Strona 1 z 1

Starter zamiast kluczyka-jak podłączyc?

: 27 sierpnia 2007, 17:42
autor: blaz
Witam,nabyłem dzis may pstryczek którym bede odpalał moja R11. W sklepie miły pan wytłumaczył i narysowa mi jak to powinienem podpiąc uzywajac przekaźnika bo powiedziął ze mój pomysł z podpięciem do rozrusznika dwóch kabli, jeden do takiego grubego na nakretke, drugiego na wsówke, oba nastepnie do przycisku i tyle, to złe rozwiązanie ,ze ten przycisk sie spali bo za duze napiecie bedzie, zebym przekaznik złozył, ale nic nie rozumiem z tego co mi rysował, moze po prostu ktos mógłby powiedziec prosto jak to podłaczyc? powiedziałe ze jeden kabel od rozrusznika (ten na wsówke) puscic do przekaznika, puscic tez do niego kabel plus od akku, oraz od przekaznika dwa kable do włacz nika na desce, tylko nie woiem czy dobzre to zrozumiałem i jak sie za to zabrac, gdzie co podłaczyc:( moze jest jakis inny sposób na taki pstryczek bezposrednio do rozrusznika? np pstryczek który sie nie spali? np na 220V sam nie wiem:( chce to szybko i prosto zrobic bo padła mi stacyjka i tylko w pozycji zaplon działa, a w pozycji ze tak niefachowo napuisze (start silnka:)) czasem nie łapie, a uzywana kosztuje ok 100z i tez nie wiadomo co sie zakupi:( ponizej fotka pstryczka i przekaźnika:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 27 sierpnia 2007, 18:08
autor: karkosz
pan bardzo sprawnie Ci to opisal,chodzi o to ze tym pstryczkiem zalaczasz prad do przekaznika a przekaznik zalacza kabelek sterujacy ten na wsuwke z kabelkiem od aku,mam nadzieje ze ten wlacznik jest taki stykowy czyli jak tzrymasz to zalcza
,innym rozwiazaniem jest taki duzy brazowy przycisk od ciagnika on wytrzyma raczej bez przekaznika(tylko paskudnie wyglada)

Re: Starter zamiast kluczyka-jak podłączyc?

: 27 sierpnia 2007, 18:55
autor: Sweeper
blaz pisze:Witam,nabyłem dzis may pstryczek którym bede odpalał moja R11.
ja to zrobiłem znacznie prościej na dwóch przyciskach bez przekaźnika
okrągły przycisk zamiast stacyjki do załączania prądu, a drugi to klawisz na desce (jedna z zaślepek) który podaje prąd na rozrusznik (wziąłem wyłącznik z wycieraczek)
działało i z tego co wiem działa bez zarzutu :D
koszt to 20 zł :D

: 27 sierpnia 2007, 19:01
autor: gufner
A ja zastosuje schemat i opis Mistrza Lodoo. Wiem ze jest bezpieczny, na przekaznikach, z masa zabezpieczen :-) Gdzies ten schemat jest na forum. Jesli dobrze pamietam.

: 28 sierpnia 2007, 02:28
autor: lodoo
podlacz tylk orpzez przekaznik.... tu nie chodzi o napiecie tylko o prad w chwili zalaczenia cewki i w chwili jej rozlaczenia... mozesz sobie zalozyc wylacznik na 10000 voltow i i tak sie zjara jesli bedize mial za maly prad dopuszczalny...

tylko przekaznik...

podlaczasz tak:

przycisk:
nozka 1 - do masy
nozka 2 - do przekaznika do stylu 85

przekaznik:
nozka 85 - do przycisku - patrz wyzej
nozka 86 - laczysz z nozka 30 moze byc cienkim kabelkiem
nozka 30 - grubszym kabelkiem poprzez jakis bezpiecznik (okolo 30A) do akumulatora badz odpowiedniego kabla kostki do stacyjki (chyba zolty) (+12V)
nozka 87 - do wsowki w rozruszniku, badz do odpowiedniego klabla w kostce stacyjki (chyba bialy)

i jak tak podlaczysz to wlaczasz zaplon kluczykiem a odpalanie masz na przycisku...

polecam wpiac sie baddz wlutowac w kable kostki stacyjki - wtedy nie musisz ciagnac nigdize indziej dodatkowych kabelkow :-)

: 28 sierpnia 2007, 06:53
autor: blaz
Lodoo pisze:podlaczasz tak:

przycisk:
nozka 1 - do masy
nozka 2 - do przekaznika do stylu 85

przekaznik:
nozka 85 - do przycisku - patrz wyzej
nozka 86 - laczysz z nozka 30 moze byc cienkim kabelkiem
nozka 30 - grubszym kabelkiem poprzez jakis bezpiecznik (okolo 30A) do akumulatora badz odpowiedniego kabla kostki do stacyjki (chyba zolty) (+12V)
nozka 87 - do wsowki w rozruszniku, badz do odpowiedniego klabla w kostce stacyjki (chyba bialy)


no i dokładnie o to mi chodziło, co podłaczam do czego, prosciej sie tego nie dało napisac po prostu, pytałem jeszcze gdzie indziej bo to pilna sprawa ale tak wytłumaczone to nawet moje 1,5roczne dziecko by to zrobiło:) dzieki LoDoo

PS ten przekaźnik ma 30amper styknie taki? jak ten bezpiecznik założyć? jakas oprawka?

: 28 sierpnia 2007, 09:47
autor: lodoo
styknie :-)
dla porownania twoj ten zolty przelacznik ma okolo 1A :-)

przekazniki sa jeszcze 40A 50A ale 30 bez problemu da rady :-)
bezpiecznik - masz 2 wyjscia...
1. kupujesz taka oprawke na bezpiecznik samochodowy z wystajacymi kabelkami
2. kupujesz 2 zlaczki samochodowe zenskie i zakladasz na bezpiecznik a "obudowe" bezpiecznika lepisz z poxiliny :-D

nie musze mowic ze rozwiazanie nr1 jest lepsze :-)

oczywiscie mowi o bezpieczniku takim wsuwanym samochodowym :-) nie takich topikowych (szklanych rurkach)

: 28 sierpnia 2007, 09:52
autor: Yakkul
dokładnie bez przekaźników ani rusz, ja też tak mam :mrgreen:

Jeśli rezygnujecie ze stacyjki warto założyć odcięcie zapłonu żeby nie śmignęli wam auta sprzed nosa

: 28 sierpnia 2007, 15:42
autor: gufner
OOO to juz jest najdluzsza historia :-) Wyobrazcie sobie pomysl Lodoo, ktory mi podsunaj i chcialbym go wprowadzic w zycie u siebie ;-D Zeby zapalic autko trzeba w miejsce gniazda USB wsadzic odpowiednio spreparowany pendrive :-) Zamyka on obwod doprowadzajacy prund do przekaznika i dopiero wtedy zapalisz. No kurde, dla mnie bajka :-) Nie do znalezienia jak sie umiesci w ciekawym miejscu hehe :-D

: 28 sierpnia 2007, 17:21
autor: blaz
gufner pisze:OOO to juz jest najdluzsza historia :-) Wyobrazcie sobie pomysl Lodoo, ktory mi podsunaj i chcialbym go wprowadzic w zycie u siebie ;-D Zeby zapalic autko trzeba w miejsce gniazda USB wsadzic odpowiednio spreparowany pendrive :-) Zamyka on obwod doprowadzajacy prund do przekaznika i dopiero wtedy zapalisz. No kurde, dla mnie bajka :-) Nie do znalezienia jak sie umiesci w ciekawym miejscu hehe :-D
dobre:) wsumie to dwa takie pendrivy zrobic i komplet luczyków jest;)

co do mnie to zrobiem to bez bezpiecznika, podpiałem sie do grubego kabla wychodzacego ze stacyjki w którym jest cały czas prąd, reszta jal LoDoo podpowiadał i działa wszystko ale widze ze problem tkwi chyba gdzie indziej:( mdalej jest tak ze czasem z 10 razy trzeba nacisnąc zapło zanim rozrusznik zakręci, bo słychac tylko głosne "cyk":( padam z sił juz z ta renią

Obrazek

: 28 sierpnia 2007, 20:38
autor: lodoo
ten pendrive dizala u kolegi do dzis :-D

ukrywac nie trzeba w sumie bo kto pomysli zeby wsadzic cos w gniazdko usb :-D

to cykanie - pada elektromagnes rozrusznika - tak bylo u mnie... najpierw co jakis czas cyk a potem 100 razy cyk i jzu nie odpalila... wypalone styki i elektromagnes chodzi ale juz nic nie laczy...

: 28 sierpnia 2007, 21:28
autor: blaz
własnie w tym sęk ze rozebrałem bendix i wyglładało ze jest okej:/ wystawały tam 2 druty przylutowane od góry do denka bendixa i łaczyła je taka blaszka na sprezynkach, niestety niew widziałe m co jest głebiej w środku, przeczysciłem to co było widac i zaklepałem elektromagnes spowrotem, wygladał ze jest okeh czyba ze cos w srodku nie tak, szczotki nowe, moze cos z wirnikiem całym rozrusznika?:( juz sam nie wiem

: 29 sierpnia 2007, 01:31
autor: lodoo
a co ty bys chcial zobaczyc :-D przepalone na wylot styki??
jak sie da to mozesz podgiac blaszki... dac podkladki jakies... nie pamietam jak to dokaldnie wyglada w srodku... poprostu za slabo dociska styki zeby puscic prad jaki potrzebuje rozrusznik w chwili startu... a potrzebuje go sporo, jest to tak jakby efekt uderzenia pradu w pierwszej chwili startu...

najlepiej wymien... dasz 30zl i beidze spokoj

: 29 sierpnia 2007, 06:48
autor: KinioPP
blaz pisze:własnie w tym sęk ze rozebrałem bendix i wyglładało ze jest okej:/ wystawały tam 2 druty przylutowane od góry do denka bendixa i łaczyła je taka blaszka na sprezynkach....
Tak gwoli ścisłości to nie bendix tylko tak jak Lodoo pisze elektromagness rozrusznika. :)

: 29 sierpnia 2007, 15:57
autor: blaz
a chciałem w skrócie wiec pisałwem bendix:) jesli to kosztuje 30zł to ide zaraz kupic ale sadziłem ze ze 100:/