Renault 5 Klub Polska

Tak się chwilę zastanawiałem czy Renault 5 jest tak mało awaryjne czy osoby na forum nie zaglądają.

Bo nikt nie pisze że a to przegub wymieniony, sworzeń padl, zderzak pękł, kierownica podmieniona.

W czym jest problem się zastanawiam.

Może z czymś jest problem.

Może coś jest nie jasne.

Na XII złocie było 76'osob i 21,5'renault 5. A dotarła nawet babcia. 😀

A jestem od 2011 z mala przerwa i jeżdżącej nie widziałem. Żałuję że się nie przejechałem z Rad-medem bo pewnie fajne przeżycie.

I myślę nadrobimy

Więc kończąc pier*****

Ile tak prawdę powiedziawszy mamy tych piątek które kiedyś może zawitają do Kielc.

Każda uwaga cenna.

Trzymajcie się ciepło

Na wszystkie pytanie nie odpowiem ale wrzuce swoje trzy grosze. Na zlot nie dojechaly 3 piatki z wiadomych powodow: Violi - robi się, Zimny- chory, Jacenty- silnik na wierzchu, Marcin4168- robi sie, Gumijagoda- brak chetnego ktory by zabrał sie za prace przy niej, J23G - choduje w domu jeszcze 2 piękne sztuki ale chyba kierowcow brak, TQT-awaria usuwana zbyt pozno i czasu brakło. . Dwa projekty pasą się w garażu i o nich ani widu ani słychu. Wlotek- dlubie i moze na przyszły rok coś wydłubie. Mopsus chce ciagle swoja sprzedać a na zlot się już nie chce wybrać. Vino- ponoc brak czasu na ogarniecie babci.
Moim zdaniem sa dwa podstawowe problemy hmmm a moze i cztery: czas, czesci, chęci, kasa aby było więcej piateczek.
Co do awaryjnosci to puk puk odpukuje w niemalowane ale rodzyn smiga czy to lato czy to zima. Czasami coś go boli ale mam przy nim dwóch, w porywach do czterech serwisantow.
Pewnie moja odpowiedz Cie nie satysfakcjonuje Hawi hihi ale jest 8 rano hihi

Każda wypowiedź jest ważna

Realnie mamy 14 sron piątek po 25 na stronie to daje 350 wyników z czego nie każdy pokazuje co ma bo ma np. trzy albo cztery

No i teraz przejrzałem tematy... jakie one są nie aktualne względem teraźniejszości.

Pewnie 50 % to są żyletki. Ale reszta gdzieś jest pochowana po garażach, stodołach, wiatach itp.

Ludziska wchodzicie oglądacie, przebywacie, ale pisać problem.

Może nastał czas gdy tylko się scroll-uje i tyle. Szuka się informacji i zamyka.

Szukam środka do zmobilizowania do aktywnego uczestnictwa w forum.

Jakby nie było to dzięki niemu mamy tylu znajomych w kraju i za granicami.

Tutaj znajdujemy części, porady itp. Może czasami warto coś też dać od siebie i napisać parę słów.

Może za dużo wymagam ? Ale wkurza mnie że nic się nie dzieje na forum...a czasami jest bum i 10 nowych postów tak samo jak ilość postów bez odpowiedzi. Wiadomo nie zawsze można rzeczowo odpowiedzieć, ale można nakierować

Dobrze gada, polać mu

Powiem tak:
Jak ktoś coś potrzebuję to napiszę,a tak to cisza i to nie jest brak czasu,bo pewnie większość siedzi na FB i klepie posty.
Piątek jest mnóstwo,a osób udzielających się na forum malutko,na palcach dwóch rąk by je zliczył.
Mój projekt co prawda jest robiony długo,ale na forum się udzielam,żeby pokazać że nie tylko można się udzielać mając problem.
Fakt żwawo tu nie jest,tak na prawdę Ci co się bardzo dawno nie udzielali powinno się usuwać,no sorry,ale taka prawda.

moje Renie sie nie psuja bo sa uzywane raz w roku!!! na zlot i z powrotem.
zrobil chyba 300 km w rok
ja czerwona troche posmigalem od momentu odbioru ale tylo weekendowo runda po miesci i do garazu.
a dwie Renie 1,1 od 2 lat nawet nieodpalane wiec nie wiem czy sie zepsuly ale domyslam sie ze wszystko cyka.
ta sa auta bezawaryjne!!!!

Za to o mojej można by duuuuużo pisać.............gdyby coś się przy niej działo, bo jak na razie to jak ją rozgrzebałem to już chyba trzeci rok palcem nie dotknąłem z braku czasu. Ale może w tę zimę coś się uda jeśli dokończę budowę garażu......