Renault 5 Klub Polska

co do paliw z Auchan - konkretnie Auchan Piaseczno:
ojciec od samego początku lał do reni eurosuper95, nigdy, przenigdy nie miał z tym paliwem żadnych problemów. Teraz jeździ golfem iv i też leje takie samo paliwo i tez nie narzeka. Ja odkąd przejąłęm renatkę tankuje na Shell'u. Paliwko jest delikatnie droższe; może nie pali mniej ale zauważyłem że duzo szybciej nagrzewa się silnik. Osiągi chyba też takie samE czyli w skrócie i na jednym i na drugim muł W Piasecznie krąży opinia że niby ileś tam samochodów tygodniowo nie odjeżdża ze stacji po zalaniu w Auchan a i tak zawsze są wielkie kolejki. Nigdy przenigdy nie uwierzę w bajkę że samochód na jednym paliwie pali 9 litrów a na drugim 15. Sorry, ale w takich samych warunkach to niemożliwe. No chyba że na jednym paliwie jeździ się koło domu w granicach stówki a na drugim zapierdziela się po trasie pod 200 km/h . Ale wtedy to już nie jest wina paliwa. Faktycznie sprawdziłem w książce zalecana LO 98 oraz 95 dla silnika 0,9

no to sorry, ale mi tak właśnie się zdarzyło z Auchanem...

nie wiem czy to jakość czy ciulają na objetości ale tak mi wyszło!

czy ciulują czy nie ciulują to jest inna sprawa. Osobiście kiedyś byłem śiwadkiem jak koleś się kłócił że zalał litr więcej niż ma pojemność zbiornika. Może nie przemyślał że mógł dojechac na oparach to raz a dwa że jeszcze jest cos takiego jak układ odpowietrzenia. Jestem jak niewierny Tomasz . Nie uwierzę póki nie zobaczę (@supermonster)

Arex:

jak masz aparaturę wtryskowoą i adaptacyjny zapłon, to wlewając paliwo niższej jakości wtrysk i zapłon ustawi się tak, że koniec końców pojedziesz i za bardzo nie odczujesz. Jak masz gaźnik, który da zawsze tyle samo paliwa OBJĘTOŚCIOWO i zapłon który daje iskrę w jednym punkcie i koniec i kropka, czy mu w tych warunkach podasz mieszankę bogatą czy ubogą - różnicę poczujesz.

Też miałem kumpla który tankował na Auchan i mówił że głupi jestem, snuję teorie spiskowe itp. bo on ZAWSZE tankuje na auchan i jest ok. Moja odpowiedź, którą i do Ciebie teraz kieruję, brzmiała tak: zatankuj jeden raz od pustego po korek na innej stacji. Kolega obecnie tankuje na BP.

a ja potwierdzam - Piąteczke zalałem do pełna, przejechałem ok 3km i samochó stanął jak wryty
tak popostu sobie zdechł i nie odpalił...

żuwik ja się zgadzam. Prosty silnik przepali wszystko, nowoczesny już nie bardzo. Np taki diesel peugota/citroena HDI na opale nie pojedzie a merc beczka 20 letni przepali wszystko Po prostu nie doświadczyłem nigdy takich akcji co nie znaczy że jestem zwolennikiem tanich stacji. Tankuje na shell'u "na wszelki wypadek"