Renault 5 Klub Polska

Moi drodzy, zima zbliża się nie ubłagalnie, niektóre piąteczki zimują w garażu, niektóre pod kocykiem lub kołderką, inne na podwórku (na polu) ala zadaszone lub też pod chmurką. Pokażcie swoje "piąteczki" jak idą przygotowania do zimy i jak spędzą te kilka miesięcy niskich temperatur, pluchy, śniegu i soli.
może tak?
czy może tak
to też dobry sposób :




w niektórych rejonach może być i tak!

świetne rozwiązanie

Podobno przykrywanie full na zimę nie jest dobre bo wilgoć się zbiera

Jak coś to prześcieradło max koc żeby jej zimno nie było.

No taaaa wiedziałem że do mnie będziesz piła...

Sama nie wiesz jak mnie boli... ale to się zmieni i będziesz dumna przy wizytacji.

Ah spokojnie Hawi, rozumiem, rozumiem . A wizytacja już się zbliża i zrobię test białej rękawiczki i mam nadzieję, że dasz się przejechać chociaż 2 m po podwórku

Jeszcze pół baku jest benzyny więc luz damy radę

Będę się przygotowywał mocno

Jeszcze można tak . Nie polecam mieszkającym w bloku

Moja pod plandeką w blaszaku zimuje i narazie nigdzie się nie wybiera

Moja zobaczyła pierwszy mróz ... siedzę i się martwię czy nic jej nie będzie

Musi być dzielna i wytrzymać do niedzieli

Hawi, a co w niedzielę dostanie przytulny garaż? czy volkswagena na ze stajni wyprowadzisz niech marznie a na jego miejsce renatka wjedzie . Nie ubieraj jej za bardzo bo za tydzień w niedzielę teścik będziemy robić

Dyszlowóz już dawno stracił garaż przed zakupem już miała zapewniony garaż

Porządki, porządki, porządki trzeba mieć czas bo lista się wydłuża na zimę do dłubania

Np. uszczelnienie miski

Spokojnie puki sucho będzie można spokojnie jeździć

Do niedzieli to nie wytrzymasz

Mimo kilometrów znasz mnie od podszewki hihi, muszę jeszcze wytrzymać 7 dni i 8 godzin wieeeeczność

Na koniec zimy śnieg nas zaskoczył ale to też można obrócić w dobrą zabawę i świetny humor.