Renault 5 Klub Polska

Corey16 pisze:koleś na pewno zgłosił w urzędzie miasta że sprzedał auto

nom i ja jeszcze musialem zarejestrowac umowe kupna sprzedarzy w urzedzie skarbowym... i oplata skarbowa za moje auto kosztowala mnie rowne 0zl... teraz najgorsze wlasnie bedzie chyba ubezpieczenie OC... musze cos wykminic...

wraz z umową kupna-sprzedaży przechodzi na ciebie OC
skoro nie było płacone przez 3 lata to prawdopodobnie będziesz to musiał wyrównać

to jedyne co mi zostanie to bede musial powiedziec konserwatorowi podczas ogledzin ze jak mi nie wyda zgody na zolte blachy to ja w pizdu potne... a tego bylo by mi najbardziej szkoda...

no to jedna wielka lipa

Art. 32.
1. Zbywca pojazdu mechanicznego jest obowiązany do przekazania nabywcy
dokumentów potwierdzających zawarcie umowy ubezpieczenia OC posiadaczy
pojazdów mechanicznych oraz do powiadomienia zakładu ubezpieczeń, w terminie
30 dni od dnia zbycia pojazdu mechanicznego, o fakcie zbycia tego pojazdu i o
danych osobowych nabywcy.
2. Skutki wyrządzenia szkody po dniu zbycia pojazdu mechanicznego nie obciążają
zbywcy tego pojazdu.
3. Zbywca pojazdu mechanicznego ponosi wraz z nabywcą odpowiedzialność
solidarną wobec zakładu ubezpieczeń za zapłatę składki ubezpieczeniowej
należnej zakładowi ubezpieczeń za okres do dnia powiadomienia zakładu
ubezpieczeń o okolicznościach, o których mowa w ust. 1.

nie przechodza długi poprzednich właścicieli bo i z jakiej paki. jezeli juz to od daty zakupu

KureckiE30 pisze:nie przechodza długi poprzednich właścicieli bo i z jakiej paki. jezeli juz to od daty zakupu

o to chociaz tu mnie pocieszyles... bo tak to by byl dramat normalnie... a w umowie mam napisane ze samochod niekompletny kupilem i ze jest do kapitalnego remontu i cena zakupu 300zl... plus zdjecia... zobaczymy jak to bedzie... bede sie staral zeby nie placic kary... zobaczymy jak to bedzie... w sumie mam wujka w Pzu ktory jest jakims wyzszym szczeblem w Kielcach... wiec pewnie powie co i jak...

kup sobie nowe dokumenty bedzie taniej, numer nadwozia chyba jest na nitach wiec ekspresowa rejestracja nastapi

Przeczytajcie jeszcze raz 3 pkt Art. 32 "Ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych"
więc Kurecki nie masz racji

Urzędu nie interesuje czy auto było kompletne, sprawne czy nie.
Sztuka jest sztuka

Z drugiej strony żeby auto zostało uznane jako zabytkowe musi mieć ileś tam procent oryginalnych części, na jednym z forum napisali:
"Żeby samochód był uznany za zabytkowy musi posiadać 70 – 75 procent oryginalnych części, ale to zależy od wieku samochodu. Im młodszy samochód tym bardziej musi być oryginalny. Jeżeli jest to bardzo stary samochód to jest większa tolerancja."

Więc jeśli rzeczoznawca zobaczy taki zapis w umowie to tym bardziej będzie wnikał jakie części użyłeś do odbudowy.

kupuje samochody bez polis oc.płace od daty zakupu i nie mam z tym najmniejszego problemu. poprzedni właściciel sie buja jak nie płacił

no i oki
wszystko do czasu, upomną się o swoje, jeżeli był brak składki

...

nom staram sie orginalne od turbo... bo nie mam tylko oryginalnych uchwytow do turbo gaznika chlodnicy, i puszki filtra powietrza... bo w sumie chlodnica tez z Renaulta troszke mniejsza aluminiowa nie metalowa jak oryginalna... wiec mysle ze pewnie tak tragicznie by nie bylo... mam jeszcze do niego pampersy pod skrzynie i silnik oryginalne i oslone wydechu w lewe nadkole... a jak sie ma do tego tapicerka i kolor nadwozia

ma racje bo Puma sprzedaje ubezpieczenia wiadomości mam z pierwszej ręki a samochody na cześci sprzedaje na ukraine i moga mnie cmoknać w pompke