Strona 3 z 7
: 21 marca 2009, 17:06
autor: djmonkey
jak chcesz się upewnić gdzie zasysa lewe powietrze to przesmaruj pędzelkiem nasączonym w benie w okolicy uszczelek gaźnika jak obroty wzrosną to kup specjalny papier do robienia uszczelek i wytnij i porządnie przykręć gażnik
: 21 marca 2009, 17:11
autor: sas260
ja inaczej sprawdzam lewe powietrze biore wd 40 i psikam rosna mi obroty ale nie moge zlokalizowac gdzie

a co do dokrecania to mam 2 dorobione szpilki jedna dobrze trzyma ale boje sie je mocno dokrecac bo juz 3 przekrecilem i nie ma gwintu
: 21 marca 2009, 18:42
autor: djmonkey
Na szpilkach ci ten gwint poszedł czy na kolektorze? jak same szpilki to kup 4 i po problemie jak w kolektorze to kupujesz szersze szpilki i gwintujesz na nowo kolektorze otwory a w gaźniku lekko rozwiercasz otwory i zakładasz nowe uszczelki.
Całą operacje trzeba przemyśleć i pomierzyć żeby było ok.
: 21 marca 2009, 19:08
autor: sas260
tyle to i ja juz wiem ale wielkie dzieki za patent . ale mam jeszcze pytanie bo podlaczylem elektro zawor po przelocznik i nic sie nie dzieje w czasie kiedy samochod jest odpalony jak właczam i wlaczan napiecie na tym elektrozaworze
czy to normalne ?
: 21 marca 2009, 19:18
autor: wsmpw
może masz na nim iglice uciętą..

: 21 marca 2009, 19:19
autor: sas260
a ta iglica to co robi ? moze odcina paliwo jak sie zbiornik napelni ?
: 21 marca 2009, 20:59
autor: djmonkey
nie ta iglica odcina paliwo biegu jałowego. jak chcesz ją sprawdzić to wykręć ją i podłącz napięcie wtedy iglica powinna się schować jak nie to kup nową .

: 22 marca 2009, 11:28
autor: sas260
ale to ta iglica byla by przyczyna tego z nie mam wolnych obrotow i tak mi faluja ?
kolektory
ps.
mam jeszcze drugie pytanie te wolne obroty moga miec cos wspolnego z ssaniem ? bo ten gaznik nie ma tego reduktora ssania , i ta taka plastikowa puszeczka od podcisnienia moze wciagac powietrze
: 22 marca 2009, 12:20
autor: djmonkey
: 22 marca 2009, 12:52
autor: sas260
to twoje "tak " to do ktorego mojego pytania sie odnosi ? ja mam cala ta ksiazke co zamiesciles foto . tylko na tym zdjeci jest inny gaznik .... jak bys mogl to zaznacz na zdjeciu gaznika gdzie jest ta dysza biegu jałowego .
: 22 marca 2009, 13:52
autor: żuwik
Paliwa w gardzieli na jałowym nie powinno być widać, bo powinno się wydobywać tylko i wyłącznie POD przepustnicą (zamkniętą - jak to na jałowym).
W większości książek o gaźnikach jest taka metoda: wkręcić na max śruby przepustnicy i mieszanki (przepustnicy - czytaj tak ,aby przepustnica isę zamknęła), odkręcić śrubę przepustnicy o 2 obroty i mieszanki o 1 obrót. uwaga NIE DZIAŁA W PRZYPADKU 32DRT.
Dla tego gaźnika śrubę mieszanki należy dużo bardziej wykręcić. Do momentu zaniknięcia lania po przepustnicy (to paliwo wycieka z rozpylacza, nie z obiegu jałowego). Niedługo po tym praca staje się równomierna. Od tego punktu procedura standardowa - mieszankę do uzyskania stabilnej pracy przy jak najwyższych obrotach, przepustnicę do uzyskania najniższych stabilnych obrotów, znów mieszankę do jak najwyższych, przepustnicę do jak najniższych. Aż do końca, czyli do momentu gdy kręcenie śrubą mieszanki nie spowoduje wzrostu obrotów. Poświęć na to ok. 15 minut ( w sensie nie krócej, co nagle to po diable), od momentu ustabilizowania na każdym etapie spróbuj jeszcze kręcić o 1/4 obrotu czy sie nie poprawia (układ ma pewną bezwładność). Potem już tylko analizator w celu doszlifowania.
UWAGI KOŃCOWE: silnik musi być nagrzany, ale przede wszystkim GAŹNIK MUSI BYĆ SPRAWNY. Tzn: wszystkie śruby, sprawne uszczelki przepustnica 2 gardzieli musi się domykać, a przy ostatecznym strojeniu na analizatorze puszka filtra musi być założona a sam filtr nowy.
Rada od serca - półśrodki kosztują 2x więcej niż kompleksowa naprawa. 2x więcej kasy, a czasu czasem 20x więcej (do dziś pamiętam 15krotne rozbieranie gaźnika JEDNEGO DNIA). Po kompleksowej naprawie auto nie widziało regulacji gaźnika do dziś (2 lata już będą), a pali nadal 6,5 po mieście (1.4 68KM)
: 22 marca 2009, 14:05
autor: sas260
i dlatego mi tez to lanie benzyny z rozpylacza na wolnych obrotach sie nie podobalo
bardzo ladnie wszystko opisane
tyko teraz musze znaslesc srube od skaldu mieszanki

bo swojego poprzedaniego gaznika zenitcha znalem juz na pamiec

]sruby na gazniku [/URL]
: 22 marca 2009, 14:08
autor: żuwik
jest od strony ścianki grodziowej, i jest najlipniejszym elementem tego gaźnika. Jest to taka plastikowa tutka - kolanko. W tym kolanku zamontowana jest mini przekładnia zębata stożkowa. I ona jest najsłabszym punktem programu - oby u Ciebie działała. W serwisówce jest nawet schemacik pokazujący te dwie śruby regulacyjne na konturze gaźnika.
: 22 marca 2009, 14:13
autor: sas260
hm .... z tylu plastikowa ... kurcze nie kojarzę . jest moze zaznaczona na zdjeciu gaznika ?
: 22 marca 2009, 14:33
autor: djmonkey
sas260 pisze:i dlatego mi tez to lanie benzyny z rozpylacza na wolnych obrotach sie nie podobalo
bardzo ladnie wszystko opisane
tyko teraz musze znaslesc srube od skaldu mieszanki

bo swojego poprzedaniego gaznika zenitcha znalem juz na pamiec
[url=http://images48.fotosik.pl/89/c02685676777aa82m.jpg]Obrazek[/URL]]sruby na gazniku [/URL]
1. śruba sterująca

2. śruba składu mieszanki

3. ta śruba ze sprężynką to śruba uchylenia przepustnicy