http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C5687248
Veni,vidi,vici.
Nie wiem tak naprawdę od czego rozpocząć, bo jak gość się rozgadał co w aucie robił to musiałem poprosić o kartkę i długopis
POCHODZENIE

Przywieziona z Francji. Chłopak, który ją kupił sprzedał ją bo dostał bilet do wojska. Auto zarejestrowane jest w u nas (w sumie zapomniałem się spytać dlaczego na zdjęciach są niemieckie blachy)
AUTO

Kolor w rzeczywistości jeszcze lepszy niż na zdjęciach, soczysty niebieski w słońcu z fioletową perłą i nie wiem do czego go przyrównać bo kolor Subaru 'sonic blue mica' jest jak Bałtyk w porównaniu z Lazurowym Wybrzeżem(na pewno kupa kasy wpompowana w sam lakier).Zderzak świetnie wykonany ,mało widzi się przerobionych ze smakiem fabrycznych zderzaków, nosi on co prawda kilka oznak użytkowania, ale myślę ,że nie wpływa to na jego niesamowity wygląd. Faktycznie atrapa nieoryginalna ,ale stojąc z przodu i patrząc na auto mogło by jej wogóle nie być - zderzak robi swoje

,a świecące kierunki i Bi-ksenony z wielką soczewą podkreślają wściekły, prosty, pysk tej niebieskiej istoty
Z zewnątrz nie brakuje żadnych elementów ,z tego co zauważyłem. Felgi OZ 15" z oponami TOYO PROXES 195/50/15 z dystansami 20, 25 mm na pewno ,zaciski malowane na złoto , tarcze przednie i tylne nawiercane, klocki SPARCO, przewody hamulcowe steel-flex'y-teflonowe w tytanowym oplocie chyba też SPARCO, a na zimę speedliny złote, matowe 15" a opony nie wiem jakie.
Kabina hmm...tapicerka w dobrym stanie (chętnie zabrałbym mu kilka zaślepek które mi brakują) kierownica skórzana raid, fotele z pełną regulacją od Supry (nawet pasują tapicerką do oryginalnych boczków z drzwi),szyberdach wysuwany na górę, pęknięty i odłamany plastik przy stacyjce (próba kradzieży)
Pod maską silnika trudno doszukać się elementów SAMCO, a szkoda

.Swoją drogą zaciekawiły mnie te 'patenty'

Taśmą zbrojoną owinął przewód łączący turbinę z intercooler’em, bo mu coś fabryczny sznurkowy oplot zżarło

Drugi patent przeniosę do siebie ,dodatkową rurę dolotową do filtra powietrza.
Zwrócił on uwagę na to, że przy przekroczeniu pewnych obrotów silnik ma takie duże zapotrzebowanie na powietrze, iż otwiera 'zimową' klapkę i pobiera gorące powietrze z kolektora.
Oryginalne naklejki pod maską i tabliczka z kodem wyposażenia też jest. Ogólnie silnik widać ,że nie był dawno myty. Fabryczny BOV odłączony, dodatkowo założony całkiem spory sterowany podciśnieniem ,który w trakcie jazdy przyjemnie syczy, a propos miałem sposobność przejechać się tą renówą.
JAZDA
Tak więc pozycja kierowcy na początek. Wyregulowałem fotel i co zauważyłem, że trzymam kierownicę, mam lekko ugięte łokcie i nie mam podkurczonych nóg jak w mojej

, a dodam, że mam 1.81 wzrostu i długie giry

. Wszystko za sprawą wydłużonej naby i obniżonej osi kolumny kierownicy. Fotel zapewnia dobre trzymanie boczne, tak jak fabryczny, ma lepsze podparcie na krzyżu i wydaje się wygodniejszy (to wynika z innej klasy auta jakim jest Toyota Supra). Kierownica pewnie leży w dłoniach, jest grubsza niż fabryczna, średnica została ta sama to nawet dobrze ze względu na brak wspomagania.
Jeżeli chodzi o samą jazdę to miałem okazję jechać dwoma GTE i trzema GTT wraz z moją i powiem, że jest z nich wszystkich najbardziej sprawna mechanicznie

Na zakrętach wyczuwa się szerzej rozstawione koła - skręcam auto skręca jak po szynach, dobre opony też robią swoje(do tego wspomaganie i byłoby idealnie).Silnik bardzo szybko wkręca się na obroty, ciśnienie doładowania szybko rośnie i staje (w mojej końcówkę dopompowuje) i majważniejsze MA HAMULCE!!!!! Ta renia ze 180km/h przy rozgrzanych tarczach staje dęba!
WŁAŚCICIEL

Super koleś, spędziłem u niego prawie 3 godziny, ma z renią trzy samochody, konkretny, wie czego chce. Chyba najbardziej zależy mu żeby trafiła w dobre ręce.
SUMA SUMARUM
Jak dla mnie autko RESOREK. Najładniejsza piątka jaką widziałem. Nie ma możliwości żeby się ktoś za nią nie obejrzał. Wszystko co zostało zmienione (poza nieszczęsną żółtą taśmą), jak dla mnie, zostało dokładnie przemyślane i zastosowane po to, by poprawić fabryczne mankamenty naszych GTT i po to, by drastycznie w nie nie ingerować. A co do ceny, to trudno mi być obiektywnym po tym co zobaczyłem, być może kto inny pojedzie i stwierdzi co innego
P.S.
Może nerki bym za nią nie oddał bo mam szacunek dla tak ważnych organów, ale mały palec u nogi sam bym sekatorem odciął

DO KOLEGÓW KLUBOWICZÓW : WASQ, KABAR, AREX 2006
Jak można się wypowiadać w ten sposób na temat auta ,którego się nawet NIE WIDZIAŁO
Zawsze jak jakiś klubowicz kupi R5 i jak jest to nie wiem jaki złom, to piszecie, że ładniutka, trochę przy niej posiedzieć i będzie cacko, itp.
Dlaczego tak piszecie – a dlatego, że jest w klubie.

To się nazywa OBŁUDA
Opamiętajcie się trochę
To, że ta piątka nie należy do naszego klubu, to trzeba po niej pojechać
A jak kupi ją ktoś z klubu, to co wtedy mu powiecie, że drut i źle spasowana – wątpię.

WSTYD I OBŁUDA.
