (torxy z tego co pamietam) i od dolu wsadzasz lape i odpinasz bez problemu.

: 17 października 2007, 19:16
autor: Benon
Teoretycznie jest to proste, ale jak nie były ruszane, to bluzgi polecą gęsto.

Generalnie z daszkiem nie musisz się specjalnie delikatnie odchodzić, chwytasz za skrajne końce i ciągniesz pionowo w górę.

Za to szybka od zegarów bardzo łatwo pęka, najlepiej podważać je czymś miękkim i na prawdę "z wyczuciem".


Linkę ja ściągam długim śrubokrętem, bo dojście na prawdę beznadziejne.

Pozdro

: 18 października 2007, 12:18
autor: cyklista
był juz chyba kiedys robiony
( ;-) i na kleji był składany)

: 28 października 2007, 18:11
autor: wsmpw
jak coś to mam takie zegarki i całą deske..

: 29 października 2007, 14:16
autor: cyklista
dzieki za inf bede miał to na uwadze ;-)
jak coś to odezwe sie na GG

: 31 października 2007, 14:05
autor: Karol
Benon pisze:
Linkę ja ściągam długim śrubokrętem, bo dojście na prawdę beznadziejne.

Pozdro
a u mnie bez problemu da się rękę włożyć, jak się pociągnie całość do przodu i odepnie kable ;)