Renault 5 Klub Polska

witam .
Pan RYCHO35 kazał mi sie przedstawić ,wiec grzecznie jestem.
Jestem Marcin powiat Brodnica woj. Kuj-Pom . noi mam od dłuższego czasu r5 alpine turbo , na marginesie 5 lat kolesia męczyłem by mi je sprzedał. autko dość zdrowe ,na chodzie, i co tam wiele pisać. powoli się za nie biorę bo musiałem ukończyć inny projekt.
mysle ze zapodam pare zdjeć i wiecej to powie. aha jesli ktoś by zechciał słuzyc mi pomoca na dalszym etapie prac ma u mnie browara:]

[ Dodano: 17 Grudzień 2014, 22:06 ]
nie moge wbic fotek. nawet paint niechce ich odczytac, cos jest nie tak
jutro spróbuję jeszcze raz

Witaj

nie moge wbic fotek. nawet paint niechce ich odczytac, cos jest nie tak
jutro spróbuję jeszcze raz

- czekamy z niecierpliwością [/quote]

po pierwsze tu nie ma PANÓW tylko koledzy
po drugie- od tego jest forum żeby sobie pomagać (choć browarem pewnie nik nie pogardzi
po trzecie-żeby dodać zdjęcie to musisz je najpierw wrzucić na np fotosika-a itp

oj tam Rycho czepiasz się hehe. Witam kolegę a na zdjęcia to faktycznie chyba wszyscy tutaj czekają z niecierpliwością

Witamy kolegę choć po płci w nicku wychodzi koleżanka

choć po płci w nicku wychodzi koleżanka

O patrz, jaki dociekliwy

pierwsze trzy zdjecia są z miejsca zakupu




[ Dodano: 18 Grudzień 2014, 20:31 ]
chłopaki ja widze tylko głupie ikonki ,cos mam nie tak czy co, bo nienawidze komputerow

aha i sory za tą kobiete przy nicku

Witam z lubuskiego.
Niestety zdjęcia nie są dostępne.

tak na marginesie to auto stało tak od bodajże 1996 ,2-3razy przepalane na rok, zaprawy olejowo smarnej jest w tym aucie pełno i jak tylko wyjdzie słońce w lato to wkoło auta kapie smar.

[ Dodano: 18 Grudzień 2014, 20:58 ]
widze tylko ze na ikonke jak kliknies prawym i ,,kopiuj adres do obrazu'' to wklejasz link do zdjecia

Ok. Działa

no to roboty będziesz miał ogrom. Podejrzewam że jak zaczniesz demontaż to wjdzie sporo "kwiatków". Patrząc na to gdzie stoi (trawa!!!) to po podwoziu zostanie wspomnienie. Ale wszystko do zrobienia. Trzeba tylko trochę chęci i uporu

hyhy najlepsze jest to ze na podwoziu nie ma nawet ogniska rdzy , za to centymetrowa warstwa tawotowego lepiku .

u mnie na podwoziu była prawie nieruszona konserwacja a co było pod jej warstwą
zobacz sobie w poście o mojej 5 jak wygląda jak to wszystko ruszyłem.
Przed rozbiórką wyglądała naprawde dość dobrze, vino ją widział i stwierdził że jest ok, niestety kwiatki wyszły później.
Oczywiście życze Ci żeby Twoja była w dobrym stanie ale nie napalaj się zbyt mocno bo to ruszysz to może się okazać niewesoło, no a jak już pootwierasz profile zamknięta to się możesz bardzo zdziwić

no załącze zdjecia jak odkryje wszystko, wiec prawda wszystkich nas wyzwoli.
tak na marginesie może orientuje się ktoś jakie jest bezpieczne ciśnienie turbo ,jakie można zwiększyć alpince by nie spieprzyć korb i tłoków itd. noi na ile opłaca się to w przeliczeniu na moc?...

z tego co się orientuje to seryjny silnik jeśli jest w orginale to wytrzymuje dość spore doładowanie. nie chce palnąć teraz głupoty ale z tego co pamiętam to było chyba dooobrze powyżej bara (coś chyba 1,5 ), ale nie bede zmyślał,, jesli Cię to interesuje to poszukam bo gdzieś mam jakieś dane. Ponoć do 180 KM wytrzymuje seria przy normalnej eksploatacji, do jazdy nieco bardziej agresywnej trzeba by zakuć, nie ma z tym problemu jeśli ma się forse.

edit:) mała poprawka-znalazłem jakieś dawne zapiski ale tylko część niestety-fabryczny silnik bez obaw można dmuchnąć na 0,85- 0,9 bara bez obawy o uszkodzenia i ponoć wystarczało to na osiągnięcie 140-160 KM w zależności od ustawień dawki paliwa, zmiany sprężyn i zaworów no i faz wałka. Odprężenie silnika na 7,9-8,0.
Natomiast te 1,5 bara to już było do wyczynu i mocy nawet do 320 KM.
Jak już napisałem są to jakieś szczątkowe informacje bo mam gdzieś tego więcej, zostało mi z dawnych czasów jak jeszcze nie miałem dostępu do neta i łaziłem po kafejkach internetowych i spisywałem i tłumaczyłem co się dało.
Jeśli tylko coś jeszcze znajdę to będe sukcesywnie opisywał i ew. korygował