Strona 5 z 6

: 14 maja 2012, 14:14
autor: dredzioch1
A może ktoś ma dorobioną zbędną zaślepkę do EGR? Bo nie mam za bardzo narzędzi, żeby sobie to dorobić.

Sorry za głupie pytania, ale zawsze miałem auta w których wystarczyło, że paliwo kapało i iskra była:) EGRy, Lambdy i inne czujniki to dla mnie totalna nowość.

Rozumiem, że mam zrobić tak:
1. Wywalić całkiem EGR
2. W jego miejsce przykręcić podkładkę z uszczelką odpowiednio uszczelniając dobrym silikonem.
3. W wężyk podciśnienia dochodzący do EGR wkręcić śrubkę i skręcić opaską.

Czy EGR ma zostać tylko dać pod niego grubą dorobioną nieprzelotową podkładkę?

: 14 maja 2012, 18:57
autor: vino1986
moze zostac... tylko zaslep dziada...

: 14 maja 2012, 19:01
autor: jjmag
żadne silikony skoro dlubiesz się przy starych autach to i uszczelkę powinieneś umieć sobie dorobić

: 19 maja 2012, 16:56
autor: dredzioch1
To znowu ja:)

1. EGR wywalony na szybko. Przyklejona blaszka na silikon i od góry dociśnięta przykręconym płaskownikiem. Chyba nie ma prawa nie być to szczelne. Wiem, że silikon itd., ale póki co chce żeby to poprawnie działało, a na upiększanie przyjdzie czas. Poza tym gdzieś mi preszpan się zapodział.

Czy zaślepienie EGR i podciśnienia co do niego dochodzi to wszystko? Czy coś jeszcze muszę zrobić?

Czy chodzi lepiej to ciężko stwierdzić. Może troszeczkę.

2. Nie daje mi spokoju ten pierdalnik co podtrzymuje przepustnicę. Ewidentnie ma jakieś problemy, pstryka etc. Po zgaszeniu silnika pstryka zawsze 3 razy.
Czy podkładki przy nakrętkach go mocujących mają być pod nakrętką i nad mocowaniem czy pod mocowaniem, pomiędzy mocowaniem, a tą druga nakrętką co przykręca obudowę? Ja miałem w drugiej opcji co nieco mnie zdziwiło i zmieniłem na pierwszą. Teraz wystaje on bardziej w stronę przepustnicy o grubość nakrętki.

3. Jak sprawdzić czy Lambda jest ok?
4. Jak sprawdzić czy Mapsensor jest ok?
5. Jak sprawdzić te dwa czujniki co są w kolektorze ssącym (chyba czujniki podciśnienia w kolektorze ssącym).

Sorry za ilość głupich pytań i jednocześnie dziękuje za pomoc.

W przyszły week mam zamiar zmierzyć kompresję i zrobić próbę olejową. Dymi strasznie.

[ Dodano: 19 Maj 2012, 18:00 ]
djmonkey pisze:To nie jest silniczek krokowy tylko nastawnik uchylenia przepustnicy i powinien delikatnie podtrzymywać przepustnicę , sprawdź jeszcze 2 mikro przełączniki jeden jest w nastawniku drugi przykręcony obok niego . co do siwego dymu masz 2 wyjścia uszczelniacze zaworowe lub pierścienie olejowe . EGR zaślep.
Ten nastawnik to mam rozebrać i zobaczyć co w środku słychać?

: 19 maja 2012, 17:12
autor: djmonkey
dredzioch1 pisze:[ Dodano: 19 Maj 2012, 18:00 ]
djmonkey napisał/a:
To nie jest silniczek krokowy tylko nastawnik uchylenia przepustnicy i powinien delikatnie podtrzymywać przepustnicę , sprawdź jeszcze 2 mikro przełączniki jeden jest w nastawniku drugi przykręcony obok niego . co do siwego dymu masz 2 wyjścia uszczelniacze zaworowe lub pierścienie olejowe . EGR zaślep.


Ten nastawnik to mam rozebrać i zobaczyć co w środku słychać?
Nie musisz pomierzyć czy działa w nim mikro włącznik oraz czy silniczek pracuje co do tego to popatrz w serwisówce jest wszystko jasno napisane. lambdę najlepiej sprawdzić starym miernikiem wskazówkowym lub oscyloskopem ponieważ elektronicznym trudno jest zaobserwować czy działa lub stoi w miejscu. te 2 czujniki to czujniki temperatury jeden silnika a drugi powietrza.
wszystko masz opisane w serwisówce.

: 26 maja 2012, 17:24
autor: dredzioch1
Kolejne sukcesy
:) Odchamione prawie wszystko:) przy silniku.
Silnik cyka jak zegareczek i odpala od strzała. Ma jeszcze tylko 1 drobną wadę - zostawia niebieską zasłonę.

Przyczyny jakie były:
1. Przepalona uszczelka pomiędzy kolektorem ssącym i wydechowym
2. Pęknięta w jednym miejscu uszczelka pomiędzy kolektorami, a głowicą
3. Odłączony Mapsensor, a dokładnie brak wężyka Mapsensor - przepustnica
4. Luzy zaworowe zbyt duże (chociaż to mało powiedziane) Wszystkie zawory miały z 1mm luzu - nikt tego nie regulował przez 10 lat od sprowadzenia auta do Polski.
5. "Silniczek krokowy"/podtrzymywacz przepustnicy - brakowało śrubki od regulacji (widocznie jakiś "mechanik" ją wywalił, gdy auto miało za wysokie obroty z uwagi na strzeloną uszczelkę z pkt.1). Wkręciłem śrubkę i nagle okazało się, że krokowiec działa jak należy. Nie pstryka, pręcik rusza się w całym zakresie pięknie.
6. Uwalony EGR, który nie zamykał się do końca. Został wywalony i miejsce po nim zaślepione.
Trochę więc przyczyn było.

Poczytałem jeszcze o regulacji obrotów w C3J. Regulujemy na odłączonym krokowym na 3000 obrotów wykręcając śrubkę podtrzymującą przepustnicę. I wszystko ok.
:( Tylko ja nie mam obrotomierza. Jest jakaś opcja, żeby podpiąć w prosty sposób jakiś zewnętrzny obrotomierz? Czy elektrycy/warsztaty mają takie urządzenia, czy usłyszę: "Panie, idź Pan w ch@#$".

: 5 czerwca 2012, 17:44
autor: dredzioch1
Walka z silnikiem trwa dalej.
W międzyczasie zregenerowałem zaciski zwalniaczy, wymieniłem chłodnice i zamontowałem kilka drobiazgów, których brakowało (logo, kratka nawiewu etc).

Zrobiłem dzisiaj pomiar ciśnienia.

Na zimno 13,5; 13,5; 13,8; 13
Na ciepło 13,5; 12,5; 13,5; 13,9
Na ciepło + 5ml oleju 15, 15; 15 i ostatniego stwierdziłem, że nie ma sensu już mierzyć.

Jakie powinno być ciśnienie sprężania? Bo wydaje mi się nieco duże. Tak jakby to była ta faza w życiu silnika, ze jest tak mocno zużyty, że pali takie ilości oleju które go uszczelniają i podnoszą kompresję.

Jestem znowu w kropce....
I na poprawę humoru pojechał umyć silnik i komorę.

: 5 czerwca 2012, 22:04
autor: tommies
Jak na ten silnik wynik 13 bar jest tak rewelacyjnym, że aż nie do wiary. Chyba miernik masz uszkodzony :lol:

: 6 czerwca 2012, 10:20
autor: dredzioch1
Rzeczywiście coś z miernikiem nie tak.

Pojechałem dzisiaj do sąsiedniego warsztatu i pożyczyłem taki konkretny wkręcany w gwint świecy.

Tu już wyniki były ciekawsze.
Na ciepło: 10,8; 10,5; 10,4; 9,6
Próba olejowa: 12,1; 12,2; 12,2; 11,6

Auto stało 1,5 roku odpalone może kilka razy. Może dymi, bo pierścienie się w rowkach zaspawały? Wcześniej auto długo jeździło z uwalonym EGRem i olejem czarnym jak smoła. Wlałem nowy to od razu znowu jest czarny. Silnik w środku jest mega zapyziały.

: 6 czerwca 2012, 14:23
autor: tommies
Teraz to rozumiem. Wyniki dla tego silnika z przebiegiem zupełnie normalne. Szybkie ciemnienie oleju może być spowodowane płukaniem tego syfu co był wcześniej. Pewnie jednak masz po prostu uszczelniacze do wymiany.

: 6 czerwca 2012, 15:27
autor: jjmag
tak jak tommies napisał szybciej uszczelniacze niż pierścienie przy zapieczonych pierścieniach próba olejowa nie przyniosła by większych zmian podczas pomiaru ciśnienia a tu masz różnicę średnio około 1,5 bara

: 16 czerwca 2012, 16:38
autor: dredzioch1
Czapka dzisiaj zdjęta i w poniedziałek jedzie do obróbki. Standardowo: uszczelniacze, planowanie, pomiar szczelności, frezowanie gniazd i w razie potrzeby wstawienie prowadnic.
Mniejsza o to.

Dół silnika patrząc od góry jest ok. Jednak niepokoi mnie jedna rzecz. 4 tuleja się rusza dość mocno i delikatnie wystaje nad powierzchnię bloku. Głowice zdejmowałem tak jak trzeba najpierw obracając nią z wkręconą śrubą numer 2.

Czy mam się tego obawiać czy złożyć tak jak jest i tyle - głowica to dociśnie? Czy może dobić tą tuleję delikatnie przez drewniany klocek?
Jakoś średnio uśmiecha mi się, że zmontuję wszystko elegancko i coś będzie nie tak przez tą tuleję.

Spotkaliście się z czymś takim? Jak to ogarnąć?

HILFE

: 16 czerwca 2012, 23:19
autor: djmonkey
ja głowicę odklejałem puknięciem gumowym młotkiem . co do tulei poczytaj w serwisówce co i jak powinno być

: 17 czerwca 2012, 01:09
autor: RYCHO35
wyciągaj tuleje i wymień uszczelkę pod nią, z tego co kojarze były albo papierowe (w różnych kolorach o różnych grubościach) albo oringi-bo będziesz miał ciecz chłodzącą w oleju. Ja to sobie olałem w alpinie bo na szybko wymieniałem uszczelkę pod głowicąi to się zemściło

: 17 czerwca 2012, 10:29
autor: dredzioch1
Gumowego młotka akurat nie miałem pod ręką. Sprawę załatwił metalowy i drewniany klocek.

To, że mam wyjąć tuleje i zmienić oringi to nie jest dobra wiadomość :[

Da radę zdjąć miskę bez wyjmowania silnika? I czy wyjmę sam silnik bez skrzyni ewentualnie? Bo patrząc po ilości miejsca w komorze silnika to może być słabo.

:[