Renault 5 Klub Polska

Czy w naszych wozikach z silnikami benzynowymi należy dodawać dodatek do benzyny zastępujący ołów Mam Renault super 5, silnik benz. 1.1 z roku 1987 r. - wtedy chyba jeszcze silniki jeździły na paliwie z ołowiem.. Nie wiem jak z autkami po 1990 roku. Martwię się troszkę ( to chyba dobrze ) o swoje cacko, bo słyszałem że lanie benzyny bezołowiowej może niszczyć zawory, czy gniazda zaworów.
Bardzo proszę o odpowiedzi i pozdrawiam współfanów R5 !

Wczoraj robiłem głowicę 1,4 z 1990r. i nie było tragedii. A silnik sporo przeszedł, przebieg ok. 300.000km + LPG. Sama głowica ma bardzo delikatną budowę ale zniosła ciężką służbę, gniazda i zawory też. Wystarczyło delikatnie zabielić płaszczyznę i dotrzeć zawory. Nie były wypalone, są szczelne. Prowadnice aż dziwne nie mają luzów. Uszczelniacze trzonków do wymiany, wiadomo.
~15 lat temu jak była zmiana paliwa to używałem tych dodatków w zabytkowym motocyklu, miało to chronić gniazda. Tankowanie konia przypominało 2-suwa przy następnym remoncie obejrzę tam zawory.

Dziekuję za pomoc, pewnie mało kto dolewa te dodatki.. Ja konkretnie myślę o dolewaniu dodatku potasowego "Unikat +" który jest na stacjach "Orlen"

szkoda zawracać sobie głowy, wystarczy żeby poprawnie pracował na benzynie i będzie okej
martwić się możesz jak masz lpg i skręcone jak najoszczędniej, wtedy uboga mieszanka wypala zawory

DZiękuję za odpowiedzi i pozdrawiam,
"R5" - R jak radość !