Strona 1 z 2
[Wiem] Regulacja linki gazu
: 5 lipca 2007, 22:26
autor: żuwik
Heja!
Bawiłem się dziś w dobre wyregulowanie linki gazu, ponieważ nie otwierało mi do końca przepustnic. Przy okazji postanowiłem poeksperymentować.
Jakieś wnioski są:
Dość znacznie wydłużyłem sobie tą ośkę przegubową (z dwoma przegubami na końcach) do tego stopnia, że pierwsza faza wciskania gazu odbywa się przez praktycznie osiowy ruch linki. Bardziej obrazowo, linka zaczepiona jest na ramieniu, które teraz w położeniu jałowym jest niemalże pod kątem 90 stopni do linki, dokładniej przekręcona od tego kąta o 5mm w stronę gaźnika. Poskutkowało to tym, że w pierwszej fazie ruch przepustnicy jest mały w stosunku do wciskania pedału i im mocniej wciskamy tym przepustnica szybciej się otwiera.
Czemu postanowiłem się tym podzielić?
Wcześniej przy utrzymywaniu stałej prędkości na niskich biegach, np. 50km/h na trójce, próba lekkiego wciśnięcia gazu kończyła się szarpnięciem. Teraz mam lepszą płynność sterowania przy takich warunkach, a jak trzeba depnąć to ma to już mniejsze znaczenie

Mała rzecz a jazda zrobiła się łagodna i płynna, co momentalnie dostrzegli pasażerowie
To kocham w R5: poprzez pierdółkę można to auto znacznie ulepszyć

: 6 lipca 2007, 07:39
autor: shark
o cholera hmmmm chyba też będę musiał tak ustawić poinieważ, tak jak opisujesz powiedzmy przy 50km/h lekkie wciśnięcie gazu i odrazu szarpnięcie, hmmmmm troszke mi to mało mówi jak to ma być, może dałbyś fotecke jak ma być ułożone tę ramie

: 6 lipca 2007, 22:11
autor: żuwik
Ano dam tylko deszcz mnie gonił

Problem pojawił się mały, nie wiedzieć czemu pierona nie domyka przy lekkim puszczaniu gazu (bardzo lekkim, prawie się nie zdarza) i auto zostaje na 1000rpm zamiast schodzić na 700. Albo paproch albo sprężyna nie dociąga przy takim ustawieniu, myślę że przygięcie jej rozwiąże sprawę

Generalnie chodzi o to żeby tą gwintowaną dźwignię wydłużyć, reszta ułoży się sama

: 18 lipca 2007, 17:32
autor: karkosz
i jak rozwiazales sprawe z niedomykaniem przepustnicy,a moze to druga sie nie domyka i obrotki nie spadaja,a co do Twoich spostrzezn trfna uwaga chociaz ja u siebie nigdy nie mialem problemy z tym ze odczuwalne bylo szarpniecie.Pozdr.
: 18 lipca 2007, 21:48
autor: żuwik
Jeszcze nie rozwiązałem, ale myślę że przygięcie sprężyny da radę. Nie ma czasu rozbierać teraz (dlatego i foty nie ma). To pierwszy przelot, domyka przy energicznym puszczeniu gazu, niedomyka przy delikatnym (dokulanie do świateł, wyłączanie ssania).
: 19 lipca 2007, 19:21
autor: karkosz
czekaj czekaj cyli to ta mala chyba sprezynka zaraz przy przepustnicy niedomaga albo wodzik w tym polozeniu poprostu nie jest stwozony do pracy podobnie myslac podciagniecie duzej sprezyny tej od linki powinno pomoc(podobnie sie dzieje przy zbyt mocno wykreconym ograniczniku od wolnych obrotow przynajmniej ja tak mialem wodzik ze tak mowiac przemykal na druga str. otwierajac minimalnie przepustnice)
: 19 lipca 2007, 22:55
autor: żuwik
karkosz pisze:czekaj czekaj cyli to ta mala chyba sprezynka zaraz przy przepustnicy niedomaga albo wodzik w tym polozeniu poprostu nie jest stwozony do pracy podobnie myslac podciagniecie duzej sprezyny tej od linki powinno pomoc
Generalnie to żadne z dwóch, najsłabsza jest właśnie ta duża sprężyna, jest cienka i może z czasem tracić swoje właściwości normalnie rozciągając się. A o co chodzi dalej to nie jarzę w ogóle

: 20 lipca 2007, 11:14
autor: karkosz
Bo widzisz ja niezbyt potrafie wytlumacz swoj tok myslenia (przelac to na slowa,zapewne ktos to zauwazyl) podciagnij duza i zobacz co bedzie sie dzialo,pamietam ja mi kiedys w trasie pekla ale byla zabawa stoje na swiatlach a tu gaz nie odbija wszedl do podlogi i nie wrocil,ale sprawne palce kluczyk 10 i do dziela,zrobione.A tak zapytam sie jak wyglada u Ciebie linka od gazu tzn. chodzi mi tutaj przy jej regulacji napiecia tam gdzie ta spinka ograniczajaca znajduje sie na tym plastiku karbowanym,poniewaz u mnie wyszla ta sprezyna z srodka linki,ona ma za zadnie amortyzownie napiecia czy jakos tak to sie nazywa no i gdy wyskoczyla zaslepka taka, to od tamtej pory gaz chodzi mi plynniej,no i nie wiem czy moze tak nie jest w orginale tylko u mnie ktos tam cos wcisnal,wiesz co chyba lepiej bedzie jak wzuce fotke
: 22 lipca 2007, 00:07
autor: Yakkul
i u mnie tak było sprężyna nie dociągała do końca, nie zauważyłem tego dopóki obrotomierza nie miałem zmieniłem linkę na inną i jest lepiej, stara była popękana a teraz jest dużo lepiej. Szczerze powiem że druga sprężyna mogła być mocniejsza i jeśli będę miał okazję na pewno zmienię (lub cały silnik

) warto porozglądać się na szrotach czy złomowiskach mała rzecz a cieszy

: 7 czerwca 2008, 13:39
autor: Piotrek
może nie pisze w dobrym miejscu ale lepszego nie znalazłem.
mam problem z kupieniem linki do mojej renatki. za każdym razem przysyłają nie tą co potrzeba(albo nie takie zaczepy albo za długa-może i by była ale po co mi 1,5m pod maską). ma może ktoś numer katalogowy takiej linki.
następny problem to taki że nigdzie nie mogę znaleźć sprężynki
: 7 czerwca 2008, 14:12
autor: żuwik
Heh, z linką miałem to samo. Dałem sobie spokój i zostawiłem taką co w miarę pasowała, końcówka do pedału była dobra, przyciąłem ją w odpowiednim miejscu i zakręciłem takim zaciskaczem do linki (działa na zasadzie kostki elektrycznej skręcanej). Byleby był nowy pancerzyk i linka.
: 7 czerwca 2008, 14:54
autor: Piotrek
kumpel mi przywiózł zestaw zrób to sam i będę działał. zobaczy się co wyjdzie. ale numery by się przydały na przyszłość
: 7 czerwca 2008, 14:58
autor: żuwik
No to jak znajdziesz pasującą to przekaż numery potomnym.
: 7 czerwca 2008, 17:44
autor: Piotrek
jak na razie jeżdżę na uniwersalnej bardzo przyjemny montaż pod warunkiem ze nie ma sie za dużo siły. ale działa. koszt 26 zł
: 7 czerwca 2008, 21:41
autor: lodoo
ja tez

i potwierdzam
