renata pisze:heh, przekładka..
Gdzież tam

Myślisz, że pan by się tyle napracował?

Łatwiej napisać, że wersja US Galanta pochodzi z Japonii

(w USA z mojej wiedzy również były tam Legnumami).
Uwielbiam takie poetyckie ogłoszenia.
Ktoś mi powie, że pan poszukiwał po świecie takiego pojazdu pół roku, "przebierając" w tym jakże popularnym modelu

żeby wreszcie znaleźć, wymienić oleje filtry itp (i stuningować hamulce - pomalować), aby wystawić na allegro z komentarzem, że on foteli mył już nie będzie. Heh....