Warto aby przed zmianą właściciela choć jeden zlot zaliczyła. Jedyna i niepowtarzalna okazja to teraz dwudziesty Zlot

w lipcu.
A tą sztukę prywatnie widziałam kiedyś jakieś 8 lat temu przy moście grunwaldzkim dokładnie na ul. Mazowieckiej, jak jeszcze lunapark działał i była tam jakaś impreza. Autem jechały 4 osoby, wiekowo- studenci

i mało mnie nie rozjechali bo ja na widok R5 wyskoczyłam na środek ulicy i zaczęłam machać. Kierowca jednak nie zauważył, był skupiony na prowadzeniu

. W koło było mnóstwo osób więc sytuacja raczej nielicznym zapadła w pamięć

Jak się nie sprzeda do lipca to serio rozważ wizytę na zlocie, to bardzo dobry punkt do CV tej ByeBye.