Dwa problemy

Qsh · Post autor: **Qsh** » 23 lipca 2007, 10:22

Witam wszystkich,
Od dluzszego czasu krztusi mi sie Renia, najczesciej po nocy, wsiadam odpalam i pracuje calkiem normalnie ale jak tylko depne gazu to dochodzi do 1500rpm i dalej nie chce cos strzeli i dalej ciagnie do gory, jak wbije bieg to kangurki mi strzela coz to moze byc pomocy!!!!
Druga sprawa jest stukot gdzies z prawej strony, gdy dodaje gazu nic nie slychac ale gdy wolno tocze sie do skrzyzowania na luzie badz na sprzegle, stuka jak cholera, rytmiczne lup lup. Amorki nowe, tuleje nowe co sie moglo stac?
Dzieki za info

lodoo · Post autor: **lodoo** » 23 lipca 2007, 11:41

po pierwsze - zatytuluj poprawnie temat - temat powinien sugerowac czego dotyczy post a nie "dwa problemy" ale nie wiadomo z czym...

duszenie - standard - zaplon, wtryski... trzeba podpiac pod komputer i wymienic co zepsute albo szukac po kolei... ja obstawiam kopulke i przewody WN.... mialem juz 2 razy podobne objawy wlasnie przez te elementy... dalej silnik krokowy, map sensor, czujnik temperatury, wtryski....

saukanie - obadaj czy nie ma luzow, czy np ciezarek z felgi nie ociera o zacisk, czy nie masz czegos w kole

czy nie ma luzow na polosi na lozysku.... trzeba obadac poprostu...
lup lup nic nie mowi...

Dziku · Post autor: **Dziku** » 23 lipca 2007, 20:09

Lodoo pisze:
duszenie - standard - zaplon, wtryski... trzeba podpiac pod komputer i wymienic co zepsute albo szukac po kolei... ja obstawiam kopulke i przewody WN.... mialem juz 2 razy podobne objawy wlasnie przez te elementy... dalej silnik krokowy, map sensor, czujnik temperatury, wtryski....

WN jak nic.

Lodoo pisze: lup lup nic nie mowi...

Mówi, przegób wewnętrzy mówi papa... jak zacznie mówić głośniej to wymień....

lodoo · Post autor: **lodoo** » 23 lipca 2007, 22:55

ale przy dodawaniu gazu przestaje?? dziwna sprawa

Dziku · Post autor: **Dziku** » 24 lipca 2007, 05:24

Nie przestaje, tylko przestjesz słyszeć, tak to wyglądało u mnie.
Pozdro

Qsh · Post autor: **Qsh** » 24 lipca 2007, 10:30

Temat poprawilem mam nadzieje ze dobrze w miare

Czyli powiadacie ze kable WN??? kurcze bo mechanik w sumie to chyba nie zasluzyl na takie miano niedawno je wymienil

Jakie kabelki polecacie??

żuwik · Post autor: **żuwik** » 24 lipca 2007, 10:53

Wykręć czujnik położenia wału i przeczyść go. Powinieneś dać radę sam.

Qsh · Post autor: **Qsh** » 24 lipca 2007, 22:09

Jak mozesz wytlumacz mi lub pokaz prosze gdzie ten czujnik wału jest zlokalizowany
Dzieki

żuwik · Post autor: **żuwik** » 24 lipca 2007, 22:29

Dokładnie nad kołem zamachowym, czyli na łączeniu silnika ze skrzynią. Wykręcaj dobrymi narzędziami, żeby nic Ci nie wpadło do komory sprzęgła.

Qsh · Post autor: **Qsh** » 25 lipca 2007, 10:32

Nie dam rady tego sam zrobic mi sie wydaje. W przyszlym tyg pojade do mechanikow to im powiem. A co z tymi kablami WN? One tez moga byc przyczyna??

żuwik · Post autor: **żuwik** » 25 lipca 2007, 12:22

Jak kable są nowe to nawet tandetne powinny iść. Możesz spróbować je popoprawiać, może któryś źle siadł. Zasadnicze pytanie czy przed wymianą było to samo. Jak tak - szukałbym przyczyny gdzieś indziej. Wyszukaj też wg serwisówki gdzie masz czujnik podciśnienia i sprawdźczy na pewno dochodzi do niego przewód.

Czujnik jest zazwyczaj na dwóch śrubach, nasadka przedłużka i grzechotka powinny dać radę.

Qsh · Post autor: **Qsh** » 27 lipca 2007, 00:04

Wymienilem chlodnice na taka do 1,7

poprzednia taka malutka mi sie wydala przy niej heheheh stara tak zamulona ze do czujnika temp woda nie dochodzila wiatraczek sie nie wlaczal i Renia sie grzala non stop, w kazdym razie problem "kaszlu" przy starcie na razie zanikl

i mam nadzieje ze juz sie nie pojawi.