Zapomniałem o jednym. O najjaśniejszym punkcie naszej reprezentacji na równi z Borucem. Leo Beenhakker. Te nczłowiek zrobił z naszej reprezentacji drużynę, która ograła Portugalię. Porugalia nas co prawda olała, ale graliśmy tak dobrze, że nie potrafiła się odnaleźć. Tyle że ta drużyna w tym momencie stwierdziła, że jest zarąbiaszcza. Na miejscu trenera nie obawiał bym się zwolnienia. Sam bym poszedł w pizdu, bo tyle jego pracy zostało zmarnowane.
Skowron Małysz zawsze był jednym z 10 najlepszych skoczków świata, na tysiące skoczków biorących udział w konkursach międzynarodowych. Nazywany przez sramentatorów brak formy był po prostu doskonałą dyspozycją przeciwników (zawsze ktoś jest lepszy a ktoś gorszy), natomiast Małysz nie zaczął spadać z progu, nie zaczął machać rękami w powietrzu, nie zaczął lądować na dwie nogi. Nadal skakał w ładnym stylu i poprawnie technicznie. Cieszyłem się z każdego jego występu, załamałem się oglądając naszą reprezentację w EURO2008. CHORWACJA GÓRĄ
zostaje nam rzemiosło, prosty schemat, dokładność i ciężka praca
Eeeeee... No może tylko ta praca gdzieś jest za kulisami...
Talent pozostał 2 lata temu w meczu z USA. Gdzieś tam jego duch dalej fruwa. Nikogo tamten mecz niczego nie nauczył. MAM DOŚĆ TYCH SAMYCH STARYCH SCHOROWANYCH OBOLAŁYCH GĘB W NASZEJ REPREZENTACJI

Gdzie są młodzi, szybcy, błyskotliwi, AMBITNI

Mam dość rozpaczliwego siłacza Lewandowskiego, od siedmiu boleści kopiącego byle gdzie Krzynówka, klepiących między sobą przez minutę obrońców, stojących napastników których miejsce jest w polu karnym przeciwnika. Ja chcę piłki nożnej
Taka siatkówka. Przed rozegraniem pokazują sobie jakieś znaki palcami i wszyscy wiedzą co i jak grać. A piłka? Wszyscy stoją, nikt nie wie co by tu zrobić. Żadnych opracowanych strategii (tego rzemiosła właśnie), tylko umieją kopnąć piłkę byle wyżej, a potem nie potrafią jej przyjąć (dokładność

). Nie oszukuj się optymisto. Znów się zbłaźniliśmy. Tym bardziej, że weszliśmy z pierwszego miejsca. Taka postawa u kogoś, kto się ledwo wkulał do EURO byłaby sukcesem.