Renault 5 Klub Polska

wczoraj zauważyłem dziwny objaw, po przekręceniu kluczyka nie słychać pompy tylko ciche dudnienie, i nie kręci rozrusznik. teraz nie wiem czy to stacyjka sie popsuła czy moze te dwie rzeczy idą jednym kablem i gdzies mi sie przeciał lub przepalił, auto zapala na pych i jeżdzi bez zarzutu czyli potem pompa pracuje.

moim zdaniem sam sobie odpowiedziales rozbierz stacyjke i odpal na krutko i bedzie jasne

Ja bym jeszcze zobaczyl co sie dzieje z kontrolkami na zegarach po przekreceniu. Jak nie dziala stacyjka nie zasiwci sie reczny ani ladowanie. Co do pompy, zgadzam sie z Miskiem, na krotko zobacz ja czy wogole pompuje, 3 minuty roboty + 3 metry grubego kabla a eliminujesz powazny defekt.

a po co kabel rozpina kostke od stacyjki i podlacza ja na krutko tak jak to robia zlodzieje tylko bardziej kulturalnie

wlasnie sęk w tym ze kontrolki ladowani i cisnienia oleju sie swiecą , pompa na pewno dzilala bo auto jezdzi

sprawdz stacyjke ja tak mam jak zle cofne z rozrusznika bo mi nie odbija wiec u ciebie tez moze cos byc ze stykami nie sprawdzisz nie dowiesz sie

spr. kostke po lewej stronie na podluznicy,u mnie to akurat jest bialy kabelek taki ciut grubszy.

Mam problem z tymi kierunkowskazami.... Przeczyściłem mase ale dzieje mi sie tak samo... jak włączam kierunkowskaz lewy albo prawy... powinna mi tylkoświecic jedna żarówka...prawda?? no to załączam kierunek lewy patrze na lampe a tu miga mi kierunek i dodatkowo tak lekko tez miga mi stop z taką samą częstotliwościa... tak jakby też tam płynął prąd ale świeci troszku ciemniej niz kierunkowskaz

to jest temat o rozruszniku i pompie.... patrz egdzie co piszesz.. juz drugi raz cie lapie... jeszcze raz i aczna sie sypac ostrzezenia...

przyczyny moga byc 2: slaba masa lub zwarcie

zwarcie moze byc na stykach w samej lampie, na sciezkach (blaszkach) w lampie, na kablach albo na kostkach...
trzeba poszukac